Otto Skorzenny

Po powrocie do Berlina Hitler nie szczędził pochwał dla Skorzennego i polecił mu natychmiastowe rozpoczęcie przygotowań do największej operacji jego życia-operacji "Greif". Operacja ta miała wspomagać desperacką próbę odwrócenia losów wojny, niemieckiej ofensywy w Ardenach. Skorzenny rozpoczął formowanie specjalnej 150 brygady pancernej. W jej skład wchodziło około dwóch tysięcy ludzi znających język angielski oraz 70 czołgów ucharakteryzowanych na amerykańskie Shermany, ponadto posiadała specjalny pododdział Stielau liczący 80 ludzi, którzy perfekcyjnie znali język angielski, zdarzali się nawet Niemcy, którzy przed wojną służyli w US Army (sic!), ubrani byli jak i cała brygada w amerykańskie mundury i poruszali się na jeepach. ale żeby aż tak?

Kiedy rozpoczęła się ofensywa, ludzie Skorzennego ruszyli do akcji. Zajmowali mosty, wzbudzali panikę i poszerzali chaos w szeregach zaskoczonych Amerykanów. Dowódca jednej z sekcji Stielau skierował cały jankeski pułk na niewłaściwą drogę. Inni niszczyli znaki drogowe albo je przestawiali, cięli linie telefoniczne. Któraś z drużyn Skorzennego tak przekonywująco udała przerażenie, że
amerykański batalion pancerny, zawrócił i uciekł. Przecięto główny kabel telefoniczny łączący kwaterę główną Bradleya z atakowaną w Ardenach, I Armią Amerykańską.

Z czasem niektórych z ludzi Skorzennego udało się zatrzymać na skutek omyłek językowych, czy drobnych szczegółów w umundurowaniu.. Na przykład pytano o rzeczy, które mogli znać tylko rodowici Amerykanie: z kim aktualnie jest ożeniony Clark Gable, zasady baseballu itp. W każdym bądź razie efekty operacji "Grief" przeszły najśmielsze oczekiwania. Francję i Belgię ogarnęła istna szpiegowania. Aresztowano każdego, kto był choć odrobinę podejrzany, czasem tylko za to, że chodził w niemieckich butach. Na cały dzień zamknięto gen,Bruca Clarka obrońcę St.With, mówiąc, że jest "nazistowskim mordercą". Marszałek Montgomery trapiony drobiazgowymi kontrolami, nabierał niechęci do Amerykanów. W najgorętszej chwili ofensywy, dosłownie zamknięto w wilii po Paryżem, gen. Eisenhowera, nigdzie go nie wypuszczając. Tak się obawiano Skorzennego i jego żołnierzy. Sam zaś Skorzenny został ranny szrapnelem. Wróciwszy do Berlina, został opatrzony przez osobistego lekarza Hitlera, który polecił mu nowe zadanie.

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
07.01.2014 | delux » Skorzenny nigdy nie był generałem majorem tylko po
więcej komentarzy dodaj komentarz