Kreta 41

Kreta 41

Pierwsze niemieckie koncepcje opanowania Krety przy pomocy desantu spadochronowego powstały jesienią 1940 roku. Ponownie powrócono do nich w drugiej połowie kwietnia 1941 r. Kreta stanowiła potencjalnie ważną bazę lotniczą, z której samoloty RAF mogły atakować konwoje śródziemnomorskie oraz pola naftowe w Rumunii. Za namową gen. Kurta Studenta marszałek Göring przedstawił Hitlerowi plan desantu. 25 kwietnia 1941 Hitler wydał dyrektywę nr 28, zatwierdzającą operację „Merkur”.

W skład wojsk dowodzonych przez generała Kurta Studenta wchodziło blisko 16 tysięcy żołnierzy z oddziałów spadochronowych oraz 7000 strzelców piechoty górskiej. Przerzutu tych wojsk miało dokonać ponad 500 samolotów transportowych Ju-52 oraz 80 szybowców, wspartych i osłanianych przez 280 bombowców He-111, 150 bombowców nurkujących Ju-87, 189 myśliwców oraz 40 maszyn rozpoznawczych z VIII Floty Powietrznej. Przerzut oddziałów górskich miał nastąpić drogą morską.

W skład wojsk dowodzonych przez generała majora Bernarda Freyberga wchodziły głównie formacje, którym wcześniej nie udało się powstrzymać Niemców w kontynentalnej Grecji. Wojska te składały się z 30 tys. żołnierzy brytyjskich, którzy stanowili świetne wojsko, choć w znacznej mierze pozbawione odpowiedniego sprzętu. Równie marne było wyekwipowanie 11 tys. żołnierzy greckich. Brakowało środków transportu, a broń pancerną stanowiło 16 czołgów lekkich oraz 6 Matild. 19 maja 1941 z wyspy odleciało pięć ostatnich myśliwców RAF-u. Przewagą wojsk Alianckich była bardzo dobra znajomość planów Niemieckich, gdyż kod Enigmy stosowany przez niedoświadczonych szyfrantów Luftwaffe był prostszy do złamania od tych w niemieckich siłach lądowych. Ultra (brytyjska komórka kryptologiczna) powiadomiła o zaplanowanym na 20 maja desancie spadochronowym na Maleme, Chanię, Rethymnie oraz Irkalion. W pierwszych dwóch miejscowościach rozmieszczono 21., 22. i 23. batalion nowozelandzki. Australijczycy zajęli stanowiska pod Rethymnia, natomiast odwody znalazły się na wschód od Iraklionu. Po przechwyceniu kolejnych niemieckich depesz Freyberg mógł jeszcze lepiej rozmieścić swoje oddziały, jednak nie uczynił tego z obawy przed tym, że Niemcy się zorientują, iż ich kody zostały złamane.

Pierwsze do akcji przystąpiło niemieckie lotnictwo. Od 12 do 19 maja 1941 r. atakowało ono brytyjskie pozycje obronne. Inwazja rozpoczęła się 20 maja 1941 r. o godzinie 7:15. Formacje powietrzno-desantowe Grupy „West” dotarły na lotnisko w Maleme oraz do doliny Aiya na zachód od Chanii. Formacje te zostały zdziesiątkowane, Nowozelandczycy zestrzelili wielu skoczków spadochronowych, nim ci znaleźli się na ziemi. Tego dnia poległo 400 z 600 żołnierzy 3. batalionu I pułku szturmowego, którzy próbowali zdobyć Maleme. Spośród żołnierzy I batalionu szybowcowego zaledwie 100 przeżyło i nie odniosło ran. Wielu niemieckich spadochroniarzy, którzy wylądowali z dala od swoich oficerów, zginęło na polach z rąk miejscowych wieśniaków. 3 pułk strzelców spadochronowych poniósł ciężkie straty w dolinie Aiya, a pułki 1. i 2. uwikłały się w zmagania pod Iraklionem i Rethymnią. Wieczorem 20 maja 1941 r. wojska Studenta znalazły się w opałach, a Freyberg miał powody do radości – tyle, że brytyjski dowódca nie był świadom sukcesów swoich żołnierzy. Wyszła bowiem na jaw słabość wojsk brytyjskich. Był nią niemal całkowity brak łączności radiowej, zatem Freyberg nie mógł precyzyjnie ocenić sytuacji oraz wydać odpowiednich rozkazów, które powstrzymałyby powolne zmiany na niekorzyść obrońców. Gdy Brytyjczycy znajdowali się w pobliżu wybrzeża, wielu niemieckich żołnierzy przedarło się w głąb wyspy, zajmując wzgórza i paraliżując ruchy sił przeciwnika, szykującego się do kontrnatarcia. Najpoważniejszy błąd popełnił dowódca 22. batalionu nowozelandzkiego, który nazajutrz rano wycofał swoją jednostkę na wschód z obawy przed nieprzyjacielskim szturmem. To umożliwiło Niemcom opanowanie o świcie 21 maja 1941r. górującego nad lotniskiem w Maleme wzniesienia – wzgórza 107.

Artykuł - Kreta 41

| 1 | 2 | następna >>
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz