AI War 2

AI War 2
Sztab VVeteranów
Tytuł: AI War 2
Producent: Arcen Games
Dystrybutor:
Gatunek: Strategiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 70% procent
Głosuj na tę grę!

AI War 2

Z reguły gry o podboju kosmosu zwykły się dzielić na dwa gatunki – turowe zmagania sprowadzające się nade wszystko do rozwoju własnej gospodarki i techniki, a to w celu wyprodukowania jak najpotężniejszych i najliczniejszych sił zbrojnych, zarządzanie którymi zwykło się sprowadzać do maksymy „kupą, mości panowie”, a także typowe erteesy, sprowadzające do niezbędnego minimum specyfikę wielkości i struktury kosmosu, wymagające pomyślunku na poziomie niemal wyłącznie taktycznym i mikrozarządzania surowcami dwóch czy trzech rodzajów. Odmienną drogą postanowili podążyć autorzy AI War 2.
ai-war-2-20518-1.jpg 1Akcja rzeczonej gry rozgrywa się 335 lat po wydarzeniach przedstawionych w pierwszej odsłonie (dla uczciwości wywodu zaznaczę, iż nieznanej mi bezpośrednio). Ludzkość toczy krwawo-olejowy bój o przetrwanie przeciwko maszynom, choć przez ostatnie trzy stulecia głównie skupiała się na zbieraniu sił w przygotowaniu na odległą acz nieuniknioną ofensywę krzemowych inteligencji. Warto jednak zaznaczyć, że sama historia została nieco „skomplikowana” i obecnie autorzy umożliwili graczowi pokierowanie również dwiema innymi rasami (czy właściwie gatunkami) – cywilizacjami Spire oraz Zenith. Tak czy owak jednak to jednak maszyny będą głównym wrogiem. Sama fabuła niestety nie jest zbyt rozbudowana, raczej symboliczna, nie stanowi ona specjalnej zachęty dla czynienia postępów.

Mechanika przedmiotowej produkcji nieco przywodzi na myśl modny ostatnimi czasy gatunek tower defense, albowiem każdorazowo nastawić się musimy na toczenie walk w warunkach asymetrii – przeciwnik zawsze jest liczny (i liczniejszy od nas), jego posiłki właściwie nie mają limitu i próżno oczekiwać jego zawojowania, istota zabawy zaś sprowadza się do optymalnego wykorzystania skromnych zasobów startowych.

Kluczowe jest jednak słowo „nieco” - AI
War II
to gra autentycznie złożona, oferująca dziesiątki jednostek i budynków, przy czym bynajmniej nie z dolnych przedziałów tego pojęcia. Jest to jednak tytuł nade wszystko nastawiony na taktyzm starć – możemy zapomnieć o rozbudowanych drzewkach rozwoju technologicznego. Co gorsza jednak, rzadko możliwe jest osiągnięcie sukcesu na różne sposoby, zwykle prowadzi doń tylko jedna droga, cała zabawa polega zaś na jej odkryciu.

Jakby tego było mało, popalić daje również czynnik losowości. Można powiedzieć, iż gra „nie oszukuje”, toczy się według pewnego przewidywalnego scenariusza wynikającego z pierwotnych uwarunkowań. Czasami więc czeka nas istna Golgota, by przy innej okazji uświadczyć swoistej drogi usłanej różami (z zachowaniem proporcji – wróg ma zawsze przewagę), na pytanie jednak od czego to zależy niemal zawsze odpowiedź stanowi – od szczęścia.

Przypadł mi do gustu sposób przejścia przez serię w trójwymiar – po pierwsze bowiem znakomicie sprawdza się on w praktyce, dla osiągnięcia korzystnego rezultatu potrzebne jest porzucenie sposobu myślenia w kategoriach „góry” i „dołu”. Co więcej, prezentuje się on naprawdę apetycznie, nieraz skłonny byłem się rozkojarzyć pod wpływem niezwykle estetycznego widoai-war-2-20518-2.jpg 2ku takiego czy innego ciała niebieskiego tudzież konstrukcji okrętu kosmicznego.

AI War II to rzadki przedstawiciel gier, które tracą na widoku ogólnym, „z oddali”, momentami bowiem przy tej okazji prezentuje się on wręcz szpetnie. Ot, choćby takie ikony jednostek niespecjalnie udały się autorom. Specyficzne jest również umuzykalnienie przedmiotowego tytułu – przyznam szczerze, iż soundtrack wyobrażam sobie jako wcale przyjemny podczas chociażby lektury książki, czasami jednak sprawiał on wrażenie tak oderwanego od wydarzeń rozgrywających się na ekranie monitora, że aż było to zabawne.

AI War 2 to produkcja wysoce specyficzna, będąca niewątpliwie dzieckiem ukochanym przez swoich twórców, którzy jednak porwali się na wyzwanie chyba nieco przerastające ich siły. W konsekwencji gracz raz to zachwyci się tym tytułem, by dosłownie po chwili nieprzyjemnie zadziwić się nad niedopracowaniem jakiegoś elementu. Można jednak wierzyć, że właśnie w wyniku rzeczonego deweloperskiego afektu pozycja ta doczeka się wielu popremierowych usprawnień.

Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/game/ai_war_2

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję