Dice Legacy

Dice Legacy
Sztab VVeteranów
Tytuł: Dice Legacy
Producent: DESTINYbit
Dystrybutor:
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: BlueArga
Ocena
czytelników 5 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 70% procent
Głosuj na tę grę!

Dice Legacy

Dice Legacy na pierwszy rzut oka wygląda jak typowy city builder, co jest bardzo mylnym wrażeniem. Owszem, przyjdzie nam wznosić budynki i zadowalać mieszkańców, ale wszystko to okraszone jest RNG z kostkami do gry. Jeśli jesteś więc fanem turlania i liczenia na łut szczęścia, to z pewnością zainteresuje Cię ta debiutancka produkcja studia DESTINYbit.
dice-legacy-23852-1.jpg 1Akcja gry dzieje się w miejscu nietypowym, świat ten jest nazywany Pierścieniem ze względu na jego wygląd - teren jest wąski, ale długi i pochyły. Na dwóch jego końcach znajduje się morze, z którego przybywamy na ląd. Nie jest do końca wyjaśnione kim jesteśmy i jak tutaj trafiliśmy, ale jedno jest pewne - to my jesteśmy tutaj przybyszami, i mamy dopiero odkryć ten dziwny świat. Warto wspomnieć, że otoczenie jest proceduralnie generowane, co ma wpływ właściwie tylko na układ zasobów naturalnych i lokacji neutralnych.

Tym co czyni tę produkcję unikalnym to tytułowe kostki, które odpowiadają naszym podwładnym. To właśnie nimi mamy zagrywać aby móc zbierać surowce czy budować budynki. Jak wiadomo kostki mają sześć ścianek, a na każdej znajduje się jakiś symbol, odpowiadający danej akcji. Jeśli wypadnie młotek, to dana kostka może budować, jeśli wypadnie skrzyżowana siekierka z kilofem to może zbierać surowce z lasów bądź kamieniołomów. I tutaj zaczyna się cała zabawa, trzeba przerzucać kostki i dobierać pod ścianki zadania jakie mają wykonywać. Wymaga to więc pomyślunku strategicznego, ale także szczęścia. Kostkami możemy rzucać bez limitów, ale każde takie przerzucenie pozbawia je wytrzymałości, którą trzeba uzupełniać karmiąc je w kuchni polowej. Jako, że kostki odpowiadają mieszkańcom, mamy pięć głównych rodzajów odpowiadających kastom społecznym - chłopi, obywatele, kupcy, wojownicy i duchowni. Jest także unikalna grupa kostek - Najemnicy, które możemy wynajmować. Różnią się one od siebie nie tylko kolorem, ale i układem symboli na ściankach. Ponadto każda z tych grup ma swój osobny pasek zadowolenia, który należy pilnować - bo niezadowolone kasty będą mniej wydajne, natomiast szczęśliwe grupy społeczne będą oferować swoje unikalne bonusy. Jak to jednak bywa, nie będziemy wstanie zadowolić wszystkich jednocześnie, dlatego trzeba balastować pomiędzy odpowiednimi wyborami, aby żadnej z kast nie rozwścieczyć.

W Dice Legacy nie samym rzucaniem kostkami człowiek żyje! W grze znajdziemy fajny system rozwoju, który pozwala nam na udoskonalanie kostek, dzięki czemu mamy pewien wpływ na losowość. Możemy ulepszać wybrane ścia
nki kostek, dzięki czemu poszczególne symbole stają się wydajniejsze. Jest także możliwość przekuwania zwyczajnych kostek w „superkostki”, które również mają ulepszone symbole, ale także mogą posiadać swoje unikalne cechy. Najlepsze z nich możemy przenosić pomiędzy scenariuszami, wykorzystując możliwość wyniesienia poprzez wybudowanie obelisku. Warto też wspomnieć, że dwa razy do roku pojawiają się uchwały, gdzie trzeba dokonać wybór jednej z trzech, i każda z nich przynależy do jednej z kast. Mają one bardzo istotny wpływ na całą rozgrywkę, ale jak to przystało na losowość, część z nich potrafi być całkowicie bezużyteczna, podczas gdy inne są wręcz „must have”. Natomiast wraz z poszerzaniem naszego terytorium napotkamy także zapomniane ruiny, które możemy eksplorować, aby pozyskać z nich zasoby, oraz neutralne obozowiska, z którymi możemy handlować bądź nawiązać - przy pomocy misjonarzy - bliższe relacje, które będą owocować w bonusy zależne od rodzaju obozowiczów. Na przykład od takich kapłanów możemy otrzymywać wiedzę i zioła, podczas gdy wojownicy za kufle piwa będą oferować nam szkolenie wojowników.

Rozgrywka na początku jest spokojna i można się przyjemnie zrelaksować, jednak z czasem zaczyna nabierać dużego tempa, które staje się stresujące. Spowodowane jest to przez dwie rzeczy - brak aktywnej pauzy i brak dowolnego zapisywania gry. Na niższym poziomach trudności możemy pauzować grę, ale w jej trakcie nie jesteśmy wstanie wykonywać żadnych akcji, nawet tych związanych z zaprojektowaniem budowy czegoś czy wysłaniem kostek automatycznie kiedy się odpauzuje. Natomiast druga przyczyna jest też poniekąd zaletą - przez brak dowolnego zapisywania gry nie ma możliwości nadużywania reloadingów, aby uzyskać lepszy wynik losowy - a w tej grze właśnie o RNG chodzi, więc mogłoby to być przez graczy często wykorzystywane. To wszystko sprawia, że w późniejszych etapach gry - kiedy na raz dzieje się wiele rzeczy - ważne jest szybkie reagowanie i przerzucanie kostek. Niefortunne wyrzucenie symboli może także nieraz mocno sfrustrować i zrujnować rozgrywkę, a przecież nie ma się na to żadnego wpływu.
dice-legacy-23852-2.jpg 2
Jakie właściwie zagrożenia czyhają na gracza? Głównym celem każdego scenariusza jest dotarcie na drugi koniec kontynentu w Pierścieniu, gdzie swoje miasto mają „Inni”. Jest to po prostu wroga nacja, która co jakiś czas najeżdża nas, z czasem bardzo intensywnie. Pojawiające się jednostki szarżują na wybrane budynki, próbując je zniszczyć bądź splądrować. Mamy określony czas na ich pokonanie, poprzez rzucenie naprzeciw im kostki z symbolem miecza. W takich starciach zdarza się, że kostki ulegają zranieniu i trzeba je uzdrowić aby nie zginęły następnym razem. Rodzajów najeźdźców jest kilka i z czasem są oni coraz silniejsi, dlatego rozwój militarny jest bardzo ważny w późniejszych etapach rozgrywki. Drugim największym zagrożeniem jest zima, która jest motywem często pojawiającym się w grach tego typu. W jej trakcie nie rośnie pszenica (jako jedno ze źródeł żywności), a także istnieje ryzyko zamarznięcia naszych kostek w trakcie wykonywania pracy. Takie kostki możemy rozmrozić podając im piwo, albo przeczekać do wiosny aż same odmarzną. Twórcy jednak nie przewidzieli możliwości przeczekiwania zimy, poprzez przyśpieszenie czasu, i po prostu nic nie robienie - wszak kostki tracą wytrzymałość tylko wtedy kiedy się nimi rzuca. Jednak w późniejszych etapach gry ten sposób nie zawsze działa, bo najeźdźcy atakują także w zimie, i trzeba z nimi walczyć.

Dice Legacy w swoich założeniach jest proste, a mimo to rozgrywka potrafi dostarczyć wielu emocji - zwykle tych negatywnych spowodowanych naszą bezsilnością. Niemniej potrafi wciągnąć, chociaż kolejne scenariusze są powtarzalne. Brakuje jej trochę różnorodności i - co dziwne - losowości. Fajne by były jakieś dodatkowe, losowe zdarzenia, które jeszcze bardziej uprzykrzałyby życie i frustrowały, ale... Czy nie o to chodzi w grach z RNG? Ja przy tej produkcji bawiłam się świetnie przez kilka godzin, i mogę ją polecić. Jest miłą odskocznią od Settlersopodobnych gier tego typu.

Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/game/dice_legacy

Autor: BlueArga
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję