LMA Manager 2007
Sztab VVeteranów
Tytuł: LMA Manager 2007
Producent: Codemasters Software
Dystrybutor: -
Gatunek: Manager sportowy
Premiera Pl: 0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Mande
Tytuł: LMA Manager 2007
Producent: Codemasters Software
Dystrybutor: -
Gatunek: Manager sportowy
Premiera Pl: 0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Mande
GALERIA SCREENÓW
LMA Manager 2007 jest prekursorem „inteligentnych” rozmów transferowych. Co to oznacza? Otóż partnerzy wykazują osobowość bogatą zarówno we własne wizje składów klubów, jak i tak przyziemne wartości, jak choćby chęć zysku. Zdanie będą mieć tak kluby, jak sami zainteresowani piłkarze. Czasem może się okazać, że obiecujący transfer nie dojdzie do skutku z powodu jakiegoś „widzi mi się” transferowanego.
Wiadomości o piłkarzach gracz zbiera tak jak w rzeczywistości, czyli patrząc, słuchając i badając. Będzie musiał sam wywnioskować z zachowania gwiazd (i gwiazdeczek) na boisku czy są w formie, czy dobrze są ustawieni, czy przyjęto dobry wariant gry.
Jeśli nie mamy pomysłu na grę, z pomocą przychodzą nam predefiniowane ustawienia i style gry. Autorzy implementowali choćby takie, jakie miały Brazylia (1970), Włochy (1982), Francja (1998), Ajax Amsterdam (1995) i Manchester United (1999). Możemy gloryfikować zasady fair play i grać czysto równie dobrze, jak kazać naszym podopiecznym kosić, zbijać, uderzać, wybijać, wślizgiwać się, słowem faulować, gdzie popadnie.
Zawodnicy na boisku grają sami. Rola gracza ogranicza się do tego, co może robić przy linii bocznej prawdziwy trener. Można więc pokrzykiwać na piłkarzy i dawać im różnego rodzaju rady, typu „wybij piłkę na aut”. Brak skrajnie negatywnych emocji w grze nie oznacza jednak „sztywniactwa” i nienaturalnej dobroci ze strony piłkarzy. Będą się wściekać, frustrować, krzyczeć i gestykulować, ale w granicach dobrego gustu. Całość zaś można oglądać w pełnym 3D.
Wiadomości o piłkarzach gracz zbiera tak jak w rzeczywistości, czyli patrząc, słuchając i badając. Będzie musiał sam wywnioskować z zachowania gwiazd (i gwiazdeczek) na boisku czy są w formie, czy dobrze są ustawieni, czy przyjęto dobry wariant gry.
Jeśli nie mamy pomysłu na grę, z pomocą przychodzą nam predefiniowane ustawienia i style gry. Autorzy implementowali choćby takie, jakie miały Brazylia (1970), Włochy (1982), Francja (1998), Ajax Amsterdam (1995) i Manchester United (1999). Możemy gloryfikować zasady fair play i grać czysto równie dobrze, jak kazać naszym podopiecznym kosić, zbijać, uderzać, wybijać, wślizgiwać się, słowem faulować, gdzie popadnie.
Zawodnicy na boisku grają sami. Rola gracza ogranicza się do tego, co może robić przy linii bocznej prawdziwy trener. Można więc pokrzykiwać na piłkarzy i dawać im różnego rodzaju rady, typu „wybij piłkę na aut”. Brak skrajnie negatywnych emocji w grze nie oznacza jednak „sztywniactwa” i nienaturalnej dobroci ze strony piłkarzy. Będą się wściekać, frustrować, krzyczeć i gestykulować, ale w granicach dobrego gustu. Całość zaś można oglądać w pełnym 3D.
