Charles C. Mann - 1491. Ameryka przed Kolumbem

W powszechnej świadomości kontynent(y) amerykański(e) to wielkie równiny wręcz nieskalane ludzką stopą, penetrowane przez idące w tysiące stada bizonów. To równie nieprzebyte dżungle, zamieszkane przez doskonałych astronomów, ale „zacofanych” w innych sferach o tysiąclecia. Nie jest to bynajmniej obraz wyłaniający się tylko z popkultury, przeciwnie, właściwy także dla podręczników licealnych. Że jest to obraz nieprawdziwy, dowodzi Charles C. Mann w książce zatytułowanej wymownie „1491. Ameryka przed Kolumbem”.
Autor rozpoczyna swoją książkę dość przewrotnie, mianowicie ukazując czasy PO Kolumbie, tj. czasy podboju, konkwistadorów i purytańskich osadników i tego, jak tamtejsze obrazy kłócą się z wizjami przedstawianymi choćby wiek później, a które ukształtowały nasze wyobrażenia o całych kulturach z zachodniej półkuli ziemskiej.



Kluczowa, jak się zdaje, dla całej recenzowanej pozycji, jak też i refleksji amerykańskiego dziennikarza, jest konstatacja, że Ameryka przed przybyciem słynnego genueńczyka w kastylijskiej służbie była kontynentem gęsto zaludnionym, na niektórych obszarach – jak np. regionie Amazonii – nawet w stopniu większym niż współcześnie. Ludy te zostały podbite przez garstkę Europejczyków nie ze względu na przewagę tych ostatnich w zakresie broni palnej czy konnicy, lecz… odporność tych ostatnich na szereg chorób, które przywieźli ze sobą. Autor rozta
cza przed czytelnikiem wizję ogromnej pandemii, która spadła na ludy prekolumbijskie, niwelując ich liczebność o ponad 90%!

Mann często-gęsto odwołuje się do ustaleń archeologów, ze swadą pokazując środowisko tych ostatnich jako kipiące od sporów, niejednokrotnie zabarwionych personalnie czy wręcz rasistowsko. Wskazuje on, że ustalenia tej nauki, jakoby sięgające w daleką przeszłość, potrafią mieć znaczenie dla teraźniejszości, a nawet przyszłości, choćby w zakresie nauk ekologicznych.

Dużą zaletą przedmiotowej książki jest jej interdyscyplinarność. Czytelnik może bowiem dość łatwo zrozumieć na czym polega metoda datowania radiowęglowego tudzież budowa ludzkiego układu immunologicznego, a także jak ustalenia takich nauk jak fizyka czy medycyny mogą mieć znaczenie dla rekonstrukcji wydarzeń historycznych.

„1491. Ameryka przed Kolumbem” jest jedną z ciekawszych książek historycznych, jakie dane mi było przeczytać w ostatnich latach. Charles C. Mann rewiduje bowiem szereg utrwalonych poglądów, zachowując przy tym jednak daleko posuniętą rzetelność przejawiającą się choćby w przedstawieniu poglądów odmiennych.

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz