Microsoft Flight Simulator

Microsoft Flight Simulator
Sztab VVeteranów
Tytuł: Microsoft Flight Simulator
Producent: Asobo Studio
Dystrybutor: Koch Media Poland
Gatunek: symulator
Premiera Pl:2020-09-01
Premiera Świat:
Ocena
czytelników 50 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 85% procent
Wyroznienie
Głosuj na tę grę!

Gracze PC oburzeni ilością błędów w Microsoft Flight Simulator po najnowszej aktualizacji

Najnowszy patch do symulatora MSFS 2020 przyniósł wyczekiwaną poprawę wydajności na pecetach, ale przy okazji zepsuł sporo innych elementów.
Równocześnie z premierą gry Microsoft Flight Simulator na konsole Xbox Series X i S, posiadacze wersji na komputery PC otrzymali ogromną aktualizację Sim Update 5, która oprócz paru nowości w trybach rozgrywki i zawartości z Xboksa, przyniosła tak długo wyczekiwaną poprawę w płynności działania. Niestety, łatka przy okazji zepsuła mnóstwo innych rzeczy, a przyrost klatek na sekundę to według graczy efekt sprytnego downgrade’u grafiki. Niektórzy domagają się nawet przywrócenia poprzedniej wersji, a na oficjalnym forum MSFS 2020 pojawiła się petycja o odseparowanie wersji konsolowej od pecetowej.

Najmniejszym zmartwieniem pecetowców była niemożność obsługiwania kokpitu myszką, ponieważ studio Asobo stworzyło nową mechanikę operowania kursorem za pomocą pada. Okazało się, że jest ona domyślnie włączona w wersji PC i trzeba przekopać się przez menu opcji, by przywrócić poprzedni stan. O wiele bardziej poważną sprawą było losowe wyłączanie się gry do pulpitu i notoryczne „zamrażanie” obrazu nawet na 30-40 sekund. Asobo wydało w piątek stosowny hotfix, by wyeliminować błąd „Crash To Desktop” i przywieszanie gry spowodowane używaniem bezprzewodowych myszek i klawiatur, ale z doniesień graczy wynika, że jeszcze nie do końca im się to udało.

Sporo kontrowersji budzi poprawa płynności grafiki, która istotnie jest zauważalna i przyniosła świetne efekty. Wielu graczy wskazuje jednak, że to wynik obniżenia detali czy zasięgu ich wyświetlania, by wyrównać poziom z wersją na konsolę. Jako przykład sztuczek programistów podaje się ograniczenie wyświetlania szczegółów, które akurat nie znajdują się w polu widzenia kamery, co znacznie odciąża sprzęt. Kłopot w tym, że przy
szybkiej zmianie widoku (np. symulowania obracania głową w kokpicie) silnik gry nie nadąża i pojawiają się irytujące pop-upy terenu oraz przycinki obrazu.

Sim Update 5 zepsuł także działanie większości dodatkowych samolotów i modów z nimi związanych, a warto wiedzieć, że fani symulacji korzystają w Microsoft Flight Simulator wyłącznie z przerobionych wersji lub płatnych DLC, bo te domyślne w grze są zbyt uproszczone. Autorzy z FlyByWire - najpopularniejszego, darmowego dodatku z Airbusem A320 - zmuszeni byli wycofać go ze sklepiku gry, a twórcy jednego z najlepszych płatnych dodatków z maszyną CRJ-700 rozkładają ręce ogłaszając w komunikacie, że nie są w stanie naprawić swojego produktu, dopóki Asobo nie wprowadzi zmian po swojej stronie. Pomniejszych błędów jest o wiele więcej i dotyczą także wielu domyślnych samolotów z gry.

Wszystko to spotkało się z bardzo chłodnym przyjęciem społeczności pecetowej, która uważa, że twórcy „zdegradowali” ich symulator, dostosowując go pod możliwości konsol. Domagają się przywrócenia patcha Sim Update 4, gdzie wszystko działało względnie dobrze i odseparowania od siebie wersji pecetowej oraz konsolowej. Ci mniej radykalni sugerują choćby wprowadzenie dodatkowych opcji graficznych dla pecetów, by powrócić do dawnego poziomu detali. Czas pokaże, jak popularna okaże się wersja na Xboksa względem pecetowej i gdzie znajdą się priorytety twórców. Pewne jest natomiast to, że obecna wersja wymaga dużo więcej łatania w porównaniu do zawartości piątkowego hotfixa.

Źródło:
"DM" - GRY-OnLine

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję