Wargame: Zimna Wojna

Wargame: Zimna Wojna
Sztab VVeteranów
Tytuł: Wargame: Zimna Wojna
Producent: Eugen Systems
Dystrybutor: Ubisoft
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2012-02-23
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników 77 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!

Wargame: Zimna Wojna

Pieniądz rodzi pieniądz, sukces rodzi… no właśnie co urodzi w przypadku kolejnej po R.U.S.E. produkcji studio Eugen Systems?
wargame-zimna-wojna-6965-1.jpg 1Temat hipotetycznego „ocieplenia” Zimnej Wojny toczonej między NATO (czytaj Stanami Zjednoczonymi i kilkoma pomniejszymi państwami Sojuszu Północnoatlantyckiego) a Układem Warszawskim (czytaj Związkiem Radzieckim), jakkolwiek może nie na tę skalę co w przypadku II wojny światowej, był w grach komputerowych eksploatowany już niejednokrotnie. Częściej jednak deweloperzy podchodzili do tego zagadnienia w sposób dość frywolny, czego najdoskonalszym przykładem może być chociażby seria Red Alert. Jak by to jednak wyglądało w rzeczywistości?

Te ostatnie pytanie zadali sobie francuscy twórcy lubujący się w realistycznych produkcjach, w związku z czym udzielone sobie odpowiedzi postanowili przekuć na kod binarny. Fabuła jest – jak to w przypadku wojen bywa – dość nieskomplikowana: w 1975 roku światowe napięcie w związku z wtargnięciem wojsk Północnego Wietnamu do Sajgonu przybiera tak znaczną temperaturę, iż już lada drobny incydent wystarczył, by przemówiły działa. Tym razem wszak – w odróżnieniu od kry
zysu kubańskiego – przywódcom zabrakło zimnej krwi, by się cofnąć, w związku z czym miliardom ludzi po raz trzeci w tym nieszczęsnym XX stuleciu przychodzi się ze sobą zetrzeć na śmierć i życie.

Wargame: Zimna Wojna to z punktu widzenia mechaniki rozgrywki strategia czasu rzeczywistego, co z pewnością wzbudzi pewną ostrożność i podejrzliwość ze strony „prawdziwych vveteranów”. Gra jednak skupi się nie na sferze strategicznej, lecz taktycznej – czyli toczeniu bitew, tylko i wyłącznie – a dla tej ostatniej, chociaż z pewnością wielu się obrazi na te słowa, bliższe rzeczywistości są erteesy. Po Bożemu, to daną pozycję należałoby zakwalifikować nie do kategorii RTS, lecz raczej RTW, czyli real time – no właśnie – wargame.

Autorzy zawzięli się, by mrowie jednostek, które powierzą w ręce gracza, była nie tylko od strony wizualnej odwzorowana z maksymalnym oddaniem rzeczywistości, lecz również zagłębili się w mniej lub bardziej obszernej literaturze poświęconym danym narzędziom zagłady, w tym specyfikacje (w wargame-zimna-wojna-6965-2.jpg 2takim zakresie, w jakim nie jest ona objęta klauzulami tajności), przez co mają one dość wiernie dawać nam pojęcie, jak by ówczesny konflikt wyglądał.

A skoro już wspomniałem o grafice – Eugen Systems ponownie zamierza wykorzystać silnik IRISZOOM, stworzony na potrzeby wspomnianego R.U.S.E., co oznacza, że wszystkie batalie będą się rozgrywały w jak najbardziej trójwymiarowym środowisku, a gracz będzie miał możliwość swobodnego operowania kamerą, w szczególności dokonywania zbliżeń, czy to w celu lepszego zorientowania się w sytuacji, czy też kontemplowania urody armatniej lufy…

Wargame: Zimna Wojna z pewnością nie będzie grą przełomową, ale pozwoli oderwać się od monotonii starć Wehrmachtu z wojskami alianckimi i krasnoarmiejcami, mimo osadzenia w realiach walk toczących się nie tylko na lądzie i morzu, lecz również w podniebnych przestworzach. Tak się tylko zastanawiam – czy gdyby naprawdę doszło do wojny między Wschodem a Zachodem, to nim by doszło do większej koncentracji sił konwencjonalnych, czy i tak całości nie pokryłaby nuklearna pożoga?

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję