Pierwsze dni maja 1987

Na osobną uwagę zasługuje prośba Stanisława Lema o zwrot, oddanie jego kilku zaginionych oryginałów utworów. Opublikował jak zaznacza je w latach 1946 lub 1947 w piśmie „Co Dzień powieść”16. Na zupełnym marginesie znajdujemy rubrykę o planowaniu produkcji pierwszych polskich magnetowidów. Mają one zejść za kilka tygodni z taśmy i trafić do odbiorców indywidualnych17.

Wracając do rzeczy bardziej ważnych. W „Kurierze Szczecińskim” oprócz przewodniego tematu obchodów związanych z pierwszym majem i jego przedłużeniem na drugi, względnie trzeci, stronę zapełnia rubryka o wielkim projekcie medycznym. Bohaterem i przywódcą tej idei oraz projektu polskiego w pełni zautomatyzowanego i samodzielnego serca był doktor medycyny, a późniejszy minister zdrowia pan Zbigniew Religa. Głównym ośrodkiem jaki został wyznaczony do tego zadania i w którym zaczęto przyprowadzać eksperymenty był i nadal chyba jest ośrodek kardiochirurgiczny w Zabrzu18. Warte zauważenia jest, że prace te trwają nadal. Pomimo deklarowanych lub rzeczywistych sukcesów w tej materii z braku gigantycznych funduszy, cel właściwy nie został jeszcze osiągnięty. Inną sprawą jest to, iż akcja była przez długi czas mocno promowana na świecie, zarówno przed transformacją ustrojową, jak i na długo po niej.

Dalsze strony dziennika zapełniają mniejsze, acz z punktu badawczego ciekawe artykuły. Obwieszczono z radością o wielkim wkroczeniu na rynek norweski gazety „Prawda”, organu radzieckiej partii komunistycznej19. Autor cieszy się, że Norwedzy wreszcie otrzymają, przeczytają rzetelne oraz prawdziwe informacje na temat funkcjonowania bratnich wschodnich narodów oraz że zostanie przełamany monopol zachodnich agencji w tej materii.

Z takiego samego rodzaju niusów ale już zamieszczonych w następnym rzucie, bo czwartego maja, dowiadujemy się o innej celebracji święta Konstytucji majowej. Jest to kolejny oczywisty dowód dla Świata, że w Polsce pomimo socjalizmu jest pełna demokracja. Artykuł też ma na celu wyjaśnić czytelnikowi zgodność, ba, identyczność ideałów sprzed 200 lat z linią marksistowską partii.

Nader intrygującym i kąśliwym tekstem jest pismo wprowadzające nas w tematykę podróży apostolskiej Jana Pawła II do Republiki Federalnej Niemiec20. Autor nie tylko łączy podpalenia dwu kościołów z pielgrzymką, ale próbuje utożsamić jej bezcelowość z rozruchem bezrobotnych zdesperowanych robotników z Zagłębia Ruhry. Tu zacytuje tytuł, który sam o sobie świadczy: „W kraju Chrześcijańskiej Demokracji płoną kościoły”. Twórca tekstu zdaje się nie rozumieć, że protest jest wpleciony w funkcjonowanie demokracji i każdy ma prawo to robić. Sprawnie manipuluje prawdą i okolicznościami, aby insynuować, że to po części przynajmniej papież tej sytuacji jest winny... lokalnemu kryzysowi gospodarczemu. W każdym kłamstwie jest jednak krztyna prawdy, bo głowa Kościoła Katolickiego w rzeczywistości natrafiła na trudności. Pewna niechęć, a nawet oschłość istniała, wręcz była wprost okazywana papieżowi. Nie był to podział prosty, bo nawet gros ludzi mieniących się katolikami mocniej krytykowało Jana Pawła II za jego wizję Kościoła, a w niektórych kręgach z dawien dawna poróżnionych oficjalnie z Rzymem, jak protestanci, z
najdował on przyjaźń, albo co najmniej akceptacje. Uważam, że oprócz sporów o jeszcze świeże postanowienia soboru, kwestii teologicznych i moralnych, nie bez znaczenia był fakt polskości pontifexa maximusa. „Głos Szczeciński” datowany na 4 maj również odnosi się do wizyty w RFN. Przytacza on dane moim zdanie zbliżone do rzeczywistych opinii Niemców. Być może trochę one mogą rozjaśnić kwestie rozbieżności wśród chrześcijan. Pokazują one rozczłonkowanie przekonań w samych wspólnotach nie tylko na tle starego podziału katolicy i protestanci. Są to podziały tyczące nawet niektórych pewników wiary w owych konfesjach, podawanych przez magisterium Kościoła lub tradycję. Przykładowo w diabła jako osobę a nawet siłę nie wierzyła ponad połowa katolików i około 85% badanych protestantów21. Dlaczego uważam te dane za prawdopodobne? Po pierwsze spotkałem się z podobnymi statystykami z lat późnych 90. Drugim powodem jest BBC. To ono udostępniło niniejsze dane. Były zapewne impulsem, który wspomógł tylko krytykę i tak niechętnej podróży prasy reżimowej w Polsce, kolejny raz grającej na starych zadrach wizji faszystowskiego i targanego katastrofami Zachodu, dodatkowo wzmocnionymi doniesieniami o samobójstwie bardzo popularnej piosenkarki Dalidy. Oczywiście to ostatnie zdanie jest podyktowane smutkiem, ale i lekko kwaśną ironią tyczącą się stylu propagandy.

Takim znakiem totalnej destrukcji przychodzącej z zachodu miał być AIDS, bardzo tajemniczej choroby utożsamianej z dewiacjami i zboczeniami. Skutecznie nim straszono też w Polsce. Opowiadano o nim niestworzone i niepotwierdzone naukowo rzeczy. Co szokujące, wnioski są następujące: blok socjalistyczny zaklinał rzeczywistość i twierdził (przynajmniej oficjalnie), że w jego państwach nie ma tego problemu, co jest ewidentną nieprawdą.

„Tygodnik Powszechny” 3 maja 1987 oczywiście inaczej podchodzi i omawia tak krytykowane zjawisko pielgrzymki Jana Pawła II. Artykuł miast kilkunastu zdań, kontruje swą trzystronicową objętością22. Okraszono go kilkoma pomniejszymi pośrednio związanymi z nim, nie stricte w temacie, ale w problemach i kwestiach spornych. Pozostało we mnie nieodparte i jednoznaczne wrażenie po zapoznaniu się z niniejszymi tekstami. Doświadczyłem pewnej trudności intelektualne w czytaniu i analizowaniu, skrzętnego ważenia słów lub nieostrego, nieklarownego podejścia do różnych kwestii, także handlu i gospodarki.

16. Stanisław Lem poszukuje, (w:), Ogłoszenia, „Głos Szczeciński” 2-3 V 1987, nr 101, s. 5.
17. Polskie magnetowidy, „Głos Szczeciński”, 2-3 V 1987, nr 101, s. 4.
18. Polskie badania nad sztucznym sercem, „Kurier Szczeciński „,30 IV- 3 V 1987, nr 85, s. 1.
19. „Prawda” po norwesku, „Kurier Szczeciński”, 30 IV- 3 V 1987, nr 85, s. 1.
20. W kraju „Chrześcijańskiej Demokracji” płoną kościoły, „Kurier Szczeciński”, 30 IV- 3 V 1987, nr 85, s. 2.
21. BBC o wierze w RFN, „Głos Szczeciński”, 4 V 1987, nr 102, s. 1-2.
22. Pielgrzymka Jana Pawła II do RFN, „Tygodnik Powszechny” 3 V 1987, nr 18 s. 2-3.
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz