American Truck Simulator

Sztab VVeteranów
Tytuł: American Truck Simulator
Producent: SCS Software
Dystrybutor: Techland
Gatunek: Zręcznościowa
Premiera Pl: 2016-02-02
Premiera świat:
Autor: Klemens
Tytuł: American Truck Simulator
Producent: SCS Software
Dystrybutor: Techland
Gatunek: Zręcznościowa
Premiera Pl: 2016-02-02
Premiera świat:
Autor: Klemens
GALERIA SCREENÓW


Początkowo autorzy umożliwiają nam penetrowanie wyłącznie obszaru trzech stanów (w dacie premiery były to zresztą tylko dwa, później rozszerzyli oni ofertę o kolejny, obiecują również, iż wraz z upływem czasu, i wzrostem dochodów, należy się spodziewać kolejnych), choć trzeba przyznać, że bardzo „pocztówkowych”, a mianowicie Kalifornii, Nevady i Arizony. Dostęp do kolejnych wymaga sięgnięcia głębiej do portfela (są one bowiem udostępniane w ramach dodatków DLC) oraz cierpliwości (póki co powstało raptem kilka wspomnianych add-onów).
Zaczynamy jako klasyczny najmita, stawiający w swym fachu pierwsze kroki, a w konsekwencji nasza orientacja skupia się wyłącznie na utrzymaniu zatrudnienia i unikaniu popełniania wykroczeń, a to w celu zgromadzenia większej ilości gotówki, za którą będziemy mogli nabyć własny wóz. Wtedy bowiem przebierając w zamówieniach będziemy mogli się skupić na doborze tych, które będą gwarantowały najwyższą stopę zwrotu, dzięki którym liczba pieniędzy będzie przyrastać jeszcze szybciej, po zgromadzeniu zaś ich stosownego wolumenu nie tylko rozszerzymy park maszynowy, lecz by ten nie rdzewiał obsadzimy go własnymi pracownikami. Ot, takie „od zera do bohatera”, tylko w nieco bardziej realistycznych realiach.
Zaczynamy jako klasyczny najmita, stawiający w swym fachu pierwsze kroki, a w konsekwencji nasza orientacja skupia się wyłącznie na utrzymaniu zatrudnienia i unikaniu popełniania wykroczeń, a to w celu zgromadzenia większej ilości gotówki, za którą będziemy mogli nabyć własny wóz. Wtedy bowiem przebierając w zamówieniach będziemy mogli się skupić na doborze tych, które będą gwarantowały najwyższą stopę zwrotu, dzięki którym liczba pieniędzy będzie przyrastać jeszcze szybciej, po zgromadzeniu zaś ich stosownego wolumenu nie tylko rozszerzymy park maszynowy, lecz by ten nie rdzewiał obsadzimy go własnymi pracownikami. Ot, takie „od zera do bohatera”, tylko w nieco bardziej realistycznych realiach.