Railway Empire

Railway Empire
Sztab VVeteranów
Tytuł: Railway Empire
Producent: Gaming Minds Studios
Dystrybutor: CDP
Gatunek: Ekonomiczna
Premiera Pl:2018-01-26
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 65% procent
Głosuj na tę grę!

Railway Empire

Kto nie lubi budowania torów i zabawy kolejką ręka w górę? Nikt? Tak właśnie myślałem! Nic więc dziwnego, że wśród różnorakich „transportowych” tycoonów te koncentrujące się na zarządzeniu koleją, zwłaszcza w epoce pary, doczekują się kolejnych i kolejnych odsłon. Do grona tego zaliczyć od pewnego czasu można również Railway Empire.
railway-empire-19382-1.jpg 1Produkcja ta utrzymana jest w dość niepoważnej estetyce, nasuwającej od razu skojarzenia z grami planszowymi – nasze wirtualne alter ego jest stanowczo przerysowanym toposem. Ale to tylko drobnostka, sama bowiem plansze zdecydowanie chętniej nawiązują do rzeczywistości, oferując w miarę realistyczną rzeźbę terenu, jak też budowę struktur gospodarczych.

Gra oferuje kampanię, którą jednak w mej ocenie trudno uznać za frapującą – właściwie pełni ona rolę tylko swego rodzaju tutoriala, mającego przygotować gracza do rozgrywki w bardziej złożone scenariusze czy też do trybu rozgrywki swobodnej. Lepiej pod tym względem prezentują się różnorakie dodatki DLC, niemniej nie świadczy to najlepiej o sposobie traktowania nabywcy edycji podstawowej, wszak również cechującej się nie aż tak skromną ceną.

Każdy domorosły „kolejarz” odnajdzie się w Railway Empire szybko, wręcz błyskawicznie, by po chwili przekonać się, że wyniesione z innych gier przyzwyczajenia dość szybko okaz
ują się zawodne. Czasami stanowi to efekt głębszej refleksji ze strony twórców, jak choćby rozbudowany system zwrotnicowy, lecz częściej jest raczej efektem ich ukierunkowania na uproszczenie rozgrywki.

Sęk w tym, że gra momentami faktycznie mogłaby zostać uproszczona, ale akurat ma to miejsce nie tam, gdzie użytkownik by tego oczekiwał. Jasne, wielką frajdę zwykło stanowić budowanie torów, ale czasami aż prosiłoby się o umożliwienie ich posadowienia kawałek za kawałkiem tak jak by się tego chciało samemu. Tymczasem „życzliwy inaczej” asystent wspomoże nas w tym zadaniu, wytyczając jakieś dziwaczne kształty, rzekomo bardziej ekonomiczne, ale po prostu bardziej irytujące i na dłuższą metę kosztowniejsze.

Niestety nie stanowi wielkiego atutu rzeczonej produkcji jej oprawa wizualna. Pomijając brak pikselozy pozycja ta nie oferuje bardziej atrakcyjnych ujęć niźli to miało miejsce już wiele, wiele lat temu przy okazji premier pierwszych odsłon serii Railroad Tycoon. Owszem, gra oferuje tryb „przejażdżkirailway-empire-19382-2.jpg 2", jest on jednak dość mało satysfakcjonujący, bowiem element ten z kolei prosiłby się o pewien fotorealizm, którego jednak brak. Paradoksalnie jest to produkcja, która lepiej prezentuje się na screenach niż w oczach gracza bezpośrednio podczas samej zabawy.

Grę trochę ratuje udźwiękowienie, klimat Ameryki XIX wieku (właściwy dla „podstawki”) został oddany w sposób wysoce przekonujący, raczeni jesteśmy tyleż stylowym country, co i ragtimem. Szkoda tylko, iż żaden z tych utworów nie zapada na dłużej w pamięć, choć po ponownym załadowaniu produkcji poszczególne linie melodyczne od razu się przypominają.

Railway Empire to nie jest produkcja zdolna zmonopolizować rynek wirtualnych kolei na lata, choć z uwagi na dość rzetelne – rzemieślniczo – wykonanie większości elementów może zniechęcić szereg pomniejszych „graczy” do podejmowania rękawicy. Zamiast kroku do przodu produkcja ta czyni adekwatny wstecz, wychodząc niejako z założenia, że na pewnym ostatnio zaistniałym bezrybiu nikt nie dostrzeże jej szczypców…

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję