LOGOWANIE

Zarejestruj sie

Gears of War: Judgment

ocena05101520253035404550556065707580859095100 Głosuj na tę grę!

Gears of War: Judgment to świetnie zrobiona, ale fabularnie najgorsza część serii. Gra składa się z dwóch kampanii: Judgment i Pokłosie. Dzieje obu są bardzo rozstrzelone w czasie. Judgment bowiem opowiada o losach przyjaciół Marcusa przed wydarzeniami z jedynki, natomiast Pokłosie jest z początku zablokowane, odblokujemy je w trakcie przechodzenia głównych misji i opowiada o wydarzeniach, które następują fabularnie po trójce. Obie części opowiadają o losach znajomych Marcusa, jednak jest to też pierwsza część, w której on sam nie występuje.

Judgment, jak sama nazwa wskazuje, zajmuje się sądem nad czwórką oskarżonych o zbrodnie wojenne i niesubordynację - całą kampanię w zasadzie będziemy dociekać, o co właściwie. Każdy rozdział jest retrospekcją tego, co się wydarzyło i opowiada ją inny bohater tłumacząc ówczesną sytuację i swoje decyzje, próbując przekonać swojego przełożonego do własnych racji. Zastosowano tutaj dość ciekawy mechanizm, bo możemy przechodzić kampanię standardowo, na własnych warunkach, albo "odtajnić dodatkowe fakty", które zazwyczaj utrudniają nam rozgrywkę. Za wykonanie każdej misji dostajemy ocenę w gwiazdkach, odtajnienie misji - czyli wykonanie jej w hardcorowych warunkach (np. przy braku widoczności, naboi, ze stratą broni) powoduje szybsze narastanie gwiazdek. Dzięki tej mechanice możemy konkurować ze znajomymi bądź po prostu szybciej odblokować Pokłosie. 

Ponieważ utrudnienia były bardzo różnorodne, grałam wyłącznie z nimi i strasznie mi się to podobało, bo klasyczne Gearsy przekształciły się w naprawdę fajne wyzwania. Po raz pierwszy też pojawiły się misje, w których na nas nacierano falami i trzeba było poustawiać pułapki odpowiednio, by jak najdłużej wytrzymać.

Także grafika jest super, mechanika ekstra, fabuła... cóż dno... Po pierwsze fani na pewno nie spodziewali się opowieści nie powiązanej z głównym wątkiem, po drugie nie była ona ani odkrywcza, ani wzruszająca, choć miejscami śmieszna, dzięki odpowiednim komentarzom naszych bohaterów. Jeszcze większym rozczarowaniem było dla mnie Pokłosie, które okazało się być jedynie około dwugodzinną przygodą, opowiadającą o tym, co działo się przez krótki czas, kiedy dwóch bohaterów z Gears of War 3 odłącza się od głównej ekipy. Czyli w zasadzie dowiadujemy się, jak skombinowali sobie statek... 

Dobra część na rozpoczęcie swojej przygody z Gearsami, ale im więcej części za mną, tym mniej mi się Judgment podobał, który ogrywałam jako pierwszy. 

Autor: tenshi_chan

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję