Tropico
Tropico
Większość z nas marzy o wakacjach na kanarach, jednak większość udaje się najwyżej nad Bałtyk. Teraz mamy możliwość udać się, no może nie na kanary, ale na całkowicie tropikalną wyspę, a na dodatek, nie w roli turysty, a jako dyktator.
Wszyscy miłośnicy gier ekonomicznych mają dzięki producentowi PopTop wspaniałą wyżerkę. No ale z czym do ludzi, ... zobaczmy.
Po uruchomieniu gry, wita nas dosyć przyjemny i wprowadzający w tropikalny nastrój filmik. Menu, w podobnych klimatach, nie grzeszy liczbą dostępnych opcji. Mamy do wyboru grę w scenariusze, podzielone według stopnia trudności i drugą opcje jaką jest zarządzanie wyspą, bez żadnych limitów i ograniczeń. Co do scenariuszy, to jest ich w miarę dużo i stoją na dosyć wysokim poziomie trudności. Aby przejść pomyślnie daną misję należy wykonać na początku podane zadania. A są to zadania w stylu: w przeciągu 50 lat populacja twojej wyspy musi wzrosnąć do xxx, czy wysłać na eksport określoną ilość tytoniu, bananów i ananasów, co także jest ograniczone czasowo. Tak więc zadania są zróżnicowane i wychodzi tak, że na każdej mapie trzeba zrobić coś innego niż wcześniej, czyli nudzić nam się nie będzie. No może przesadziłem, gdyż rodzajów budowli jest dosyć mało
i po kilku, kilkunastu rozgrywkach będziemy znać wszystkie domy, jak swój własny i zauważymy, że stawianie kolejnych, znanych już gmachów nie sprawia nam przyjemności i po prostu zaczyna się nudzić. Ale zanim gra stanie się schematyczna minie trochę czasu, więc przez około 30 godzin grania nie powinno nam to w ogóle przeszkadzać.
Co do grywalności to gra spodoba się jedynie tym, którzy lubią gry typu SimCity, czyli ekonomia, polityka, przemysł i inne pierdoły. Nie znajdziecie tu ani krzty wojny, no chyba, że walka z bezrobociem ;). Ogólnie sprawy militarne, oprócz budowy bazy wojskowej, i sama wojna nie są tematem gry. W Tropico będziemy budować kopalnie, różnego rodzaju farmy, fabryki i zakłady produkcyjne. Nie zapomniano także o takim środku dochodu jak turystyka. Jednak postawienie kilku hoteli i basenów nie zapewni nam tysięcy nadciągających turystów. Aby bogacze z różnych krajów przybyli na naszą wysepkę, musimy posiadać kilka dużych, wspaniałych plaż i dosyć czyste powietrze, czyli ograniczony rozwój przemysłu. Tak więc sposobów na zarobienie pieniędzy jest dużo. Jednak nie możemy zapomnieć, że naszym zada
napchanie własnej kieszeni dolarami, a raczej uszczęśliwienie mieszkańców naszej wyspy. A nasi wyspianie pragną abyś uczynił ich skromną ojczyznę w raj na ziemi. Jest to o tyle trudne, że jeżeli zgodzisz się na wybory demokratyczne, to nie jest z góry powiedziane, że wybiorą właśnie ciebie. Aby dotrwać do następnych
wyborów musisz "podlizywać się" wielu frakcjom politycznym, np. ekolodzy wiecznie pragną czystego powietrza, religijni chcą katedry i kościoły, a wojskowi chcę większe zarobki i budowy garnizonu. Oczywiście jest to tylko wycinek występujących w grze frakcji, jak i wycinek ich wiecznie nie zaspokojonych pragnień. A pragną bardzo dużo. Każdy chce dobrze zarabiać, mieszkać w dobrym mieszkaniu, mieć blisko do pracy, kościoła i targowiska, a po pracy chce mieć gdzie iść się zabawić i napić. Musisz więc zapewnić im to wszystko i jeszcze trochę więcej, wtedy może choć trochę cię polubią ;).
W grze możesz także utrzymywać dobre stosunki polityczne z USA lub Rosją. W zależności z jakim krajem trzymasz sztamę, masz inne przywileje. Np. jeżeli będziesz wychwalał Rosję, koszty budowy budynków mieszkalnych zmaleją o połowę, co jest bardzo przydatne w początkowych fazach gry.
A co z oprawą graficzną i muzyczną? Gra nie jest w 3D, jednak grafika stoi na bardzo wysokim poziomie. Budynki, przyroda, środki transportu (choć w Tropico nie występują samochody czy tramwaje, chodzi o taczki, samoloty i statki) oraz ludzie od strony wizualnej prezentują się po prostu rewelacyjnie. A dzięki możliwości oddalania i przybliżania widoku możemy oglądać co robią nasi mieszkańcy z bardzo bliska. Bardzo ciekawie wyglądają ludzie zbierający plony, czy turyści opalający się na plażach. W tle gry przygrywają nam przyjemne, hawajskie rytmy, które idealnie pasują do gry.
Wszystkie te wyśmienitości, oraz ekskluzywne polskie wydanie gry Tropico powinny zachęcić Was do jej kupna.
TROPICO PL
Jak zwykle CD-Project postarał się o spolszczenie i wydanie w ekskluzywny sposób dobrej gry. W polskim wydaniu Tropico, w pudełku znajdziemy: podkładkę pod mysz, shaker do drinków, dodatkową płytę z misjami i muzyką, oraz instrukcję i pełną polonizację gry. Cena: 129 zł.
Daniel "KULL" Sodkiewicz
kull_daniel@wp.pl
Tropico
Autor: Kull
