Sztab VVeteranów
Tytuł:
Producent:
Dystrybutor:
Gatunek:
Premiera Pl:
Premiera Świat:
Autor: Kull
Ocena
czytelników GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI % procent

Sim City 3000

Sim City 3000

Rozkopane ulice, koparki, doły i setki robotników to codzienny widok w Polskich miastach. A jakość dróg i tak jakby się nie polepszała. Ciekawe czy, gdyby taki pan Zdrojewski w dzieciństwie pogrywał w Sim City, Wrocław wyglądał by tak jak obecnie.

Z Sim City 3000 z pewnością poznamy cały organizm miasta i rządzące nim prawa od podszewki. W głównym menu gry znajdziemy takie opcje rozgrywki jak budowa miasta na fikcyjnym terenie, który sami możemy modyfikować i opcje rozbudowy miasta na rzeczywiście istniejącym terenie, na którym obecnie znajduje się jakaś metropolia. Dzięki tej możliwości, możemy stworzyć własne Tokio czy Sydney.
Grafika gry jest bardzo przyjemna, a dzięki możliwości oglądania naszego miasta z różnych stron i wysokości, możemy łatwo zaplanować wygląd osiedli. Do muzyki i dźwięków, które oddają klimat tętniącego życiem miasta, nie mam żadnych zastrzeżeń.
Na temat spolszczenia SC3000 Nie mogę się wypowiedzieć, gdyż gram w wersję angielskojęzyczną.
A teraz sprawa najważniejsza, czyli grywalność. W SC3000 gram od dłuższego czasu i myślę, że gdybym tą recenzje napisał po rozbudowie swojego pierwszego miasta, nie byłaby ona tak optymistyczna. Z pewnością SC3000 ma ogromną grywalność, jednak na mnie ona działa tak: po tygodniu (lub dwóch) grania gra zaczyna mi się nudzić. Trwa to z miesiąc, aż znów napada mnie tygodnio

wy szał na SC3000. Nie wiem co to jest, ale coś ciągnie do tej gry i nie ma na to silnych.

No bo cóż może być piękniejszego, niż spoglądanie na cudownie rozwijające się miasto, w które sami tak bardzo jesteśmy zaangażowani, w którym w najmniejsze zakupione drzewko włożyliśmy tyle serca. No dobra, dobra, bo się zaraz rozczulę. Po prostu chodzi o to, że gra się fajnie i już. Jednak gra nie ustrzegła się kilku niedociągnięć. Pierwsze (które dla niektórych może być zaletą) to te, że gra należy do nielicznego grona gier, które nie mają końca, czyli nie jesteśmy ograniczeni żadnymi zadaniami, miasto rozbudowujemy do póki sprawia nam to przyjemność. Mi osobiście niezbyt podoba się takie dążenie do nikąd. W SC3000 projektujemy rozmieszczenie rur kanalizacyjnych, ulic i autostrad, ustalamy miejsca przystanków autobusowych, kolejowych i metro. Jednak brakuje mi tu np. trolejbusów czy sygnalizacji świetlnej. A może ciekawym pomysłem było by wprowadzenie fal radiowych i telewizyjnych, gdzie dzięki mediom burmistrz mógłby dotrzeć do każdego obywatela. Ale to już zostawmy twórcom gry, którzy i tak odwalili kawał dobrej roboty.
Przed zakupem SC3000 zalecam zapoznać się z tą grą np. u kumpla. Tą grę można albo znienawidzić albo pokochać do szaleństwa. Ja pokochałem.

Ocena: 8+ / 10

Daniel "KULL" Sodkiewicz
kull_daniel@wp.pl

Sim City 3000



Autor: Kull
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
30.08.2022 | m237 » "Matilda II - twardy orzech" Zdjęcie przedstawiają
07.01.2014 | delux » Skorzenny nigdy nie był generałem majorem tylko po
16.06.2013 | Vodayo » Czysta matematyka i zapewne bliska prawdy. Słabośc
29.09.2012 | Podromca4321 » Dzięki nawet niewyobrażanie sobie jak mi to pomogł
17.04.2012 | Turel » Sejmitar: W wolnym tłumaczeniu znaczy tyle co sza
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję