Goblins of Elderstone

Goblins of Elderstone
Sztab VVeteranów
Tytuł: Goblins of Elderstone
Producent: Outerdawn, Last Goblin
Dystrybutor:
Gatunek: sim
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Elennes
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 60% procent
Głosuj na tę grę!

Goblins of Elderstone

Colony sim to gatunek gier, w których gracz jest odpowiedzialny za rozwój i zarządzanie kolonią lub osadą. W ciągu ostatnich kilku lat wiele debiutujących studiów wydało gry z tego gatunku, a niektóre z nich stały się bardzo popularne. Często przed oficjalną premierą znajdowały się kilka lat we wczesnym dostępie. Jedną z takich gier jest Goblins of Elderstone, która była w EA od stycznia 2018, a niedawno miała swoją oficjalną premierę.
goblins-of-elderstone-26422-1.png 1Gra już od początku wrzuca nas na głęboką wodę. Samouczek jest dosyć skromny i to raczej naprowadzenie na podstawowe mechaniki rządzące grą. Gra dzieli się na 4 pory roku. Pierwszym testem będzie zima, ponieważ poza zapasem żywności będziemy potrzebowali opału. Do tego czekają na nas fale wrogów. Od samego początku gry do jej końca będziemy skupiać się na przetrwaniu. Nie jest to zła decyzja, w końcu to podstawa gatunku obok coraz silniejszych ataków. Jedną z rzeczy, których najbardziej brakuje, to możliwość autonomizacji i ograniczenia zarządzania przez gracza, szczególnie w późniejszych etapach gry. Priorytety są ograniczone do skromnego tak i nie, co sprawia, że trudno nam będzie zbudować osadę niewymagającej naszej opieki.

Rozgrywka jest całkiem w porządku, ale brak jej wyższego poziomu, jaki często można spotkać w colony simach. Nie mamy typowych wysokopoziomowych budynków, a ulepszyć możemy raptem kilka. Doskwiera również brak kształcenia lub rozwoju goblinów. Gobliny mają 4 rasy, z czego 3 przy urodzeniu otrzymują premię do swojej statystyki, ostatnią można potraktować jako peonów. Gobliny mają statystykę wojny, handlu i wiary, mówiąca o tym, jak dobrze spełniają swoją funkcję. Czasami niektóre mają specyficzne cechy zwiększające lub obniżające ich przydatność. Namiastką kontroli nad statystykami goblinów jest wybór rozpłodników o odpowiedniej rasie i cechach. Szkoda, że nasze wybory powodują tylko drobne przesunięcie procentowe przy rasie przyszłych dzieci. Same gobliny mają kilka potrzeb poza standardowymi dla takich gier jak głód, ciepło i zmęczenie mocno wyróżniają się agresja i lenistwo. Niezadowolone agresywne gobliny mogą wzniecić zamieszki, które mogą spowodować zniszczenia w naszej osadzie lub zabić inne w celu zabrania ich przedmiotów i zaspokoić swoje potrzeby.

Kluczowe dla naszej osady będą ekspedycje. Służą one do pozyskiwania zasobów, ponie
waż wraz z rozwojem naszej osady, mapa osady nie pozwoli nam na autarkię, ponieważ nie mamy typowego rolnictwa w grze. Jest kilka typów ekspedycji poza zwiadem, mamy wyprawy militarne, kupieckie i religijne. Otwiera to drogę pod różne style gry. Ten element gry jest mocno losowy, a gra dziwnie interpretuje słowo sukces, podczas gdy gobliny nic nie osiągnęły. Ciekawą mechaniką jest panteon. Na początku rozgrywki wybieramy do 4 bogów, którzy w zależności od naszej gorliwości dają różne premie lub kary. Mamy także dyplomację z typowymi dla fantasy rasami. Możemy z nimi wojować lub handlować. Czasami są losowe wydarzenia, gdzie możemy wybrać z jedną kilku decyzji. Są one fajnie napisane i pasują do klimatu gry, ale szybko zaczynają się powtarzać.

Słabiej wypada aspekt militarny. Nie mamy żadnej kontroli nad jednostkami, jedyną formą bezpośredniej kontroli jest tryb obrony, gdzie żołnierze idą na posterunki, a cywile chowają się. Do obrony używamy wieżyczek, do których przydzielamy gobliny. Brak także wydzielania stref, gdzie moglibyśmy zakazać goblinom wchodzenia w niebezpieczne rejony mapy. Często będziemy musieli polegać na królu, który będzie musiał samemu załatwić sprawę. Jakiś tryb pośredni, gdzie tylko wartownicy udawaliby się na posterunki, a cywile wracaliby do wioski, byłby przydatny, ponieważ musimy zamrozić całą gospodarkę z powodu ataku na jednym odcinku, który nie byłby zagrożeniem, gdyby ktokolwiek był wtedy na straży. Sztuczna inteligencja nie jest na tyle rozbudowana, aby decyzja, żeby pozbawić gracza kontroli nad goblinami była dobra.

Graficznie gra wygląda urokliwie. Styl low polygons jest tak często stosowany w tym gatunku gier. Nierzadko stosuje się ten styl w celu ograniczenia wymagań sprzętowych. Niestety w tym przypadku wymagania są dosyć wysokie jak na taką grę z taką grafiką. Muzyka i ambienty pasują do stylu gry. Dobrze wygląda interfejs surowców, który nie tylko pokazuje to,goblins-of-elderstone-26422-2.png 2 co mamy, ale także czerwoną czcionką zasoby do dostarczenia. Gra jest w pełni spolszczona, chociaż można zauważyć drobne błędy jak RST_Voodoo.

Gra ma sporo problemów z balansem. Zbudowanie prosperującej kolonii nie jest trudne, ale jej założenia sprowadzą na nas porażkę szczególnie w później fazie gry. Podstawą żywienia naszych goblinów są jagody. Niestety nie możemy ich normalnie uprawiać, jedynym sposobem na zwiększenie plonów jest zaklęcie odpowiedniego boga lub zebranie ich z wypraw, ponieważ na mapie naszej wioski jest ich skończona ilość. To zrzuca nas na łaskę losowości. Ostatecznie zostaje problem wymiany pokoleniowej. Gobliny będą umierać ze starości szybciej, niż będzie je można zastąpić, ponieważ przyrost maleje wraz ze wielkością populacji. Gra sztucznie blokuje nas na liczbie około 80 osobników, a nie mamy zbyt wielu opcji, by zwiększyć wydajność pracy. Sporo osobników musimy oddelegować do czysto nieproduktywnych działań jak kapłani, przywódcy i wojownicy. Do tego wyrobnicy do zbierania i transportu, a jeszcze mamy oddelegować kogoś do ekspedycji. Dochodzi jeszcze uciążliwe mikrozarządzanie, ponieważ będziemy musieli wybrać goblina w budynku na jego miejsce. Goblinów nigdy nie będzie za dużo. Sprawia to, że nasza kolonia może wpaść w błędne koło, gdy zaczną umierać starsze gobliny z lepszymi statystykami. Chociaż twórcy zapowiedzieli, że przyjrzą się bliżej balansowi, jest o tyle dziwne, że wcześniej nie zauważyli tego, ponieważ gra była we wczesnym dostępie od kilku lat.

Goblins of Elderstone to całkiem solidna gra jak na debiut małego studia. Po kilku lub kilkunastu godzinach prezentuje wszystko to, co ma do zaoferowania. Niestety na rynku gier jest sporo podobnych pozycji również drobnych producentów, przy których wypada znacznie gorzej. O ile nie jesteś miłośnikiem colony simów, sięgnąłbym po jakiś inny konkretniejszy tytuł, który lepiej realizowałby założenia gatunku lub wyróżniałby się spośród innych gier.

Autor: Elennes
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję