Vicenç Torra - Od abaku do komputera. Algorytmy i obliczenia
Książka ma konstrukcję chronologiczną, przybliża kolejne „odkrycia” metod obliczeń, ba, w ogóle sposobów myślenia o matematyce na przestrzeni dziejów. Dla wieku czytelników zaskakująca może zresztą być refleksja, iż nawet nie przez stulecia, co tysiąclecia obywano się bez znaków poszczególnych działań, a i sam sposób zapisu liczb mógł stronić nie tylko od systemu pozycyjnego, co i „nawet” systemu dziesiątkowego.
Następnie autor przechodzi do kwestii o charakterze technologicznych, wskazując jak ludzkość chciała uprościć sobie obliczenia i
oszczędzić trudu z nimi związanego, zwłaszcza w sytuacji, gdy ich problemem była raczej wielość niźli intelektualny stopień komplikacji. Wielu czytelników może jednak być rozczarowanych brakiem jakichkolwiek poza ciekawostkami szczegółów technicznych.
Zbędne są również wtręty traktujące o wyliczeniach rozwinięć liczby π, którym trudno nie przypisać charakteru zwykłego „spulchniacza” całości. Tak naprawdę trudno zresztą stwierdzić, czemu one w ogóle miałyby służyć, jak też jaki jest ich związek z tytułem danej pozycji bądź jej tematem.
„Od abaku do komputera. Algorytmy i obliczenia” to książka o bardzo interesującym początku, jednakże słabszej dalszej części. Autorowi nie udaje się utrzymać ani spójności wątku, ani klarowności przekazu. Coś tu chyba poszło nie do końca zgodnie z algorytmem…
Autor: Klemens
![]() |
Następnie autor przechodzi do kwestii o charakterze technologicznych, wskazując jak ludzkość chciała uprościć sobie obliczenia i
Zbędne są również wtręty traktujące o wyliczeniach rozwinięć liczby π, którym trudno nie przypisać charakteru zwykłego „spulchniacza” całości. Tak naprawdę trudno zresztą stwierdzić, czemu one w ogóle miałyby służyć, jak też jaki jest ich związek z tytułem danej pozycji bądź jej tematem.
„Od abaku do komputera. Algorytmy i obliczenia” to książka o bardzo interesującym początku, jednakże słabszej dalszej części. Autorowi nie udaje się utrzymać ani spójności wątku, ani klarowności przekazu. Coś tu chyba poszło nie do końca zgodnie z algorytmem…
Autor: Klemens