Pecetowe wersje gier z PS4 to zachęta do zakupu konsoli - twierdzi były szef PlayStation

W ostatnim czasie coraz częściej słyszy się o konwersjach gier z PlayStation na PC.

Wydawać by się mogło, że Sony zmieniło podejście i powoli odchodzi od ekskluzywności swoich tytułów. Inne zdanie ma jednak były szef PlayStation Shawn Layden. Według niego gry na pecety nigdy nie będą dla firmy priorytetem i pozostaną jedynie formą zachęty do zakupu konsoli.

Layden podzielił się swoim zdaniem w wywiadzie dla kanału What’s Up PlayStation w serwisie YouTube. Wyznał on, że nie spodziewa się, by w przyszłości gry Sony debiutowały tego samego dnia na konsolach oraz pecetach. Nie ma więc mowy o zastosowaniu modelu, który wprowadził Microsoft. Takie działanie byłoby według Laydena niekorzystne dla PlayStation.

Wydawanie pecetowych konwersji kilka lat po pierwotnej premierze na konsoli to jednak inna kwestia. Tego rodzaju praktyka ma być dla firmy bardzo korzystna, ponieważ jest swego rodzaju reklamą. Przeniesienie bestsellerowych tytułów z PlayStation na PC ma bowiem pokazywać graczom korzystającym z „blaszaków”, co tracą, rezygnując z zakupu konsoli.

Jednocześnie ponowna sprzedaż gier na pecetach nie działa na niekorzyść PlayStation. Do tego czasu posiadacze sprzętu Sony na pewno zdążą już bowiem kupić swój egzemplarz. Nie ma więc mowy o negatywnym wpływie konwersji pecetowych na sprzedaż gier na konsolach.

Choć Layden od dwóch lat nie pracuje już dla Sony, najprawdopodobniej ma rację co do oceny strategii firmy. Jej dotychczasowe działania są bowiem zgodne z tokiem rozumowania byłego szefa PlayStation. Mimo że pecetowych konwersji zapowiedziano więcej, to ich premiery rzeczywiście następują dopiero kilka lat po pierwotnym debiucie produkcji. Wygląda więc na to, że Sony po prostu coraz intensywniej korzysta z tej specyficznej formy zachęty do zakupu konsoli.

Źródło:
Przemysław Dygas - GRY-OnLine


Klemens
2021-10-05 10:46:11