GOG otwiera sobie furtkę dla sieciowych gier z DRM

Serwis GOG.com poinformował o zmianach, jakie wprowadzane są obecnie w sklepie w kwestii produkcji sieciowych.

Serwis chce dodać więcej gier oferujących wyłącznie sieciowy multiplayer, ale będą one wyraźnie oznaczone. Wśród nich najpewniej pojawią się tytuły free-to-play

W innym sklepie takie oświadczenie nie byłoby potrzebne, ale GOG.com zbudowano jako miejsce dla gier bez DRM. Trudno jednak takim określeniem opisać produkcje, które umożliwiają wyłącznie zabawę przez Internet, zwłaszcza jeśli nie pozwalają graczom na stawianie własnych serwerów i kontynuowanie zabawy nawet po zakończeniu wsparcia przez deweloperów .

Ponadto na forum jeden z pracowników serwisu poinformował, że wszystkie gry multiplayer, które zostaną wydane w GOG.com będą oferowały opcję cross-play z innymi serwisami. To ważne, gdyż do tej pory często tego brakowało, a GOG.com jest na tyle niszowym sklepem, że powodowało to problemy ze znalezieniem chętnych do zabawy.

Jednocześnie podkreślono, że w żaden sposób nie wpłynie to na ofertę produkcji dla pojedynczego gracza, które nadal pozostaną wolne od DRM.

Nie zostało to powiedziane wprost, ale takie oświadczenie najpewniej otwiera furtkę dla gier multiplayer korzystających z DRM. Obecnie większość produkcji tego typu nie pozwala bowiem graczom na swobodne stawianie własnych serwerów, co pozwoliłoby na dalsze funkcjonowanie trybu sieciowego nawet po porzuceniu go przez deweloperów. Zwłaszcza w przypadku tytułów free-to-play nie ma na to żadnych szans. Do tego aby możliwy był cross-play z innymi serwisami w wielu przypadkach DRM będzie konieczne.

Reakcje na forum serwisu są mieszane Nie brakuje głosów krytycznych, uważających, że takie produkcje nie powinny pojawiać się na GOG. Wielu użytkowników nie ma jednak problemu z dodawaniem gier sieciowych do oferty GOG.com, o ile tylko będą one odpowiednio oznaczone. Część wyraża również nadzieję, że w ten sposób sklep zyska więcej klientów i środków, co pozwoli na pozyskiwanie praw do kolejnych starych pozycji singleplayer. Jeden z użytkowników półżartem stwierdził także, że liczy, iż pozwoli to na dodanie do serwisu starych MMORPG w stylu Dark Sun Online, którego serwery zamknięto w 1999 roku.

Pojawiają się jednak również głosy, że oznaczenie gier oferujących wyłącznie sieciowy multiplayer powinno być wyraźniejsze. Przykładem tego typu produkcji jest udostępnione niedawno na GOG.com darmowe Wolfenstein: Enemy Territory, gdzie charakter gry zaznaczony jest jedynie w wymaganiach sprzętowych.

GOG.com musi w tej kwestii być bardzo ostrożny z powodu zeszłorocznej afery związanej z grą Hitman. Ta skradanka, choć przeznaczona dla pojedynczego gracza, wymaga połączenia z Internetem do uzyskania dostępu do całej zawartości. Użytkownicy uznali to za sprzeniewierzenie się zasadom, na których zbudowano ten serwis. Reakcja była tak negatywna, że ostatecznie gra została usunięta z oferty GOG.com.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine


Klemens
2022-10-23 08:47:26