American Truck Simulator

American Truck Simulator
Sztab VVeteranów
Tytuł: American Truck Simulator
Producent: SCS Software
Dystrybutor: Techland
Gatunek: Zręcznościowa
Premiera Pl:2016-02-02
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 80% procent
Głosuj na tę grę!

American Truck Simulator

Nie trzeba wielkiej znajomości geografii, by uświadomić sobie, że Polska jest typowym krajem tranzytowym. Zważywszy zaś na tylko umiarkowany – i daleki od jednorodności – charakter budowy sieci kolejowej zatłoczenie dróg przez wielkie ciężarówki, tzw. tiry, stanowi codzienny widok dla milionów rodaków. Pewnie to jednak przejaw skolonizowania przez amerykańską popkulturę, albowiem wielkie ciężarówki zawsze zwykły mi się kojarzyć z „Hameryką” i jej bezkresnymi przestrzeniami, nieraz przetkniętymi jednak prawdziwymi megalopolis. Jeśli kiedyś marzyło się Wam zasiąść za kółkiem któregoś z tych „potworów”, to SCS Software postanowiło uczynić zadość owym fantazjom.
american-truck-simulator-26012-1.jpg 1American Truck Simulator przy pierwszym kontakcie… zawodzi jednak osoby snujące owe imaginacje. Początkowo bowiem autorzy umożliwiają nam penetrowanie wyłącznie obszaru trzech stanów (w dacie premiery były to zresztą tylko dwa, później rozszerzyli oni ofertę o kolejny, obiecują również, iż wraz z upływem czasu, i wzrostem dochodów, należy się spodziewać kolejnych), choć trzeba przyznać, że bardzo „pocztówkowych”, a mianowicie Kalifornii, Nevady i Arizony. Dostęp do kolejnych wymaga sięgnięcia głębiej do portfela (są one bowiem udostępniane w ramach dodatków DLC) oraz cierpliwości (póki co powstało raptem kilka wspomnianych add-onów).

Zaczynamy jako klasyczny najmita, stawiający w swym fachu pierwsze kroki, a w konsekwencji nasza orientacja skupia się wyłącznie na utrzymaniu zatrudnienia i unikaniu popełniania wykroczeń, a to w celu zgromadzenia większej ilości gotówki, za którą będziemy mogli nabyć własny wóz. Wtedy bowiem przebierając w zamówieniach będziemy mogli się skupić na doborze tych, które będą gwarantowały najwyższą stopę zwrotu, dzięki którym liczba pieniędzy będzie przyrastać jeszcze szybciej, po zgromadzeniu zaś ich stosownego wolumenu nie tylko rozszerzymy park maszynowy, lecz by ten nie rdzewiał obsadzimy go własnymi pracownikami. Ot, takie „od zera do bohatera”, tylko w nieco bardziej realistycznych realiach.

W teorii brzmi to banalnie, w praktyce jednak przeskoczenie pierwszych dwóch etapów wcale nie jest proste
. Łatwo bowiem o uszkodzenie pojazdu i ładunku (i związane z tym potrącenia bądź koszta dodatkowe), możemy również zapomnieć o gnaniu na złamanie karku niczym w różnorakich Need For Speedach czy innych Forzach - nasza ciężarówka cechuje się bowiem stosownym bezwładem (warto zresztą pamiętać, że amerykańskie naczepy są dłuższe od europejskich odpowiedników), a przepisy drogowe nie są dla frajerów, policja bowiem istnieje i jest czujna, będąc zresztą wyczuloną nie tylko na przekraczanie limitów prędkości, lecz również jazdę na „pomarańczowym” świetle czy inne wykroczenia drogowe. Warto zresztą pamiętać, że amerykańskie stany to w istocie odrębne państwa, to, co jest dopuszczalne w jednych, niekoniecznie jest tolerowane w innych.

Mało? Pamiętajmy, że droga drodze nierówna, czasami będziemy mieli do czynienia z iście kinowymi nawierzchniami, przy innej okazji będziemy się zmagali z szosami popękanymi od słońca i wiatru, jakością niewiele różniącymi się od szutru, raz będziemy poruszali się wąską dwupasmówką pośrodku preriowego niczego, by przy innej podążać wielo-, ale to naprawdę wielopasmową autostradą w jednym wielkim tłoku, dalekim od chaosu, lecz wymagający nerwów jak postronki.

O rozkojarzenie zaś wcale nie jest trudno, bo choć silnik graficzny tytułu już się dość zestarzał, a i tak nigdy nie celował on w fotorealizm, to jednak autorzy dobrze wiedzą, jakich widoków gracze oczekują, w konsekwencji czego raczeni jesteśmy tyleż możliwości zaobserwowania słynnych obiektów architamerican-truck-simulator-26012-2.jpg 2ektonicznych, jak i ujmujących widoków przyrody. Choć umowność pokonywanych tras – zwłaszcza wobec ich rzeczywistej skali – jest oczywista, niemniej jednak i tak nie sposób nie dać się oczarować. I choć widok zza pojazdu zwykł być przeze mnie preferowanym we wszystkich „samochodówkach”, zaś ujęcie z lotu ptaka właściwe dla pierwszych odsłon serii Grand Theft Auto jednym z najbardziej upraszczających rozgrywkę (zwłaszcza przy parkowaniu), tym niemniej niemal nie rezygnowałem z kamery z wewnątrz kabiny – bo wtedy w istocie najbliżej byłem ziszczenia wyobrażeń (i marzeń?) sprzed lat.

ATS to gra nastawiana na najróżniejszych graczy, przedkładających frajdę arcade, jak i maniaków realizmu. Sam zaliczam się raczej do tych pierwszych, lecz nie ukrywam, że w przypadku dzieła STS Software pomimo wyjścia przez autorów frontem do mych predyspozycji całkiem serio należy rozważyć skorzystanie z dedykowanych kontrolerów, w postaci zestawów kierownicy i pedałów. Nawet jednak przy operowaniu klawiaturą satysfakcja z samodzielnego zaparkowania tyłem, zwłaszcza w warunkach większego ścisku, jest niepodrabialna.

American Truck Simulator to gra specyficzna, w pełni dostosowana do potrzeb graczy poszukujących chwilowej odskoczni, lecz w istocie obliczona na wielogodzinne seanse liczone w dziesiątkach, jeśli nie setkach. Podchodząc do owego tytułu byłem dość mocno sceptyczny, ale nawet pozostając obojętnym na kosmetyczno-garażowy fetyszyzm łatwo jest mi zrozumieć, jak może się on stać pasją na wiele lat.

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję