Steam Deck po premierze; Valve podsumowuje rozwój urządzenia

Steam Deck jest na rynku już od ponad miesiąca. Choć dostępność tego przenośnego komputera wciąż pozostawia nieco do życzenia, firma Valve uznała za stosowne podsumować dotychczasowy rozwój urządzenia.

Przez ostatnie tygodnie coraz więcej wydawców i niezależnych twórców chwaliło się dostosowaniem swoich gier pod kątem Steam Decka. Obecnie na Steamie jest ponad dwa tysiące „grywalnych” i zweryfikowanych tytułów, które można uruchomić na tym urządzeniu.

Jedna z marcowych aktualizacji platformy sprawiła, że informacja o działaniu danego tytułu na Steam Decku znajduje się na karcie produkcji. Jednocześnie Valve dodało funkcję zgłaszania problemów z grami na urządzeniu, jak również sekcję z uwagami twórców na temat postępów procesu weryfikacji.

Oprócz uwag na temat samych gier Valve umożliwiło zgłaszanie problemów z samym Steam Deckiem oraz zapoznanie się z listą zmian aktualizacji jego oprogramowania bezpośrednio na urządzeniu.

Usprawniono także działanie sklepu, głównego ekranu oraz przede wszystkim kolekcji gier. Ta ostatnia pozwala teraz na tworzenie dynamicznych katalogów opartych na tagach (na przykład FPS lub single player) i szybkie przewijanie. Ponadto gracze mogą zobaczyć dokładniejsze informacje na temat postępów pobierania gier.

Valve postarało się także rozbudować opcje personalizacji Steam Decka. Nie chodzi tu tylko o estetykę. Użytkownicy mogą dostosować ustawienia kontrolerów osobno dla każdej gry, jak również poprawić żywotność baterii poprzez narzucenie limitów fps (albo pogrzebać w bardziej zaawansowanych opcjach).

Podobnie jak w przypadku Steama, Valve zamierza dalej rozwijać swój przenośny komputer. Oczywiście o zmianach zadecydują głównie uwagi użytkowników, ale firma ma już pewne plany. Pod koniec lutego mówiono o możliwości ukazania się następcy Steam Decka, a nieco później wspomniano o „monolitycznych aktualizacjach” urządzenia.

Najwyższy priorytet mają sposoby na wydłużenie czasu pracy na baterii. Ten element był krytykowany jeszcze przed debiutem Steam Decka i to właśnie temu służy dodanie zaawansowanych opcji graficznych (m.in. możliwość ograniczenia płynności wyświetlania animacji nawet do 15 klatek na sekundę). Być może Valve spróbuje też poprawić coś na własną rękę, aczkolwiek na razie nie wspomniano nic na ten temat.

Od dłuższego czasu Steam Deck pozwala na instalację Windowsa 10, a w przyszłości Valve planuje umożliwić korzystanie z nowszego systemu Microsoftu. Na razie można to sprawdzić tylko w ramach beta-testów sterowników.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine


Klemens
2022-04-09 07:43:04