Vo Nguyen Giap - Pogromca Legii Cudzoziemskiej

Po konsolidacji komunistycznej Północnego Wietnamu, Giap zaczął masowo wysyłać oddziały aby wspomagać walczący na południu Viet Cong. Znów rozpoczęto trójfazową operację. Początkowo wszystko szło dobrze, postanowiono przejść do fazy trzeciej. Jednak otwarte stawienie czoła Amerykanom i południowym Wietnamczykom w dolinie Ia Drang zakończyło się druzgocącą klęską Wietnamczyków. Po raz kolejny zostali zmuszeni do odwrotu i walki tylko w dżungli. Czyli faza pierwsza i druga. Leczono rany, organizowano nowe oddziały po raz kolejny postanowiono otwarcie zaatakować. W 1968 roku Giap zarządził przeprowadzenie ofensywy Tet. Była ona kompletnym zaskoczeniem, dodatkowo pragnięto powtórzyć sukces Dien Bien Phu. Otoczono dwa pułki piechoty morskiej w Khe Sanh. Jednak nie było żadnych podobieństw, baza piechoty morskiej położona była na wzgórzach a nie w dolinie, broniona bezpośrednio przez potężne B-52. Po półrocznych zmaganiach udało się bazę całkowicie odblokować. A cała ofensywa była końcem Viet Congu, który już nigdy się nie odrodził. Zupełnie inny wymiar ofensywa Tet miała w Stanach Zjednoczonych, bandy hipisów i pseudopokojowych demonstracji doprowadziły do stopniowego wycofywania się USA z wojny. Sam Giap znów powrócił do realizacji fazy drugiej.

Po raz kolejny przystąpił do nowej ofensywy w święta Wielkanocy 1972 roku. Tym razem jednak siły południowowietnamskie wsparte przez amerykańskie lotnictwo, zdołały odeprzeć dywizje Giapa. Komunistyczne jednostki poniosły ogromne straty, samego zaś Giapa przeniesiono na stanowisko ministra obrony.

Zgodnie z powiedzeniem, że do trzech razy sztu
ka, przygotowano w 1975 nową ofensywę. Tym razem nie spodziewano się interwencji Stanów Zjednoczonych. Atak przebiegał na podstawie planów opracowanych w sztabie gen. Giapa. Po krwawych walkach i fatalnym dowodzeniu wojska południowowietnamskie poddały się w kwietniu 1975 roku. Cały kraj znalazł się w rękach komunistów. Vo Ngujen Giap osiągnął swój cel, doprowadził do zjednoczenia kraju.

Sam Giap nigdy nie skończył żadnej akademii wojskowej, mimo wielokrotnie ponoszonych klęsk, wiedział, ze tylko determinacja i nie liczenie się z ofiarami może doprowadzić do zwycięstwa. Wytyczał generalne cele ataku, pozostawiając dużą swobodę swoim podwładnym a to cecha wybitnych dowódców. Wywarł wielki wpływ na współczesne koncepcje walki zarówno partyzanckiej jak i przeciw partyzanckiej, w Wietnamie do dzisiaj jest uważany za obok zmarłego Cho Chi Minha, największego bohatera wojny narodowowyzwoleńczej. Śmiało można powiedzieć, że to jedyny w historii dowódca, który pokonał i zmusił do wycofania armię amerykańską.

Manstain
manstain@zalogag.pl

Źródła:
"Wojna wyzwoleńcza Narodu Wietnamskiego" Vo Nguyen Giap- totalny bełkot ale jest parę wartościowych informacji
"Dien Bien Phu" Bogusław Brodecki
"100 największych dowódców wszechczasów" M.L.Lanning

Materiały zamieszczone dzięki uprzejmości ZalogiG

Copyrights (c) 2000 Załoga G Internet: www.zalogag.pl

Autor: Manstain

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz