Warhammer 40000: Dawn of War

Warhammer 40000: Dawn of War
Sztab VVeteranów
Tytuł: Warhammer 40000: Dawn of War
Producent: Relic Entertainment
Dystrybutor: CD Projekt
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2004-10-22
Premiera Świat:
Autor: 92
Ocena
czytelników 91 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 85% procent
Głosuj na tę grę!
Warhammer 40000: Dawn Of War

Warhammer 40000: Dawn Of War

Warhammer 40000 to jedna z najbardziej znanych strategicznych gier figurkowych świata. Chyba niejeden z nas miał z nią choćby chwilową styczność. Część się zachwyciła, część mogła być zniesmaczona stosunkowo sporymi kosztami wiążącymi się z tą formą rozrywki. Niemniej mało kto był w stanie pozostać obojętny, nie dostrzec ogromnego potencjału tkwiącego w tej formie radosnego spędzenia wolnego czasu. Tego oczywistego faktu nie mogli też przeoczyć twórcy gier komputerowych i już kilkakrotnie próbowali przenieść owo uniwersum na nasze tradycyjne "blaszaki". Jednakże wszystkie próby, czy to były gry stricte strategiczne( jak "Final Liberation", "Chaos Gate" czy "Rites of war"), czy też należące do innych gatunków( jak fps "Fire Warrior") były, oględnie mówiąc, dalekie od doskonałości. Niektórzy co złośliwsi zaczęli napomykać o istnieniu pewnego rodzaju klątwy Warhammera, stawiając ją w równym rzędzie z np. Star Wars( gdzie poza starutkim "Rebellion" praktycznie nie dane nam było uświadczyć produkcji "strategicznej" godnej uwagi). Klątwy mają jednak to do siebie, iż w końcu ktoś musi je przełamać. Cel ten sobie postawili panowie z Relic Entertainment.


Sama nazwa owego studia developerskiego może nie wszystkim graczom zapadło w pamięć, a zdecydowanie powinno! Wszak to właśnie ono "spłodziło" niesamowitą serię Homeworld! Trudno więc o lepszą rekomendację dla grona, które miałoby się zająć stworzeniem kolejnego erteesa!


No właśnie, erteesa... Dla wielu fanatycznych miłośników W40k brzmi to wręcz obrazoburczo, wszak ich ukochana gra to sztandarowy przedstawiciel turówek! Ja jednak takowym nie jestem i osobiście uważam, iż rozwiązanie owego dylematu zaproponowane przez Relic, czyli istnienie opcji aktywnej pauzy, to autentyczny aurea mediocritas, złoty środek. Oczywiście, nie uciszy to w pełni sarkania, aczkolwiek z drugiej strony patrząc, czy naprawdę jest o co kruszyć kopie? Jednakże co tu kryć, ocena finalna tego rozwiązania będzie w pełni zależna od całościowej.


Relic zapowiedziało, iż nie będzie mowy o żadnych kompromisach w gestii oprawy graficznej. Gra ma być umiejscowiona w pełnym trójwymiarze, produkcja ta bowiem bazować ma na podrasowanym silniku "Incredible Creatures"( średnio udanej pod względem grywalności, aczkolwiek oszałamiającej graficznie, jak i niezwykle nowatorskiej poprzedniej produkcji panów z obecnego oddziału THQ) a screeny stwarzają naprawdę korzystne wrażenie. Trzeba też uczciwie przyznać, iż gry słabej pod względem audiowizualnym owo studio jeszcze nie stworzyło( zresztą "jedynka" Homeworlda wciąż oszałamia!)



Warhammer 40000 Dawn Of War 151157,1

Na planecie Tartarus wojna wciąż trwa!




Gra ta jest zapowiadana jako przeznaczona zarówno dla pojedynczego gracza, jak i do toczenia sieciowych potyczek. Akcja kampanii ma być umiejscowiona na wyniszczonej już planecie zwącej się Tartarus( swoją drogą - czy tylko mnie już irytują wszelkie analogie scifi do różnorakich mitologii?), na której toczy się konflikt czterech różnorodnych ras. Jednakże w trybie single dane będzie nam uświadczyć gry tylko jedną z nich - space marines. Pozostałe rasy mają jednak nie stanowić li tylko atrakcji, bowiem w trybie multiplayer, gdzie mierzyć się ze sobą będzie mogło naraz aż ośmiu graczy, także one zostaną udostępnione do ( radosnej - jak mam nadzieję) rozgrywki.


Trochę inaczej, niż w grach należących do klasyki gatunku( vide kolejne produkcje Blizzardu), ma wyglądać kwestia gromadzenia surowców. Otóż tutaj ma występować tylko jeden jego typ, którym mają być "zwykłe" punkty, które zdobywać będzie można wyłącznie przez podbijanie i kontrolowanie kluczowych lokacji mapy. Automatycznie wymusza to ofensywną taktykę gry, co ,jak chyba zgodzicie się ze mną, będzie jej wielkim plusem. Nie jest to może szalona innowacja, podobne rozwiązania dane nam było uświadczyć w kilku innych produkcjach, niemniej w tym skostniałym gatunku jest to wciąż prawdziwa rzadkość i należy pogratulować panom z Relic odwagi!


Nie mniej ciekawie prezentuje się obietnica możliwości( choć bardziej adekwatne byłoby chyba jednak słowo - konieczności) osobistego wyposażania jednostek. Każda z nich będzie mogła bowiem posługiwać się różnymi typami uzbrojenia, co znacznie zwiększy różnorodność taktyk. Łączy się z tym także opcja edytora wyglądu jednostek. Sądzę, iż nie będzie się ona co prawda cieszyć zbyt dużą popularnością, jednak biorąc pod uwagę fakt, iż "autentyczny" Warhammer bazuje między innymi na osobistym pomalowaniu figurek, od razu zrozumiemy, że jest to ukłon twórców w stronę ortodoksów, co ci powinni szczególnie docenić.


Z pewnością w sieci dane nam będzie się spotkać z niejedną dyskusją o "herezji" twórców w rodzaju odejścia od turowego systemu gry, aczkolwiek miejmy nadzieję, iż nie stanie się to głównym zagadnieniem na tych forach, a pełne peanów hymny pod adresem słowności i wielkości twórców. Czego Wam jak i sobie osobiście życzę!

Klemens
klemens777@wp.pl

Warhammer 40000: Dawn Of War



Autor: 92
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
05.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
05.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję