Call of Duty 4: Modern Warfare

Call of Duty 4: Modern Warfare
Sztab VVeteranów
Tytuł: Call of Duty 4: Modern Warfare
Producent: Infinity Ward
Dystrybutor: Licomp Empik Multimedia
Gatunek: FPS
Premiera Pl:2007-11-09
Premiera Świat:
Autor: Mande
Ocena
czytelników 81 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 80% procent
Głosuj na tę grę!

Call of Duty 4: Modern Warfare

Minął ponad rok od stracenia Saddama Huseina, zaś ponad pięć lat temu wybuchła II Wojna w Zatoce Perskiej. Nasi żołnierze walczą w Iraku i Afganistanie. Czy świat stał się przez to bezpieczniejszy? Czy groźba wybuchu światowego konfliktu została zażegnana? Niestety nie – Iran, Pakistan, Korea Północna to wciąż wielkie niewiadome. Pozostaje mieć nadzieję, że te czarne scenariusze pozostaną w sferze wyobraźni, a nowoczesną wojnę będziemy znać tylko z takich świetnych produkcji, jak Call of Duty 4: Modern Warfare.
call-of-duty-4-modern-warfare-2584-1.jpg 1Początek jak zwykle jest banalny – kupno gry, instalacja i nareszcie można ją włączyć. Menu jest poprawne, czytelne, bez niespodzianek, ale też bez niedociągnięć. Grafika, dźwięk i sterowanie poddają się niemal kompleksowej personalizacji, co w grze FPS jest szczególnie ważne. I tutaj kończy się to co znamy, a zaczyna zupełnie nowa kraina – prawie jak Narnia za starą szafą.

Wszyscy fani serii Call of Duty na pewno od momentu ogłoszenia pierwszych bliższych informacji o czwartej grze z serii obawiali się jak proponowane zmiany wpłyną na całokształt produkcji. Mowa oczywiście o przeniesieniu akcji z czasów Drugiej Wojny Światowej, do współczesności. Początkowo niedowierzano temu, sam uważałem, że to wypaczenie sensu serii – która jest przecież stworzona dla realiów lat 40-tych. O jak bardzo się pomyliłem!

Należy pamiętać, że Call of Duty cechuje się specyficznym klimatem wojny i można go ubóstwiać, lub nie. Przede wszystkim zaś trzeba wiedzieć, że Call of Duty nigdy nie było, nie jest i nie będzie symulatorem żołnierza. Na miano takiego zasługuje America’a Army i jeśli ktoś chce 100% realizmu, to może próbować go szukać w tej darmowej grze wydanej na zlecenie rządu USA. Seria CoD ma przede wszystkim sprawiać przyjemność z gry i do tego została stworzona, jak zresztą każda gra komercyjna. Toteż niezbędne stały się pewne uproszczenia, za które nie należy ganić twórców, o ile nie wypaczają one sensu gry.

Fabuła Call of Duty 4: Modern Warfare jest prosta, ale bynajmniej nie banalna. Zajmujemy się zajęciem popularnym dziś wśród żołnierzy, otóż walczymy z terrorystami. Mamy dwie główne postaci – amerykański
ego Marines i brytyjskiego komandosa S.A.S., lecz w retrospekcji pojawia się kolejna. Całość akcji twórcy podzielili na pięć części: Prolog, trzy Akty i Epilog. Wątki przeplatają się ze sobą, tak więc raz będziemy walczyć w Rosji, raz z iście amerykańskim rozmachem będziemy poszukiwać przywódcy terrorystów na Bliskim Wschodzie, zaś innym razem … nie da się w pełni docenić gry nie ujawniając paru szczegółów, więc zdradzę że przyjdzie nam też walczyć w mieście Prypeć na Ukrainie, zaledwie 4 km od Czarnobyla w bardzo unikatowej misji.

Gra jest niebanalna – odbiega trochę od powszechnie przyjętego standardu, który notabene wyznaczyły jej poprzednie odsłony. Do walki wchodzimy od razu wysokim C – misja na statku to jeden z wielu majstersztyków i „smaczków” gry. Ich odkrywanie to nie zwykłe zaliczanie gry, ale niezwykła podróż do innego świata, mimo że mowa jest o czasach nam współczesnych. Kolejną po statku misją jest … a właściwie są napisy z nazwiskami autorów gry – wplecione zostały w bardzo sugestywny filmik 3D z bardzo odważnym zakończeniem, które u mnie ma bardzo duży plus. Jeśli mowa o plusach fabuły, to na pewno trzeba wspomnieć o jej ciągłości i bardzo ciekawych przejściach. Jeżeli denerwowały was w poprzednich odsłonach serii ekrany ładowania i popychaliście pasek postępu kursorem, to mam przyjemność oświadczyć, że przeszło to do historii. Oczywiście nie mówię o pasku, a o nudnym, prawie bezproduktywnym czekaniu. Otóż teraz w czasie ładowania kolejnej lokacji mamy możliwość zapoznać się ze szczegółami kolejnej misji które podane są w bardzo ciekawej formie – nie statycznego obrazu, lecz filmu. I to nie byle jakiego, ale wzbogaconego o dialogi, komentcall-of-duty-4-modern-warfare-2584-2.jpg 2arze, wizualizacje, symulacje, mini klipy i zdjęcia satelitarne. To po prostu trzeba zobaczyć – ani się spostrzeżesz, a gra już załadowana.

Pomimo dobrego pomysłu na fabułę, jej opowiedzenie nie wyszło twórcom Call of Duty 4: Modern Warfare nadzwyczaj dobrze. Mowa tu jest o złym wyważeniu napięcia i niewłaściwym ulokowaniu punktu kulminacyjnego. Gra na najwyższych obrotach kończy się właściwie gdzieś w połowie drugiego aktu po brawurowej akcji na Ukrainie i wcześniej, nad Rosją w samolocie wsparcia AC-130 – te dwa majstersztyki wyznaczają punkt kulminacyjny deprecjonując niestety bardzo dobrą, lecz nie aż tak dobrą końcówkę. Innymi słowy, jest dobrze póki Marines i S.A.S. działają oddzielnie – kiedy dochodzi do połączenia sił i wspólnej operacji, klimat wyraźnie „siada”, a gra momentami przypomina bezsensowną rzeźnię. Wracając zaś do pierwszej części gry, sytuacje zdecydowanie ratują misje brytyjskie – są ciekawe, interesujące, wciągające, w przeciwieństwie do wielkiej ofensywy amerykańskiej. W niej większość czasu spędzamy na naprawianiu błędów innych (np. ratunek załogi czołgu) i uganianiu się za przywódcą terrorystów, jak się potem okazuje zupełnie bezsensownie, a na koniec naszego bohatera czeka niemiła, acz spektakularna niespodzianka.

Utrzymano system odzyskiwania zdrowia znany z Call of Duty 2, czyli nie mamy paska zdrowia, lecz jedynie chwilowe zamroczenie które zwyczajnie należy przeczekać. Jest to właśnie jedno z tych uproszczeń które mają swoich zwolenników i zażartych wrogów. W Single Player nic z tym nie zrobimy, lecz już w trybie gry wieloosobowej wzorem poprzedniej odsłony, na pewno pojawią się mody dodające pasek zdrowia dla tych którzy uznają go za niezbędny.

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
20.02.2008 | maciej1234 » Opiszę wam trochę multiplayer: W trybie multi mam
16.02.2008 | maciej1234 » Grałem w tom grę jest łatwa i krótka ale to wszyst
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - 4 ŚREDNIA OCENA - 95%
Opiszę wam trochę multiplayer: W tr
maciej1234 - 90%
Akcja poprzednich trzech części Cal
rysiu003 - 100%
Doskonały FPS z możliwością gry prz
Szymiii - 95%
Call of Duty: Modern Warfare to kol
garstka - 95%
więcej recenzji dodaj recenzję