Tile Tales: Pirate

Tile Tales: Pirate
Sztab VVeteranów
Tytuł: Tile Tales: Pirate
Producent: NineZyme
Dystrybutor:
Gatunek: Logiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 70% procent
Głosuj na tę grę!

Tile Tales: Pirate

Niedawno brytyjska organizacja BAFTA opublikowała listę najbardziej wpływowych gier w historii. Oczywiście z niektórymi wymienionymi nań pozycjami można polemizować, innym przyklasnąć, nietrudno jednak o wrażenie, że jej autorzy koncentrowali swoją uwagę na pozycjach mainstreamowych, zupełnie pomijająć produkcje niewiążące się z wielkimi dochodami czy medialnym „wow”, a które jednak doczekały się nie dziesiątków, co setek następców. Piję do Sokobana i do Tile Tales: Pirate.
tile-tales-pirate-29708-1.jpg 1Dziełko NineZyme w istocie garściami czerpie od swego słynnego poprzednika, nie ukrywa również inspiracji, gdyż w steamowych tagach opisujących daną produkcję autorzy wprost wskazali na modus operandi właściwy dlań. Przyjdzie więc nam zmagać się z wyzwaniami sprowadzającymi się do wyszukiwania drogi w swoistym labiryncie, a przy okazji w miarę możliwości wariacjami dylematu komiwojażera. Każdy etap wymaga po prostu dotarcia do z góry wiadomego punktu docelowego, acz również oferuje wyzwania dodatkowe.

Tile Tales: Pirate jednak nie jest „tylko” klonem,
oferuje bowiem znacznie więcej. Przyjdzie więc nam pobawić się w układanki z jednym (czasami i więcej) polem przesuwnym, ale to nie wszystko. Co gorsza, nasz tytułowy pirat przemieszcza się stałym tempem, w związku z czym nieraz celowe okaże się manewrowanie poszczególnymi elementami układanki nie tylko inteligentnie, lecz również i szybko. Niby drobnostka, a jak bardzo to zmienia standardowe reguły gry!

Tego rodzaju „drobnostek” jest dużo więcej i nieraz przyłapywałem się na tym, że „sokobanowe” przyzwyczajenia zamiast popychać mnie ku sukcesowi prowadziły raczej na manowce. Owszem, to wciątile-tales-pirate-29708-2.jpg 2 jest gra bardzo mocno inspirowana gatunkowymi standardami, lecz nie niewolniczo.

Urokiem gry jest również jej oprawa. Nie jest ona nachalna, to wciąż jest reprezentant gatunku ukierunkowanego na wyzwania logiczne, lecz nie musi to oznaczać szpetoty i tak jest również w tym przypadku. Momentami jednak owe „atrakcje” nieco irytują, zwłaszcza gdy po raz enty zmagamy się z danym poziomem.

Tile Tales: Pirate to produkcja o bardzo rozsądnej relacji ceny do jakości. Gra potrafi wciągnąć na szereg kwadransów, lecz i zapewnić dozę relaksu przez dosłownie kilka chwil. Relaksu, lecz nie wolnego od wysiłku intelektualnego.

Autor: Klemens
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ¦REDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję