Armored Brigade

Armored Brigade
Sztab VVeteranów
Tytuł: Armored Brigade
Producent: Juha Kellokoski
Dystrybutor: -
Gatunek: Strategiczna
Premiera Pl:2008-01-01
Premiera Świat:
Autor: Hunter
Ocena
czytelników 77 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 85% procent
Głosuj na tę grę!

Armored Brigade

Prawie każdy gatunek gier dzieli się na 2-3 podgatunki. I tak oto mamy bezsensowne strzelanki gdzie na ziemię wysypuje się tysiąc naboi w ciągu sekundy oraz mamy gry taktyczne gdzie trzeba ruszyć głową. Mamy gry z gatunku RPG gdzie trzeba trochę pokombinować, skupić się na rozmowach, klimacie i postaci, a są też takie gdzie przeważa naciskanie na zmianę lewego i prawego przycisku myszki. Są też i strategie rządzące się zasadą „kiedy ludzi kupa i Herkules dupa”, a są też takie gdzie każda jednostka jest na wagę złota. Są też strategie ekonomiczne gdzie zamiast niszczeniem zajmujemy się raczej tworzeniem. Dochodzimy w końcu do ostatniego podgatunku czyli strategii turowych bądź też taktycznych. I przyznam szczerze, że przy tych ostatnich czeka nas największa zabawa pod warunkiem, że gracz ma w głowie trochę więcej niż wyobrażenie masakry przy pomocy karabinu maszynowego który dzierżawi niezniszczalny komandos. Opisywana dzisiaj przeze mnie gra zalicza się właśnie do podgatunku strategii taktycznych i mimo tego iż nie doświadczymy tutaj pięknej grafiki czy efektów specjalnych przeznaczonych dla DirectX 10, to gra oferuje nam o wiele, wiele więcej.
armored-brigade-2920-1.jpg 1W tym miejscu bardzo często przedstawiałem fabułę gry, w tym przypadku jednak będziecie się musieli obejść bez tego. Podobnie jak w wielu innych przypadkach „hardcorowych” gier strategicznych tak i tutaj zarys fabularny jest minimalny.
Ogranicza się ona do przedstawienia wojny pomiędzy czterema krajami – Finlandią, USA, ZSSR oraz Zachodnimi Niemcami (choć w głównej mierze największy nacisk położony jest na starcie zbrojne pomiędzy Amerykanami a dawnymi komunistami), która rozgrywa się w latach 1965 – 1991, czyli z historią ma to niewiele wspólnego, ale narzekać nie można.

Gra przedstawia się jako typowa przedstawicielka strategii turowych co mnie cieszy. Mogę również wspomnieć, że dość dużo bierze ze wspaniałej serii Steel Panthers co okazuje się być mocnym argumentem w ogólnym rozliczeniu, jako że wspomniane przeze mnie SP w dalszym ciągu uważam za jedną z najlepszych pozycji z gatunku. Po pobraniu gry ze strony projektu możemy od razu przejść do jej uruchomienia (wypakowanie gry to jest tak jakby „instalacja”). Wita nas menu w ciemnych barwach. Niestety, w obecnej wersji gry mamy do wyboru jedynie opcję tzw. Quick Battle czyli przygotowanie scenariusza i rozegranie go.

Mimo braku kampanii nie jest jednak tak źle, bo jak się okazuje mamy mnogość opcji do wyboru, w tym wybranie strony konfliktu, obranie celów zwycięstwa i ew. ilości punktów jakie są potrzebnego do owej wygranej. Ciekawą opcją jest również rozplanowanie swej armii. Do wyboru mamy całkiem pokaźną liczbę jednostek, które są starannie poszufladkowane w grupach, a każda z nich wyróżnia się swoimi statystkami. Miło mnie również zaskoczyła duża ilość kombinacji dotyczących terenu i efektów pogodowych, które mimo tego iż są niewidoczne, na polu walki potrafią sporo namieszać;).

Po zaprojektowaniu, a raczej, przygotowaniu wszystkiego możemy w końcu kliknąć guzik „G
enerate” po czym, po stosunkowo krótkim czasie wczytywania przechodzimy do rzeczowej rozgrywki. Przyznam szczerze, że pierwsza rzecz, która zwróciła moją uwagę to ogromne, jak na amatorską produkcję, mapy oraz prosty, intuicyjny interfejs.

I tutaj kolejna ciekawa rzecz – okazuje się bowiem, ze twórca gry garściami wręcz czerpie z wielu znanych produkcji. Wydaje mi się, że jego głównym wzorem do naśladowania była znakomita seria Steel Panthers, ale z pewnością każdy choć trochę orientujący się w temacie strateg doszuka się tu również elementów zaczerpniętych z takich tytułów jak Combat Mission, War Commander czy też Enemy Engaged: RAH-66 Comanche versus KA-52 Hokum (w tym miejscu pragnąłbym zwrócić uwagę, że mimo tego, iż gry z serii Comanche oferowały również rozrywkę w postaci zręcznościowej, to w Enemy Engaged pojawiła się również mapa taktyczna i właśnie z niej zaczerpnięte są niektóre elementy do AB).

Można by rzecz, że twórca gry nawet podczas opracowywania sztucznej inteligencji wzorował się ponownie na SP - jest ona wyjątkowo uparta i robi wszystko by przeszkodzić graczowi w dążeniu do zwycięstwa, przez co wygrana przychodzi z wielkim trudem.

Wymieniłem trochę plusów teraz przychodzi czas na narzekanie;). Jednak ku mojemu zdziwieniu praktycznie nie ma na co narzekać! Może trochę denerwować brak rozbudowanej kampanii czy brak opcji grania przez Internet, ale nie zapominajmy, że jest to młoda, amatorska produkcja – twórca gry mówił, że w dalszym ciągu wypuszczane są kolejne wersje tak wiec czekamy z nadzieją, że w przyszłości będziemy mogli się zmierzyć z kolegami w sieci czy też spróbować swoich sił w dużej, wymagającej kampanii. Jedyne na co można ponarzekać to lekkie problemy z programem, który czasami lubi wyjść do Windowsa, lecz zdarza się to stosunkowo rzadko.

Jeszcze swą krytykę mogę poświęcić na muzykę, której…armored-brigade-2920-2.jpg 2; nie ma. Autor mógłby się postarać i poświęcić parę megabajtów na parę dźwięków chociażby w formacie .ogg, ponieważ przez jej brak podczas rozgrywki możemy odczuć chwilową pustkę;). Na uznanie zasługuje natomiast strona graficzna gry – nie jest to trójwymiarowa grafika, gdzie efekty specjalne gonią się nawzajem. Grafika ta prezentuje się skromnie, aczkolwiek ciekawie, można ponarzekać trochę na menu główne, jednak w trakcie gry ładne, kolorowe mapy i prosty lecz schludny interfejs cieszy oko. Wszystko to wygląda tak jakby było zrobione w GIMP-ie, ale jeśli nawet tak jest? Nie ma to większego znaczenia, najważniejszy jest bowiem efekt.

Jeśli chodzi o stopień skomplikowana rozgrywki to tak jak przypuszczałem jest to produkt przeznaczony dla bardziej zaawansowanych graczy. Ci, którzy w kwestii gier strategicznych mieli do czynienia jedynie z takimi produkcjami jak Age of Empires czy Warcraft III nie mają tu czego szukać, jako że Armored Brigade jest grą dosyć skomplikowaną, zapewniam jednak, że ci, którzy zrozumieją o co tu chodzi pozostaną tutaj na dłużej.

Doszliśmy tak więc do końca, gdzie należy sobie zadać pytanie: czy warto? Nie mogę na nie odpowiedzieć za was, musicie sami spróbować. 20 MB w dzisiejszych czasach to niedużo, więc zawsze możecie się przekonać czy tą grę pokochacie czy od razu usuniecie z dysku twardego. Ja wybrałem opcje numer jeden i prócz tego, że z niecierpliwością czekam na kolejną wersję programu to mogę go jedynie polecić starym wyjadaczom strategii. Polecam!


Plusy:
- o dziwo ładna grafika,
- wciąga,
- wymagająca ;)

Minusy:
- dźwięki, a właściwie ich brak,
- w obecnej wersji brakuje jeszcze paru rzeczy (kampanii, multiplayera).


Wymagania sprzętowe: niskie, na oko będzie to około 128 MB RAM, karta graficzna 16 MB (GeForce 2 powinien wystarczyć), procesor P2 500 MHz bądź odpowiednik AMD, HDD 25 MB

Autor: Hunter
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję