Heroes of Annihilated Empires

Heroes of Annihilated Empires
Sztab VVeteranów
Tytuł: Heroes of Annihilated Empires
Producent: GSC Game World
Dystrybutor: Techland
Gatunek: RTS/RPG
Premiera Pl:2006-11-17
Premiera Świat:
Autor: 3409
Ocena
czytelników 78 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 80% procent
Głosuj na tę grę!
Heroes of Annihilated Empires

Heroes of Annihilated Empires



Firmę GSC Game World nie wszyscy muszą kojarzyć. Jednak panowie ci wypuścili na rynek całą serię gier Cossacks, a o pozycji tej każdy szanujący się fan strategii powinien przynajmniej słyszeć. Teraz zaś przyszedł czas na coś odmiennego. Połączenie RTS-a i gry RPG. Panie i Panowie, oto Heroes of Annihilated Empires (oklaski).

Programiści z GSC postanowili stworzyć grę łączącą w sobie dwa odmienne gatunki. Niewiele było w przeszłości udanych miksów tego rodzaju. O ile pamiętam, dobrze spisał się tylko Spellforce oraz jego kontynuacja. Dowodzi to tylko tego, że projekt ten był bardzo ryzykowny. Do tego należy dodać ambicję twórców oraz chęć wprowadzenia do rozgrywki gigantycznych bitew, wplecionych w porywającą fabułę. Czy zamiary te zostały spełnione? Przeczytacie o tym w dalszej części tej recenzji.

Zacznijmy jednak od historii opowiedzianej w grze. Wprowadza nas w nią świetnie zrobione intro, które wygląda wprost wspaniale. Z niego to dowiadujemy się, że hordy umarłych najechały na zielone ziemie elfów. Kampania rozpoczyna się w momencie, gdy stolica upada, a nasz bohater rusza na ratunek ocalałym. Arogancja Elhanta (bo tak heros ma na imię) sięga szczytów, o czym przekonamy się także w dalszej części rozgrywki. Podczas długiej wędrówki zwiedzimy wiele krain oraz pozyskamy nowych sprzymierzeńców, a także wrogów. Pojawią się także zadania poboczne, których zaliczenie nie jest obowiązkowe. Jedna rasa i kampania dla niej to jednak trochę mało, dlatego autorzy umieścili w grze tryb rozgrywki dowolnej, w którym pokierujemy trzema innymi rasami (nowe kampanie pojawić się mają w kolejnych odsłonach serii, bowiem HoAE ma być trylogią). A wszystko to odbywa się w świecie, który nazywa się Aquador i jest naszym własnym uniwersum, tyle że za kilka tysięcy (milionów) lat. Dlatego właśnie tu i ówdzie w malowniczych górach spotkać możemy wraki współczesnych nam śmigłowców czy samolotów.

Heroes of Annihilated Empires 205257,1
Ktoś tu chyba źle zaparkował ;)


Dostępne w grze nacje mają swoje mocne i słabe strony, ale należy przy tym zauważyć, że są one dobrze zbilansowane. Oznacza to, że żadna z nich nie będzie miała zbytniej przewagi nad inną. Fakt ten jest niezmiernie ważny podczas rozgrywki wieloosobowej. Jednak z oczywistych względów najdłużej obcować będziemy z rasą elfów. Dlatego właśnie opisywanie stron rozpocznę od szpiczastouchych. W skład ich armii wejdą nie tylko łucznicy i piechurzy. Pojawią się także centaury (doskonali wojownicy), druidzi, driady, drzewce, jednorożce, pegazy oraz gryfy. Zaznaczyć jednak trzeba, że każda z ras posiada unikalne jednostki, które odznaczają się szczególną siłą. Niestety, jednorazowo możemy posiadać tylko jedną sztukę takiego siłacza na każdy wybudowany dla niego budynek (a koszt budowy tych samych budynków wzrasta wraz z postawieniem się kolejnego). W przypadku elfów jest to jednorożec, pegaz oraz Ent, który potrafi jednym machnięciem korzenia powalić kilku przeciwników. Niewątpliwą zaletą elfów jest skuteczność ataku łuczników. Jednak z drugiej strony ich jednostki nie odznaczają się zbyt wielką wytrzymałością.

Mogło być jednak o wiele gorzej, bowiem kolejna z ras cechuje się jeszcze słabszym zdrowiem (o ile można tak powiedzieć). Umarli, bo o nich mowa, jak możecie się domyślić, podczas szturmu korzystają z pomocy wszelkich istot pochodzących zza grobów. Szkielety, mumie, zombie, wampiry, duchy, rycerze śmierci, licze. Jednostki te mają skandalicznie mało punktów wytrzymałości (szkielety, duchy) albo są strasznie powolne (zombie). Sprawę mogą trochę uratować rycerze, licze oraz katapulty, które potrafią ranić kilku przeciwników naraz. Niewątpliwą zaletą umarlaków jest śmiesznie niski (w porównaniu do innych ras) koszt i czas trenowania jednostek. Dlatego właśnie walka z nimi przysporzy wam dużych kłopotów. Przegniłe armie napadają na nas w takiej ilości, że nie sposób ogarnąć tego na jednym ekranie.

Kolejna rasa to mechanicy. Ich jednostki opierać się będą w głównej mierze na wynalazkach. Podstawą są tutaj krasnoludy ze strzelbami. Później jest już tylko lepiej: gliniany i żelazny golem (miotacz ognia lub rakiety!), prototyp czołgu, latające maszyny - to tylko niektóre z możliwości tej strony. W końcu ostatnią z dostępnych nacji są tajemniczy cryo. Upodobali sobie mróz i śnieg, dlatego właśnie ich oddziały kojarzyć się wam będą z zimą. Yeti, magowie ciskający lodowe pociski, mroźne bestie, mamuty, a nawet smok - cała ta armia okazuje się niezwykle skuteczna w boju, dzięki zamrażaniu jednostek przeciwnika.

Heroes of Annihilated Empires 205257,2
Zima, zima, zima... ;)


Skoro znacie już wszystkie obecne w grze rasy, czas przybliżyć wam nieco przebieg rozgrywki. A ten, jak przystało na połączenie RPG i RTS, może mieć dwa oblicza. Najpierw nasz bohater (nie tylko w kampanii, ale także w rozgrywce dowolnej) zdobywa doświadczenie. Nowe umiejętności, czary, a także ekwipunek robią z niego prawdziwą maszynkę do zabijania. Przemierzamy Aquador, pacyfikując wszystko, co się rusza, i zdobywając punkty doświadczenia. Trzeba przyznać, że samotna walka do najprostszych nie należy, dlatego od czasu do czasu zdobędziemy małą grupkę sprzymierzeńców. Co jednak, gdy siły wrogą są przeważające? Wtedy to właśnie z pomocą przychodzą odpowiednie jednostki, zdolne wznosić budynki. W kampanii znajdują się one w ustalonych miejscach, lecz podczas rozgrywki dowolnej to my decydujemy o ich lokalizacji. Możemy albo zwiedzać mapę i zdobywać doświadczenie, albo przywołać budowniczych (wtedy nasz heros zostaje unieruchomiony na pół godziny).

Gdy rozpocznie się proces budowania bazy, na myśl przychodzą powiązania z serią Cossacks. Również tutaj autorzy chcieli, aby w bitwach uczestniczyło jak najwięcej jednostek. Jednak do czasu stworzenia naprawdę potężnej armii trzeba zająć się sprawami bardziej przyziemnymi, np. zbieraniem surowców. Tych z kolei jest kilka, z tym że nie każda rasa musi korzystać ze wszystkich. Tak więc elfy nie potrzebują do szczęścia kamieni i złota, a truposze - z oczywistych względów - nie interesują się żywnością. Pozostałe rasy wykorzystują wszystkie dobra, jakie wpadną im w ręce. Poza wspomnianymi złotem, kamieniami i jedzeniem są także drewno, żelazo oraz kryształ. Ponadto wszystkie nacje mają swoje własne udoskonalenia. Niektóre dostępne są tylko dla jednej z nich, lecz są i takie, które znajdują się po każdej ze stron. Np. polepszanie siły ataku i obrony poszczególnych wojaków. Nie należy także zapominać, że wszystkich obowiązuje limit jednostek, który zwiększamy stawiając odpowiednie domostwa.

Heroes of Annihilated Empires

| 1 | 2 | następna >>
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję