Ambitne plany CDP wynikają z groźby przejęcia firmy? Analitycy negują

Ogłoszone ostatnio przez CD Projekt ambitne plany dla niektórych stały się wskazówką, że polska firma szykuje się na przejęcie przez większy podmiot. Co na to branżowi analitycy?

Po wpadce jaką zaliczył Cyberpunk 2077, CD Projekt RED powoli wychodzi na prostą. Świadczą o tym coraz lepsze nastroje wśród odbiorców pechowej produkcji, ale również dalekosiężne plany polskiej firmy. Przypomnijmy, że zaledwie kilkanaście dni temu spółka ogłosiła kolejne gry z uniwersum Wiedźmina, kontynuację Cyberpunk 2077 oraz całkowicie nowe IP. Wszystkie tytuły powstać zaś mają w bardzo krótkich odstępach czasu.

Jak się okazuje, według dziennikarza PC Gamer, owe zapowiedzi połączone z ustąpieniem Marcina Iwińskiego z funkcji wiceprezesa, mogą oznaczać, że Redzi stali się celem przejęcia przez większy podmiot.

Wedle spekulacji tak ambitne plany mogą być sposobem na zwrócenie uwagi większych firm – o rodzimym studiu ponownie zrobiło się głośno (tym razem w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i wielu czołowych graczy na rynku chciałoby mieć kolejnego Wiedźmina w swoim portfolio. Ponadto, dziennikarz twierdzi, że może to być również część specjalnej taktyki odstraszającej potencjalnych nabywców (wzrost ceny akcji może zniechęcić inwestorów do przejęcia CDP).

Natomiast z powyższymi (odważnymi) refleksjami nie zgadzają się analitycy. Rhys Elliott z firmy Newzoo przekonuje, że plany Redów nie są niczym nadzwyczajnym u podobnej wielkości twórców gier. Co prawda, nieco dziwić może jawne ich ogłoszenie, ale zdaniem specjalisty, CD Projekt RED chciał najpewniej wykorzystać dobre nastroje społeczności po premierze anime Cyberpunk: Edgerunners.

Gdyby [CD Projekt – przyp. red.] ujawnił plany przed poprawieniem stanu Cyberpunka 2077, wywołałoby to oburzenie opinii publicznej i inwestorów, jeszcze bardziej zwiększając negatywne nastroje wokół firmy. Teraz, gdy nastroje stają się coraz bardziej pozytywne, CD Projekt ma nadzieję wykorzystać je, aby całkowicie zmienić negatywną narrację. Giełda również pozytywnie zareagowała na ogłoszenia – powiedział Elliott.

Trudno się nie zgodzić z opinią analityka. Cena akcji CDP wzrosła w ciągu ostatniego miesiąca o około 28%.

Firma chce, aby wszyscy wiedzieli, że wyciągnęła wnioski ze swoich błędów, podwaja swoje najbardziej udane strategie i ma wiele projektów w przygotowaniu. To muzyka dla uszu inwestorów – dodał.

Co ciekawe, nie są to odosobnione spostrzeżenia. W podobnym tonie wypowiedział się inny analityk – David Cole z DFC Intelligence.

Z mojej perspektywy wydaje się, że plany zostały ogłoszone, aby zapewnić obecnym i potencjalnym inwestorom pewność, że w toku jest wiele ekscytujących rzeczy – wyznał specjalista.

Co prawda, nie możemy wykluczyć, że w przyszłości Redzi znajdą się pod skrzydłami większej firmy. Wspomniany wcześniej Rhys Elliott wskazał dwa podmioty, które mogłoby być zainteresowane takim zakupem. Wśród nich jest Savvy Games Group z Arabii Saudyjskiej lub chiński Tencent.

Nie pozostaje nam zatem nic innego jak tylko czekać na to co się wydarzy. Niemniej jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że redaktora PC Gamer nieco poniosła wyobraźnia. Zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę zeszłoroczne zapewnienia prezesa CD Projekt, Adama Kicińskiego, o tym, że firma chce pozostać niezależna.

Źródło:
"grim_reaper" - GRY-OnLine


Klemens
2022-10-16 15:05:06