Blasphemous

Blasphemous
Sztab VVeteranów
Tytuł: Blasphemous
Producent: The Game Kitchen
Dystrybutor: Team17 Digital Ltd
Gatunek: gra akcji
Premiera Pl:2019-09-10
Premiera Świat:
Autor: tenshi_chan
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 75% procent
Głosuj na tę grę!

Blasphemous

Kolejny souls-like, który przykuwa uwagę brutalnością i wręcz chorymi, obrzydliwymi pomysłami pokazania chorej psychiki ludzi to tworzących. Nadzy ludzie, żywi, przyszpileni do krzyżów, nasza postać która może się samookaleczać, by zdobyć więcej many, wszędobylskie zmutowane potwory, aż kipiące od grzechu i krwawe, aż nazbyt pomysłowe finishery...
blasphemous-20905-1.png 1Wkraczamy tu do świata pełnego religijności i pokutników przemienionych w bestie. Gra jest platformówką 2D wykonaną za pomocą pixel art. Zarówno formuła jak i klimat bardzo przypominają Dark Devotion, jednakże bardziej niż souls-like nazwałabym to "sekiro-like", bowiem tutaj również mechanika walki opiera się na zręczności, umiejętnym blokowaniu, kontrze, nie możemy też zmienić naszego ekwipunku. Z tym samym mieczem zaczynamy, z którym giniemy - oczywiście też dość często. Fabuła tutaj nie prowadzi nas za rączkę, a aby zrozumieć co się wokół nas dzieje, musimy się uważnie rozglądać i obserwować to co dzieje się wokół nas. Gra ma trochę narracji ogólnej, trochę porozrzucanych jej fragmentów w różnych miejscach. Tak czy siak mniej więcej można wywnioskować.
Jak dla mnie jednak rozmieszczenie trudnych przeciwników między platformami mocno ułatwiło sprawę, bowiem wystarczy zeskoczyć z
jakiejś platformy, by przeciwnik nam odpuścił, lub wskoczyć gdzieś, by uciec. Dodatkowo wystarczy dojść do końca ekranu by wczytać sobie  jakby nową lokację i nawet jeśli jest ona kontynuacją poprzedniej, żadni przeciwnicy za nami nie podążą. Nie ma tutaj też paska wytrzymałości jak w Sekiro, więc musimy się skupić w zasadzie tylko na odpowiednim momencie wciśnięcia bloku, aby bohater wykonał contrę mocno raniącą przeciwnika. Jako, że nie posiadamy tutaj tarczy, jest to najlepsze rozwiązanie, by nie odnieść żadnych obrażeń, a że postacie nie są tutaj tak nieprzewidywalne czy szybkie jakie to zaszczuwały mnie w Sekiro, sprawa wygląda dużo prościej.

Mimo to gra mnie średnio przekonała do siebie. Ma bardzo wysoki próg wejścia, bowiem nauczy nas na początku jak walczyć, ale nie powie nam po co, co najlepiej zbierać, czy warto ryzykować swe życie dla zbieractwa, a nawet jeśli już coś zblasphemous-20905-2.png 2dobyłam, przybliżyłam się do prawdy, to nieczytane gotyckie pismo, sprawiało, że wiele razy dumałam nad tym, co ja właściwie czytam.

Eksploracja była z kolei moją największą bolączką, bo nie była specjalnie nagradzana. A że czasem jedną lokację trzeba było przejść górą, czasem dołem i non stop widzimy wówczas to samo. A ginięcie w momencie kiedy jest tylko jedna droga naprzód, stało się moim prawdziwym wrzodem na tyłku. Bo nawet kiedy dało się tą drogę przebiec, to ciągle był jeden i ten sam fragment. 
Gra oczywiście ma potencjał, szczególnie w różnorodności przeciwników i brutalności z jaką została stworzona, aczkolwiek system walki jest co najmniej średni, jednakże wciąż może wielu zadowolić, nie jest to bowiem causualowa gra dla wszystkich i wymaga dużo cierpliwości.

Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/game/blasphemous

Autor: tenshi_chan
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję