Spisek

Spisek

AKT 1 SCENA 1

Pierwsza linia frontu. Pokój oficerski. Drzwi od pokoju są zamknięte, zasłony w oknach zasunięte. Nic nie widać z powodu ciemności. Toczy się cicha rozmowa między dwoma sierżantami: Marcinem (w kręgach sekty zwanym Wolandem, profesorem czarnej magii) i Sebastianem (naitsabeSS, innym członkiem sekty).

**Woland**
JAK TO TYSIĄC ???????????????????????????? Ja dostałem tylko niespełna 500!!!!!!!!!!! Gdzie jest reszta??????????????

**naitsabeSS**
A kiedy szanowny kolega zaciągnał się do armii? Ja przed komisją stanąłem 7 lutego, a bilet dostałem 9. Do tej pory uzbierało się jakieś 1100 duszyczek. [gdy rozgrywa się ta rozmowa kolejnych 200 żołnierzy przeniosło się do innego świata - ponoć lepszego] Chyba nie oskarża mnie kolega o kradzież jego części!? Skoro jesteś prof. czarnej magii to te brakujące 500 dusz nie stanowi żadnego problemu. Na pewno Behemot i Korowiow postarają się i spełnią każde Twe życzenie.

**Woland**
A więc wstąpiłeś do SS. Ale dlaczego akurat dywizja pancerna "Totenkopf". Dywizje "Leibstandarte SS Adolf Hitler" i "Das Reich" zdobyły więcej krzyży żelaznych niż "Totenkopf", dlaczego więc akurat ta??

**naitsabeSS**
Bo akurat jej siedziba była blisko mojego rodzinnego miasta. [w encyklopedii wymieniona przy haśle SS] Poza tym nie chodzi o krzyże, tylko o czaszki.

**Woland**
Fajny pomysł na ksywkę, nikt tego nie rozszyfruje

SCENA 2
Ktoś dobija się do drzwi. Sierżanci przerywają rozmowe. naitsabeSS otwiera drzwi i do pokoju wchodzi Dekret (inny członek diabelskiej sekty).

**Dekret**
Witajcie towarzysze.

**Woland i naitsabeSS**
Witaj towarzyszu.
Nagle do pokoju wpada sierżant Aciek.

**Aciek**
Mam Was, spiskujecie przeciwko przywódcy!!! i do tego przy wódce!!!

**naitsabeSS**
Nie! My tylko odpoczywamy.

**Woland**
Nie to Ty spiskujesz!!! Sam widziałem jak kontaktowałeś się z Gospodą. [ruchem oporu] Co to ma być? Szpiegostwo na rzecz Gospody? [Woland krzyczy do mikrofonu, z glośników w całym sztabie słychać jego głos] RED ALERT ! RED ALERT ! ZNALAZŁEM SZPIEGA, POWTARZAM --- ZNALAZŁEM SZPIEGA [spokojniej do Aćka] Czeka Cię za to sąd polowy. Nie unikniesz kary - dożywotniej gry w MIB.

**Dekret** Pod sąd Go, dożywocie Mu!!!

**naitsabeSS**
Lepiej uważajcie, sam Marszałek gotów przyjść Mu z pomocą. On też jest agentem Gospody. Jeszcze nas zdegradują i rozstrzelają. Przekreśli to nasze plany przejęcia władzy nad światem.

**Woland**
Masz rację trzeba się go pozbyć, raz na zawsze.

fy> Aciek próbuje uciec, ale wiedźma Hella zamyka drzwi przed jego nosem. Pojawiają się wierne sługi Wolanda: Korowiow i Behemot. Woland wypowiada zaklęcie. Pojawia się gęsta otaczajacą wszystko mgła. W pokoju panuje nieprzenikniona ciemność i straszny chłód, wyraźnie czuć zapach siarki. Na środku pokoju pojawia się zielonkawa poświata. Rozszerza się aż do rozmiarów drzwi. Sługi łapią Aćka za ręce i razem przechodza przez wrota do innego wymiaru. Na twarzach pozostałych w pokoju pojawia się uśmiech.

SCENA 3

Dwa tygodnie później, gdzieś w Europie. W dużej, zamkowej komnacie stoją piekielni znajomi. Na kamiennych murach rośnie mech. Na środku sali, na pentagramie stoi Woland. Co jakiś czas podnosi jakąś broń i szepta jakieś magiczne regułki. Wszyscy są bardzo podekscytowani.

**Woland**
[wznosząc ponad głowe młot kieruje swe słowa do Dekreta] Weź ten młot. Da Ci on magiczną moc dzięki, której podporządkujesz Sobie Stary Kontynent. [teraz podnosi topór i mowi do naitsabeSSa] Weź ten topór. Da Ci on magiczną moc dzięki, której podporządkujesz Sobie Nowy Kontynent. [podnosi miecz i mówi] Dzięki mocy tego miecza pokonam pozostałych. Razem pokonamy żołnierzy SVV!!! Nikt nam się nie przeciwstawi!!! NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI

SCENA 4

Po kilkumiesięcznych walkach piekielna trójka opanowała cała Ziemię... no prawie całą. Nieliczni wyznawcy starej wiary Siły & Magii opierali się w ruinach wielkiego niegdyś amerykańskiego miasta Arroyo. Zebrali się razem i czekali na rozkaz przywódcy.

**Chosen One**
Bracia Stali i Siostry Kościoła Apokalipsy, jam jest wybrany. Jeszcze dziś rozprawimy się z wysłannikami piekieł. Zejdźmy do naszej podziemnej 13 Krypty.

Wszyscy posłusznie kierują się w stronę wind. Kiedy wszyscy są już podziemią głos zabiera Chosen One.

**Chosen One**
Moi kochani, będziemy tu żyć dopóki na powierzchni nie zniknie wszystko zło. Wysłałem już swoich Jeźdźców. Zaraz rozpocznie się carmageddon, a po nim nastąpi wormageddon, a później przyjdzie czas na ostateczna zagłade - armageddon.

Kiedy Wybrany wypowiedział te słowa na powierzchni nastapiła seria potężnych wybuchów. Poległ Woland wraz ze swą świtą i przyjaciółmi. W ten sposób rozpoczął się New Age.

Ten tekst powstał w przypływie dobrego humoru i nie należy brać go poważnie.

Było to dawno temu, teraz dodałem ogonki, zmieniłem tytuł i... parę zmian kosmetycznych

Sztabowy Literat
Szef VVywiadu
naitsabeSS
naitsabess@wp.pl

Spisek



Autor: NaitsabeSS
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz