Total War: Rome II

Total War: Rome II
Tytuł: Total War: Rome II
Producent: Creative Assembly
Dystrybutor: CD Projekt
Gatunek: turowa/RTS
Premiera Pl: 2013-09-03
Premiera świat: 2013-09-03
Ocena
czytalników 5 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 90 Procent
Głosuj na tę grę!
RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW
dodaj recenzje 1234kisiel 2014-03-08 17:02:33 Ocena: 95%
Niech go, chciałbym dać 100, bo ta gra naprawdę zasługuję. Problemem jest jednak to, że do poprawnego działania potrzebna była masa łatek, szczęśliwie dziś całosć jest stabilna i odbugowana. Zmian, nowinek jest sporo, ale są znaczące. Nowa organizacja armii, nowy podział terytorialny, system kultur, dyplomacja... Wszystko zmienia sposób gry. Co ważne, praktyznie każdej nowej opcji autentycznie używamy. Na pochwałę zasługuje z pewnością SI na mapie kampanii. Tak dobrego jeszcze nie było w serii, i to chyba nawet jeśli uwzględnimy mody. Wciąż pamiętam, jak grając Rzymem Arwernowie niemal zmietli w pył moją armię, przejęli prowincję i zrujnowali gospadarkę TYLKO za pomocą agentów (których znaczenie naprawdę wzrosło). SI podczas bitwy jest też dobre, aczkolwiek wymagało solidnych patchy. Teraz komputer naprawdę ma swoje momenty, a nawet normalnie potrafi manewrować. Od strony technicznej - jak wspominałem, kiedyś było masakrycznie, teraz - brak zastrzeżeń, bynajmniej u mnie. Bardzo podoba mi sie muzyka, zróżnicowana dla różnych kultur. Grafika także jet bardzo dobra, oferuje także duże możliwości customizacji. Jednostki są zróżnicowane w obrębie oddziału, ale dzięki współpracy ze Steam Workshop mamy do dyspozycji całą masę modów na tekstury. Z innych spraw: podoba mi się ogromna ilosć frakcji, tury co prawda zlatują powolutku, ale dyplomacja staje się o wiele bardziej zacięta. Ciekawy jest także "tryb realizmu bitewnego", aczkolwiek mnie na dłużej nie przyciągnął. A wady? Cóż, dużo DLC, i o ile zestawy frakcji są dla mnie 0K, o tyle bajer w stylu najnowszego "Beasts of War" - nie za bardzo. Po za tym, jak już wspominałem po premierze stabilność gry sprawiała, że człowiek chciał się poharatać. Niemniej sama gra daje tyle frajdy, tyle naprawdę wymagającej myślenia rozrywkie, że nie jestem w stanie opuścić oceny więcej jak 5%. I jeszcze coś: wsparcie dla modów. Do pierwszego Roma do dziś powstają nowe modyfikacje, o takich bajerach do Szoguna nawet nie słyszałem. Ale już teraz, pół roku po premierze powstają ogromne projekty, przenoszące mechanikę np. do Śródziemia, zaś już teraz można pobierać przez Workshop pierwsze wersje modyfikacji będących np. spuścizną po Europa Barbarorum.