Grand Ages: Rome

Grand Ages: Rome
Sztab VVeteranów
Tytuł: Grand Ages: Rome
Producent: Heamimont Games
Dystrybutor: CD Projekt
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2009-05-08
Premiera Świat:
Autor: WSP
Ocena
czytelników 77 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 70% procent
Głosuj na tę grę!

Grand Ages: Rome

Zastanawiałeś się kiedyś jak to jest być patrycjuszem i kontrolować rzymskie miasto? A może chciałbyś spotkać Juliusza Cezara czy Pompejusza? Okazję do tego da ci gra Grand Ages: Rome, która już wkrótce ukaże się na polskim rynku. Czy strategia spod znaku studia Haemimont Games dogoni swoje poprzedniczki? To się okaże, ale niewiele wskazuje na to, że to będzie przysłowiowy rzymski kamień milowy w dziedzinie strategii...
grand-ages-rome-3570-1.jpg 1Bułgarskie studio Haemimont Games, po poprzednich sukcesach ze swoimi strategiami, wypuszcza kolejną. I słowo „kolejną” może okazać się kluczowe. Po raz wtóry zagłębimy się w czasy świetności Cesarstwa Rzymskiego, wcielając się w rządnego władzy patrycjusza. Grand Ages: Rome jest kontynuacją gry Imperium Romanum, która odniosła spory sukces na europejskim rynku.

Jak już wspomniałem, patrycjusz, w którego postać będziemy mieli okazję się wcielić, zmierzy się z zadaniem zarządzania miastem, a właściwie miastami, imperium rzymskiego. Oprócz, jak to zwykle bywa, zadbania o bezpieczeństwo obywateli i podbój ziem nieprzyjaciela, przyjdzie nam zmierzyć się z problemami bezrobocia czy głodu w miastach. Będziemy nie tylko trenować wojska, ale również budować akwedukty, farmy zbożowe i młyny. Po prostu zadbamy o prawidłowy rozwój ulic naszego miejsca rządu, aby zdobyć wyższe poparcie w imperium i objąć kiedyś najwyższą funkcję - konsula. W czasie gry staniemy przed wieloma wyzwaniami kolejnych misji, którymi będą podboje plemion barbarzyńskich lub doskonalenie rozwoju miast imperium.

Gracz będzie musiał wykazać się umiejętnością dobrego planowania, gdyż niezadowoleni obywatele mogą stać się jego największymi wrogami. Miasto, zanim stanie się gotowe do obrony czy ataku nieprzyjaciół, musi stać się sprawnie funkcjonującym organem. Rzeczy, jakie trzeba mu będzie zapewnić, to nie tylko surowce, lecz również szkoły, świątynie, punkty produkujące różnorodną żywność, akwedukty, a nawet fontanny. Znajdą tu coś dla siebie także ci, którzy lubią po prostu pobudować. Miasto bowiem dzięki pięknej
grafice i wspaniałym możliwością gry może wyglądać bajecznie. Do dyspozycji gracz będzie miał między innymi mury obronne, które postawi według własnego uznania, roślinność, a nawet możliwość wyłożenia swego miasta brukiem. Dlatego też tylko od niego będzie zależało, czy chce zarządzać chaotycznym obozem, który o wiele łatwiej zbudować, czy może schludnym miastem, które będzie budziło podziw.

W grze bardzo ważna okaże się strategia. Każde miasto już na początku będzie mogło posiadać jeden oddział piechoty, chroniącej je. Aby zwiększyć liczbę oddziałów wystarczy zbudować koszary, w którym wytrenują się następne. Dostępna również będzie kawaleria lub oddziały poruszające się za pomocą innych zwierząt niż konie. O tym jednak czy dana armia zwycięży walkę decydować nie będzie jedynie jej liczebność. I tu wracamy do strategii gry. Każdy oddział w naszej armii posiądzie dany poziom, który w miarę walk wzrośnie. Tuż po rekrutacji wynosił będzie on 1. Aby go zwiększyć wystarczy trenować, co jednak może sporo kosztować, lub zwyciężać na polach bitwy. Poza tym ważne okaże się również ustawienie wojsk. Jeśli zaatakujemy daną, barbarzyńską wieś i trafimy na opór akurat w bramie, to narazimy się na poważne straty, gdyż walczyć będą jedynie nieliczni, którzy zdołali się przecisnąć do miasta. Dobrym rozwiązaniem okaże się zwabienie wroga poza miasto lub zaatakowanie z kilku frontów. To oczywiście tylko przykłady strategii, jakie można będzie zastosować podczas gry i jeśli chodzi o ten aspekt, to Grand Ages: Rome wygląda naprawdę dobrze.

Jeśli mowa o zagrożeniach, to nie tylko wrogowie mogą spędzać sen z powiek naszemu patrycjuszowi. W mieście bowgrand-ages-rome-3570-2.jpg 2iem wybuchnąć może pożar lub nawiedzić je trzęsienie ziemi. Czasem niespodziewane burze z piorunami mogą pozbawić miejsca pracy niejednego plebejusza, a zarazy czy głód nawet życia. Przez takie sprawy patrycjusz nie może pozwolić sobie na chwilę zapomnienia i cały czas zmuszony będzie do doglądania spraw w mieście, gdyż zawalenie się jednej gałęzi gospodarki grozi zawaleniem się wszystkich.

Oprócz kampanii dla jednego gracza, gra zaoferuje nam również pojedyncze scenariusze, nie związane z głównym wątkiem, a także tryb gry przeznaczony jedynie do rozwoju miasta, bez wrogów. Ponadto pojawić mają się scenariusze dla trybu multiplayer, w którym siły naszego miasta zmierzą się z miastami, prowadzonymi przez innych graczy.

Jeśli chodzi o grafikę, to Grand Ages: Rome będzie prezentowało naprawdę wysoki poziom w tej dziedzinie. Malownicze tereny śródziemnomorskiego krajobrazu zadowolą najbardziej wymagające oczy. Twórcy, jeśli chodzi o ten aspekt, naprawdę się postarali, mając nadzieję, że będzie to najmocniejszy atut gry. Muzyka zaś ma pełnić funkcję relaksacyjną. Będzie trochę sielankowa i przyjemna dla uszu, lecz w momentach walk zmieni się na bardziej groźną i motywującą.

Jak więc Polska przyjmie Grand Ages: Rome? To okaże się już 2 kwietnia br. Wydaje się jednak, sądząc po demie dostępnym w sieci, że gra może być lekkim niewypałem. Po prostu tematyka, którą serwuje nam Haemimont Games od lat niektórym mogła się przejeść, a w grze, no może prócz kilku małych aspektów, nie pojawi się tak naprawdę nic nowego. Jednak kto wie, może nowy produkt bułgarskich programistów się spodoba, strategie wciąż są wielką siłą na rynku gier komputerowych.

Autor: WSP
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
17.08.2009 | benek666 » Ktoś chętny na multiplayer'a ? Zapraszam - GG: 118
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję