Saga: Gniew Wikingów
Tytuł: Saga: Gniew Wikingów
Producent: Cyro Studio
Dystrybutor: CD Projekt
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:1999-08-07
Premiera Świat:
Autor: 52
Saga: Gniew Wikingów | ||
Saga: Gniew Wikingów
Świat wikingów to bardzo wdzięczny temat - pełen jest on mitów o bogach i ich ingerencji w świat ludzki, fantastycznych baśni oraz opowieści o dzielnych i walecznych, acz okrutnych wojownikach, ich wyprawach i rodowych sagach. Ci bałtyccy piraci doczekali się wielu książek i filmów o sobie, lecz jakoś dziwnie mało gier komputerowycha a przecież tematów na grę jest w legendach tak wiele, że nawet nie trzeba zbyt dużo myśleć nad fabułą. Niestety jest jak jest - mamy niedużą serię platformówek o wikingach, a także wyróżnienie ich, jako nacji, w m.in. Age of Empires II, Age of Mythology czy dodatku do Medievala: Viking's Invasion. Chyba najznamienitszą pozycją, traktującą o tematyce nordyckiej, jest Saga: Gniew Wikingów. Chociaż nie jest zbyt znana, jest to tytuł naprawdę bardzo oryginalny i wszystkim fanom starszych trochę RTS'ów zachęcam do zagrania.
Saga jest strategią czasu rzeczywistego z elementami fantasy. Jak sama nazwa gry wskazuje przeniesiemy się do czasów wikingów, i to średniowiecznych :), oraz ich świata mitów. Nie ograniczymy się więc tylko do kierowania samymi skandynawami - możemy równie dobrze pokierować jedną z 6 fantastycznych kultur: Wikingowie, Ludzie Południa, Centaury, Elfy, Olbrzymy, Karły i Trolle. Jednym słowem - znajdziemy tu cały, wspaniały świat wikińskich legend. Typ rozgrywki jest dosyć podobny do tego proponowanego przez Wacrafta II, gdzie nasza gospodarka ograniczała się tylko do paru ruchów, a w grze chodziło o zniszczenia. Faktycznie celem naszych misji zawsze eleminacja czy też ograbienie wrogich klanów. Jednak z drugiej strony rozbudowa wioski też jest tu niezmiernie ważna, czasami długa i mozolna, i trzeba poświęcić jej sporo uwagi. Ponieważ w grze mamy sezon zimowy i letni, zmieniający się co określoną ilość czasu, musimy spieszyć się ze zbieraniem plonów z pól i odłogów oraz owoców, czyli niezbędnego jedzenia, które w zimie jest już trudniej dostępne. Dlatego musimy uwagę wszystkich mieszkańców osady poświęcić na pracę, a w międzyczasie zacząć budowę domów, w których przesiadywać będą kobieta i mężczyzna oraz przy odpowiednio wysokiej ilości jedzenia zadbają o przyrost naszej ludności :). Z kolei w zimie jesteśmy ograniczeni wyłącznie do ścinania drzew, polowań i łowienia ryb. Tak jak słyszeliście w grze dostępne są postaci żeńskie. Choć jednostek jest niestety mało każda kultura posiada przynajmniej kobietę i mężczyznę, oboje muszą budować i pracować, a przy tym facetom dochodzi jeszcze walka. Niektóre nacje mają także magów, na ten przykład Wikingowie mają Valkirię, a Elfy Elfickich Magów, a inne chłopów, zostawiając rycerzom tylko wojaczkę. Również z tych powodów początkowi gry trzeba przyłożyć uwagę i trochę czasu - rodzenie nowych mieszkańców jest procesem długotrwałym, więc uzbieranie armii trochę trwa. Dlatego trzeba zadbać nie tylko o ilość, ale i jakość, budując warsztaty broni czy magii, tym samym ulepszając wszystkie parametry wojowników. Poza jednostkami naziemnymi niektóre kultury mogą budować łodzie, służące głównie do transportu, ale i czasem zdrarzy się bitwa, chociażby z morskim smokiem :].
Budynków również nie jest zbyt dużo, niektóre nacje posiadają tylko magazyn i dom, bardziej rozwinięte warsztaty, kopalnie, sady, świątynie, ale to również nie przeszkadza w rozgrywce, a wręcz wprowadza jakąś antymonotonię, przeciw grom typu AoE, gdzie wszyscy maja te same budynki i te same jednostki. Dla przykładu - Centaury mogą budować wyłącznie magazyny i domy, a ich prace ograniczają się do ścinania drewna i zbierania owoców - są bowiem kulturą prostą i wojowniczą. Podobnie rzecz ma się z jednostkami - są to wyłącznie kobiety i mężczyźni-wojownicy. Z kolei Wikingowie mają, oprócz wymienionych budynków, parę rodzajów kuźni, ulepszających zdolności pracy, ataku, obrony i strzelania, statków i świątyń pogańskich. W tychże kaplicach urzędują Valkirie i uczą się ofensywnych czarów. Jeszcze inaczej wygląda to u np. Elfów. Ciekawym rozwiązaniem jest także sprawa z surowcami. Tych jest nawet sporo, ale nie każda kultura może każdy wydobywać. Wydobyciem żelaza, potrzebnego do kuźni, zajmują się wyłącznie Krasnoludy, Święte Owoce, niezbędne dla szkoleń magów, umieją zrywać tylko Elfy, a zbieranie siana dla krów i zboża z pól możliwe jest tylko u ludzi i elfów. Nie oznacza to, że nie można mieć tego czego samemu się nie zdobędzie - w grze istnieje bowiem bardzo prosty system handlu. Wystarczy wejść do menu handlu w magazynie, sprzedać jakikolwiek towar otrzymując złoto, a następnie kupić interesujące produkty. Co ciekawe towarem są także ulepszenia broni, krowy i ... kobiety. Z racji tego możemy więc będąc Olbrzymami kupić krasnoludzką kobietę i nakazać kopulację w wyniku której możemy otrzymać linię krasnoludów, a więc i zacząć budowę krasnoludzkich budowli.
Jednak najdziwniejszym elementym gry jest magia. Jest ona dosyć misterną sztuką i trudno dojść do takiego poziomu, aby rzucać silne czary. Zwykle chcemy dokonać ataku jak najszybciej i w ciągu parunastu minut nasz czarownik zdąrzy nauczyć się ledwo dwóch średniej siły zaklęć, jak błyskawica, a w spisie czarów mamy ich paredziesiąt, w tym jakieś przyzwania poteżnych wojowników, którzdobyć możemy dopiero po dłuugiej rozgrywce. Saga: Gniew Wikingów | ||
Autor: 52 | ||