Frostpunk: The Rifts
Sztab VVeteranów
Tytuł: Frostpunk: The Rifts
Producent: 11 bit studios
Dystrybutor:
Gatunek: Ekonomiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Tytuł: Frostpunk: The Rifts
Producent: 11 bit studios
Dystrybutor:
Gatunek: Ekonomiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Frostpunk - Szczeliny
Osoby, które nie miały dotychczas styczności z tytułem podstawowym (jakkolwiek wątpliwe jest, by czytały one ten tekst, acz a nuż poszukują one inspiracji do zakupu tejże „podstawki”, hę?) informuję, że Frostpunk jest dość niestandardowym reprezentantem gatunku city builderów, acz osadzonym w dość nietypowym, bo zarazem postapokaliptycznym i steampunkowym świecie, w którym nasi główni przeciwnicy bynajmniej nie zaliczają się do gatunku homo sapiens, lecz są chłodem, głodem i chorobami. Dopiero gdy uda się nam nasycić żołądki, ogrzać ręce oraz utrzymać organizmy w ogólnie dobrej kondycji, pojawią się dalsze oczekiwania, choćby w zakresie kultu czy rozrywki.
Szczeliny oferują nam rozgrywkę na nowej mapie, którą od poprzednich odróżnia fakt, że mamy do czynienia ze swego rodzaju skalistym archipelagiem, przemieszczanie się zaś pomiędzy owymi specyficznymi wysepkami – nasuw
ającymi skojarzenia choćby z takim Cliff Empire – wymaga wznoszenia – uwaga, nowalijka – mostów. Niestety twórcy w zakresie tej nowości byli mocno powściągliwi, nie zaoferowali bowiem żadnych alternatywnych konstrukcji, a tylko jeden model, zresztą dość wymagający pod względem koniecznych materiałów budowlanych. To trochę dziwne podejście, bo aż prosiło się o oddanie w ręce graczy różnorakich kładek czy konstrukcji właściwych dla różnych kultur i różnych epok, co przecież dość łatwo w znacznym stopniu urozmaicałoby rozgrywkę.
Wracając do wspomnianej na wstępie poprzedniego akapitu mapy – wymusza ona na graczu nieco odmienne niż dotychczas podejście do zabawy, budowę lokacji o bardziej ulicowej niż cyrkularnej (jak dotychczas) topografii, w tym zakresie jednak nieco ograniczając swobodę gracza ściśle określonymi miejscami, gdzie możliwe jest wzniesienie rzeczonego mostu.
Dodatek niestety nie oferuje żadnych zmian w zakresie oprawy audiowizualnej. Żeby to było klarowne – wersję podstawową gry uważam za bardzo estetyczną pod tym względem, wręcz piękną i nie widzę powodów, dla których miałaby ona pod tym względem ulegać jakimś większym przeobrażeniom. Niemniej jednak choćby taki nowy utwór w tle uważałbym za coś przyzwoitego.
Co więcej rzeczony dodatek oferuje? Otóż nic! Smutna prawda jest taka, iż jego płytkość wręcz szokuje, gracz spędza z nim kolejne i kolejne godziny licząc na jakieś nowe elementy, tymczasem takowe się nie pojawiają – mosty, po prostu mosty, nic więcej. Jakkolwiek więc jego cena jest dość skromna, to i tak stanowczo wygórowana wobec oferowanej zawartości. Za kwotę tą można nabyć bowiem niejednego całkiem ciekawego „indyka”…
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/game/frostpunk_the_rifts
Autor: Klemens
Szczeliny oferują nam rozgrywkę na nowej mapie, którą od poprzednich odróżnia fakt, że mamy do czynienia ze swego rodzaju skalistym archipelagiem, przemieszczanie się zaś pomiędzy owymi specyficznymi wysepkami – nasuw
Wracając do wspomnianej na wstępie poprzedniego akapitu mapy – wymusza ona na graczu nieco odmienne niż dotychczas podejście do zabawy, budowę lokacji o bardziej ulicowej niż cyrkularnej (jak dotychczas) topografii, w tym zakresie jednak nieco ograniczając swobodę gracza ściśle określonymi miejscami, gdzie możliwe jest wzniesienie rzeczonego mostu.
Dodatek niestety nie oferuje żadnych zmian w zakresie oprawy audiowizualnej. Żeby to było klarowne – wersję podstawową gry uważam za bardzo estetyczną pod tym względem, wręcz piękną i nie widzę powodów, dla których miałaby ona pod tym względem ulegać jakimś większym przeobrażeniom. Niemniej jednak choćby taki nowy utwór w tle uważałbym za coś przyzwoitego.
Co więcej rzeczony dodatek oferuje? Otóż nic! Smutna prawda jest taka, iż jego płytkość wręcz szokuje, gracz spędza z nim kolejne i kolejne godziny licząc na jakieś nowe elementy, tymczasem takowe się nie pojawiają – mosty, po prostu mosty, nic więcej. Jakkolwiek więc jego cena jest dość skromna, to i tak stanowczo wygórowana wobec oferowanej zawartości. Za kwotę tą można nabyć bowiem niejednego całkiem ciekawego „indyka”…
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/game/frostpunk_the_rifts
Autor: Klemens