Gardeners Path
Sztab VVeteranów
Tytuł: Gardeners Path
Producent: Viridino Studios
Dystrybutor:
Gatunek: Logiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Tytuł: Gardeners Path
Producent: Viridino Studios
Dystrybutor:
Gatunek: Logiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Gardener's Path
Omawiana pozycja to klasyczny reprezentant gatunku gier logicznych o prastarym (z perspektywy sprzętów elektrycznych) źródle. Nasze zadanie polega bowiem na takim manipulowaniu swym wirtualnym alter ego, aby dotarł on z punktu A do punktu B. Naturalnie na naszej drodze pojawi się szereg przeszkód, czasami zaś dane nam będzie skorzystać z takiego czy innego „power ‘upa”. Cały sekret zaś polega na poznaniu stosownej „receptury”, która zresztą często jest jedyną słuszną…
Jak na licznych reprezentantów gatunku, to pomimo potencjalnej skromności Gardener’s Path oferuje całkiem sporo – a mianowicie sześćdziesiąt poziomów, z których raptem kilka
można uznać za demonstracyjne, tj. prezentujące nowe rodzaje zagrożeń lub umiejętności. Dysponując stosowną solucją można się z nim uporać wręcz w kilkanaście minut, właściwa – tj. stanowiąca o wyzwaniu – rozgrywka może jednak pochłonąć niejedną godzinę, gdy bowiem dokonamy krytycznego błędu, to będziemy musieli zacząć od samego początku. Na szczęście nie zawsze tak jest i czasami możemy skorzystać z opcji cofnięcia wadliwego ruchu.
Szkoda tylko, iż dana produkcja nie oferuje niczego dla graczy, którzy już uporali się z tzw. kampanią, żadnego modułu losowo generowanych plansz. Coś jednak za coś, nie wątpię bowiem, że wiązałby się z dość znacznym nakładem pracy, ten zaś siłą rzeczy musiałby znaleźć przełożenie na cenę. A tak ta jest dość atrakcyjna, nawet jak na takiego „indyka”.
Nie należy się również spodziewać orgii dla zmysłów, konwencję pixel artu uznałem więc za oczywistą, lecz dalece przyjemnym zaskoczeniem dla mnie okazała się ścieżka muzyczna. Owszem, nie każdy lubi „chilloutowo-plumkające” motywy, lecz jeśli już, to trzeba przyznać, że nawet przy częstym zapętleniu w przypadku omawianej pozycji sprawiały mi one całkiem sporą przyjemność.
Gardener’s Path to gra, która równie dobrze mogłaby pojawić się w epoce chociażby trzeciej odsłony systemu Windows bądź Amigi 500. Miłośnicy gier logicznych mogą się jednak całkiem przyjemnie zaskoczyć obcowaniem z tym tytułem – choć raczej nikt spoza ich grona.
Autor: Klemens
Jak na licznych reprezentantów gatunku, to pomimo potencjalnej skromności Gardener’s Path oferuje całkiem sporo – a mianowicie sześćdziesiąt poziomów, z których raptem kilka
Szkoda tylko, iż dana produkcja nie oferuje niczego dla graczy, którzy już uporali się z tzw. kampanią, żadnego modułu losowo generowanych plansz. Coś jednak za coś, nie wątpię bowiem, że wiązałby się z dość znacznym nakładem pracy, ten zaś siłą rzeczy musiałby znaleźć przełożenie na cenę. A tak ta jest dość atrakcyjna, nawet jak na takiego „indyka”.
Nie należy się również spodziewać orgii dla zmysłów, konwencję pixel artu uznałem więc za oczywistą, lecz dalece przyjemnym zaskoczeniem dla mnie okazała się ścieżka muzyczna. Owszem, nie każdy lubi „chilloutowo-plumkające” motywy, lecz jeśli już, to trzeba przyznać, że nawet przy częstym zapętleniu w przypadku omawianej pozycji sprawiały mi one całkiem sporą przyjemność.
Gardener’s Path to gra, która równie dobrze mogłaby pojawić się w epoce chociażby trzeciej odsłony systemu Windows bądź Amigi 500. Miłośnicy gier logicznych mogą się jednak całkiem przyjemnie zaskoczyć obcowaniem z tym tytułem – choć raczej nikt spoza ich grona.
Autor: Klemens