FTL: Faster Than Light

ocena05101520253035404550556065707580859095100 Głosuj na tę grę!

Na grę natknąłem się w ramach polecanki jednego ze znajomych. Jego krótki opis: „gra jest idealna na zabicie pół godziny. Gdy zaczniesz grać przygotuj się na zginięcie na mnóstwo nieprzyjemnych sposobów” (po angielsku „prepare to die in a lot of ugly ways” brzmi jakoś naturalniej). Ten krótki opis mnie zaintrygował, a zaciekawienie tylko wzrosło, gdy uruchomiłem grę (jej koszt to zaledwie 10$: http://www.ftlgame.com/).

Grafika jest zdecydowanie w stylu „retro” i ograniczona tak naprawdę do kilku screenów - przez większość czasu obserwujemy przekrój naszego statku kosmicznego wraz z szeregiem ikonek reprezentujących status poszczególnych systemów naszego statku oraz linków do dwóch pozostałych wartych uwagi screenów: mapy galaktyki, na której wybieramy kolejne punkty podróży, oraz ekranu statusu statku, gdzie możemy przejrzeć załogę, dokonywać upgrade'u systemów i zmieniać wyposażenie.

Rozwój statku jest kluczowy, ponieważ na większości odwiedzanych systemów czeka nas walka z wrogim statkiem - w trakcie potyczek toczonych w czasie rzeczywistym (acz z aktywną pauzą) kontrolujemy załogę i systemy statku. Możemy atakować systemy wrogiego statku przy użyciu naszego uzbrojenia oraz próbować abordażu na jego statek (o ile posiadamy odpowiedni system do teleportacji). Oprócz abordażu nasi członkowie załogi mogą obsługiwać systemy bądź naprawiać ewentualne uszkodzenia i gasić pożary oraz walczyć z abordażującymi nas osobnikami. Decyzji do podejmowania jest więc sporo, zaś fakt, że za zajęcie statku uzyskujemy większą zdobycz niż za jego zniszczenie dodaje dodatkowej głębi bitwom i czyni je jeszcze ciekawszymi.

Oprócz systemów zawierających eventy związane z walką możemy trafić na handlarzy, u których można kupić broń, zatrudnić załogę bądź naprawić statek. Są też innego rodzaju wydarzenia związane z podjęciem przez gracza wyboru, najczęściej między opcją ryzykowną i bezpieczniejszą.

Gra jest dość trudna, choć sporo zależy od szczęścia jakie mamy z eventami - szczególnie na początku gry. Losowość tę można uznać za wadę, ale sprawia też, że do gry można wielokroć wracać. Jeśli w grze zajdziemy daleko, odblokowujemy inne rodzaje statków, z którymi możemy zacząć kolejne gry.

Grę mocno polecam - mimo staromodnego interfejsu, jest tu miodność i klimacik, choć atmosfera ciągłej walki o przetrwanie i zarządzania ograniczonymi zasobami nie każdego musi przekonać.

Autor: Ajmdemen

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję