Alberto Vázquez Figureoa - Piękna bestia. Opowieść seksualnej niewolnicy jędzy z Belsen

Wojna wyzwala i uwydatnia w ludziach takie uczucia i cechy charakteru, które często w codziennym życiu pozostają uśpione. Czasem osoba o miłej aparycji ma drugie oblicze i skłonna jest do okrucieństwa, przemocy i nienawiści. Poznajcie Irmę Grese najokrutniejszą nadzorczynię w obozach koncentracyjnych i świadectwo jej okrucieństwa przedstawione przez jedną z ocalałych kobiet, która przez kilka lat była seksualną niewolnicą tej zbrodniarki wojennej.
Książka zwróciła moją uwagę zarówno opisem, jak i okładką. Dotyka trudnej tematyki, ale uważam, że warto poszerzać wiedzę by lepiej uświadomić sobie jak łatwo podejmować niewłaściwe decyzje i jak bardzo ludzie potrafią się zmienić poniekąd zatracając resztki człowieczeństwa, gdy przestają obowiązywać wszelkie zasady.

„Zresztą określenie »Ta sama« nie było odpowiednie; na szczęście potwory takie jak Piękna Bestia nie rodziły się zbyt często. A może jednak nie, może się mylił? Może rodzą się często, tylko nie udaje się im uruchomić w pełni swojego chorego potencjału, bo nie znajdują po temu odpowiednich warunków?” (str. 86)



Książka ta to spisane wspomnienia kobiety, która przez długi czas była niewolnicą Irmy Grese i w celu przestrogi postanowiła podzielić się swoją historią. Violetta Flores stała się seksualną niewolnicą w wieku zaledwie dwunastu lat. W tym okresie była świadkiem, ale często też uczestnikiem wydarzeń, które miały miejsce w obozach koncentracyjnych w Auschwitz, Ravensbrück oraz Bergen–Belsen. Trudno wręcz przy niektórych opisach sobie wyobrazić, że ludzie w imię ideologii byli skłonni do takiej nienawiści, przemocy i sprawiało im przyjemność znęcanie się między innymi nad ciężarnymi kobietami. Poza sadyzmem i chorą wręcz brutalnością w książce poruszone zostały też tematy wynaturzeń seksualnych gdyż Irma Grese była biseksualistką i prowadziła rozwiązły tryb życia, czego efektem były również aborcje.

Irma Grese nie bez powodu nazywana była przez więźniarki „Piękną bestią” i stąd też tytuł książki. Wygląd tej kobiety zupełnie odbiegał od jej charakteru. Według zeznań jej ofiar była bestialska i przemoc sprawiała jej przyjemność. Charakterystycznym elementem jej wizerunku poza schludnym wyglądem był pejcz, który
m często znęcała się nad ofiarami w efekcie czego popełniła wiele morderstw z zimną krwią. Za swoje czyny po wojnie została osądzona i skazana na śmierć mając zaledwie dwadzieścia dwa lata, co jednak nie przywróci życia jej ofiar, których skala przeraża.

Konstrukcja lektury sprawia, że czyta się ją bardzo szybko pomimo ciężkiej tematyki. Każde wydarzenie wpływało na moją świadomość i utrwalało się w pamięci, na co z pewnością miało wpływ lekkie pióro i sugestywny język. Myślę, że trudno mi będzie szybko zapomnieć o obrazach, jakie zostały mi przedstawione i pewnie taki też był cel autora.

W publikacji brakuje jednak rozwinięcia wydarzeń z życia Irmy Grese. Fabuła skupia się wokół losów Violety Flores i jej spojrzenia na postać nadzorczymi w związku z czym brak jest wzmianki o okresie, który miał destrukcyjny wpływ na charakter Grese. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego stała się tak okrutna, a jedynie otrzymujemy obraz jej uwielbienia dla Hitlera.

Violeta Flores wzbudza wiele emocji, a przede wszystkim podziw za determinację, współczucie i pozytywne podejście do życia pomimo traumy, jaką przeżyła. Jej opowieść snuta jest w sposób sugestywny i przetykana utarczkami słownymi z wydawcą oraz faktami i anegdotami. W ciekawy sposób przebiega czasem rozmowa z Mauro Balaguer i przebija celność uwag, czasem uszczypliwość czy mocniejsze słowa.

„Piękna bestia. Opowieść seksualnej niewolnicy jędzy z Belsen” to lektura, w której można poznać świadectwo okrucieństwa jednej z bardziej brutalnych nadzorczyń obozów koncentracyjnych Irmy Grese. Wiedza na temat życia tej kobiety jest dosyć powierzchowna i dlatego osoby, które chcą poznać więcej szczegółów czy motywów działania mogą być zawiedzione. Książkę czyta się szybko, gdyż fabuła jest dobrze skonstruowana i sama historia zaciekawia, a kolorystyki dodają dialogi pomiędzy Violetą Flores a wydawcą, czasem odbiegające od opowieści w zupełnie inną tematykę np. zaników pamięci czy spraw rodzinnych. Występują też momenty skłaniające do refleksji oraz spostrzeżenia zadziwiające trafnością.

Autor: Meggie
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz