Egypt: Old Kingdom

Sztab VVeteranów
Tytuł: Egypt: Old Kingdom
Producent: Clarus Victoria
Dystrybutor:
Gatunek:
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Tytuł: Egypt: Old Kingdom
Producent: Clarus Victoria
Dystrybutor:
Gatunek:
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Egypt: Old Kingdom

Paradoksalnie znajomość pierwszej odsłony może być zwodnicza, albowiem wcześniej wyniesione nawyki potrafią wyjść bokiem. Tym razem bowiem każde terytorium nie tylko generuje punkty żywności czy produkcji „samo z siebie”, lecz czasami wymaga dodatkowej interakcji poprzez kliknięcie ikony przy boku naszej jednostki. Twórcy więc otworzyli sobie drogą ku znacznej rozbudowie możliwych interakcji… acz niestety nie wykorzystali rzeczonego potencjału. Łączna pula możliwych oddziaływań bodajże nie przekracza dwucyfrowej liczby, a jeśli już (przyznaję szczerze, że nie zliczałem rygorystycznie ich wszystkich), to jest to wartość z jedynką na przedzie. Początkowo można dać się temu „bogactwu” przytłoczyć, by wraz z postępami z rozczarowaniem odkryć, że jest to dość potiomkinowska atrakcja.
Autorzy popuścili wodze fantazji również
Niestety twórcom zabrakło pomysłu na zaciekawienie gracza na późniejszych etapach rozgrywki. Brak jest jakiegokolwiek sensownego zewnętrznego zagrożenia, jakieś sensownej wewnętrznej opozycji (historia starożytnego Egiptu zna wszak waśnie między faraonami a kapłanami czy nawet powstania fellachów), czegoś, co dodawałoby „pieprzu” w zmaganiach z

Niewiele zmieniła się oprawa audiowizualna omawianej pozycji w porównaniu z poprzedniczką. Można wręcz powiedzieć, że dowodzi ona, iż lepsze jest wrogiem dobrego. Niespecjalnie przypadł mi do gustu pseudoizometryczny rzut na mapę, który może sprawia wrażenie bardziej zaawansowanego niźli to miało miejsce w przypadku czysto dwuwymiarowej planszy właściwej dla PE, acz w istocie jest ona mniej czytelna. Co prawda myślenie przestrzenne w przypadku tej gry nie jest wymagane na specjalnie zaawansowanym poziomie, obniża to jednak satysfakcję z obcowania z tym tytułem.
Egypt: Old Kingdom to niestety pozycja dość rozczarowująca, której nie tylko nie udało się udanie zagospodarowani potencjału niewykorzystanego przez pierwowzór, co i stanowiąca pewien krok wstecz pod względem miodności. Nie jest to bynajmniej produkcja bezwartościowa, lecz raczej zniechęcająca do pogłębienia znajomości realiów, w których jest osadzona.
Autor: Klemens