Guilty Gear: Strive

Guilty Gear: Strive
Sztab VVeteranów
Tytuł: Guilty Gear: Strive
Producent: Arc System Works
Dystrybutor:
Gatunek: Zręcznościowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 80% procent
Głosuj na tę grę!

Guilty Gear -Strive-

Miałem kiedyś taki moment słabości, że wydawało mi się, iż gry reprezentujące sobą gatunek tyleż obrazowo, co i wymownie zwany mordobiciami, są skazane na wymarcie razem z budami i salonami gier, które wraz z popularyzacją komputerów i internetów szybko zaczęły odchodzić w przeszłość. Nic takiego się nie stało, choć niewątpliwie stanowią one niszę, z której wątpliwe, by się kiedykolwiek wyzwoliły. A biorąc pod uwagę jakość szeregu z owych produkcji trudno powątpiewać w ich przyszłość.
guilty-gear-strive--29678-1.jpg 1Guilty Gear -Strive- to już kolejną (siódma? Różnie można liczyć) odsłona cyklu zapoczątkowanego przed ponad dwiema dekadami, który zdobył sobie już zaskarbić serca i portfele wcale licznych graczy reprezentujących różne pokolenia, a „przy okazji” deweloperów już znakomicie znających swoje rzemiosło.

Zacznijmy od tego, że mamy do czynienia z tytułem na wskroś przywodzącym na myśl „japońszczyznę”, co przejawia się w szeregu elementów. Nie mam tu na myśli tylko fikuśnej kreacji szeregu postaci (choć też), lecz również choćby specyficznym podejściu do wątku fabuły. Dość powiedzieć, że możemy sobie zupełnie darować toczenie jakichkolwiek walk i zdać się na tryb opowieści oferujący kilkugodzinne anime, które równie dobrze mogłoby zostać wydane na jakimś nośniku optycznym czy w dowolnym z
wiodących serwisów streamingowych.

Co do postaci, to nie od razu rzuca się w oczy, lecz docenia się później fakt złożoności ich konstrukcji. Naprawdę reprezentują one sobą bardzo duże zróżnicowanie, a właściwie każdy udostępniony dla nich cios, każdy kombos sprawia wrażenie głęboko przemyślanego i w żadnym razie przypadkowego bądź „sklonowanego”. I jakkolwiek sterowanie nie wymaga opanowania dziesiątek klawiszy (gra jest jak najbardziej kompatybilna z wiodącymi na rynku standardami padów), to szybką i bolesną klęską zakończy się odwoływanie się do pradawnej taktyki na***** w klawisze.

Inna rzecz, iż gra oferuje naprawdę edukujący samouczek. Często w przypadku bijatyk brak mi ku takowym cierpliwości i nieraz zwykłem przedkładać nad tutoriale metodę prób i błędów, lecz tutaj będzie ona prowadziła na manowce. Niby to produkt guilty-gear-strive--29678-2.jpg 2rozrywkowy stawiający na zręczność, a jednak głęboko przemyślany.

Wrażenie robi również oprawa. Nie raz i nie dwa miałem wrażenie obcowania ze współczesną japońską animacją, właściwą raczej dla filmów – w przypadku których autorzy mogą dopieścić dosłownie każdy kadr – niźli gier. Dość niestandardowa jest również muzyka, stawiająca na mocne gitarowe riffy. Przyznaję szczerze, iż to nie do końca moja estetyka, lecz liczne tysiące ludzi na świecie doznają przy nich istnie orgiastycznych emocji, wyzywając na udeptaną ziemię wszystkich śmiących ją kontestować i nawet odrobinę jestem w stanie ową szajbę zrozumieć.

Guilty Gear -Strive- to produkt absolutnie autorski, choć i komercyjny na wskroś. Nieco irytuje pewną skromnością zawartości na tle konkurentów, czy wymuszaniem połączenia z serwerem, lecz potrafiący nawet nie uwieść, co wręcz porwać.

Autor: Klemens
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ¦REDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję