FIFA 07 - konferencja prasowa | ||||||
FIFA 07 - konferencja prasowaDnia 7 sierpnia 2006 odbyła się, zorganizowana przez EA Polska, konferencja prasowa, dotycząca najnowszej części FIF-y o numerze 07. Polska znalazła się w nielicznym gronie państw, w których tak wcześnie odbyła się prezentacja tej gry.
Gościem specjalnym konferencji był Joe Booth, doświadczony człowiek z branży producentów, który zajął się również współtworzeniem gry FIFA 07. Nie był on jednak tylko ozdobą na spotkaniu, bo zajął się streszczaniem tego, co najnowsza FIFA oferuje. Pierwszym, na co Booth zwrócił uwagę, jest realizm rozgrywki - z każdą nową grą z serii, twórcy starają się coraz to lepiej oddać piłkarskie emocje. Dzięki rozbudowanemu systemowi wypowiedzi komentatorów, gra powoli zbliża się ku wersjom telewizyjnym i radiowym - choć nadal komentarze bywają momentami nie pasujące do podbramkowej, napiętej sytuacji, lub zwyczajnie sztuczne. Sadzę, że dopóki nie powstanie "generator tekstów Zimocha", nie poczuję się naprawdę jak na stadionie. Poza tym piłkarską atmosferę zawdzięczamy także kibicom, tworzącym charakterystyczny, boiskowy szum. Będą żywo reagowali na sytuację śpiewając, bijąc brawo czy wygwizdując. Brakuje jeszcze rzutu rolką papieru toaletowego.
Kolejnym, i być może najważniejszym, filarem realistyki rozgrywki jest ulepszona mechanika gry. Co prawda prezentowany oficjalnie mecz nie był rozegrany zbyt porywająco, ale późniejsze, nieoficjalne rozgrywki pokazały prawdziwe możliwości FIFA 07 - dynamiczna gra, pełna zwodów, podań i nieczystych zagrań, zupełnie jak w prawdziwym meczu. Jeżeli ktoś uważa, że sama rozgrywka to za mało, niech spróbuje swoich umiejętności także jako menadżer - zarówno istniejącej, jak i tworzonej przez siebie drużyny.
Jednak najbardziej zaskakującą nowością jest możliwość gry on-line w specjalnym trybie Ligi Interaktywnej. Twórcy postawili na przyszłość, a przyszłością jest internet i jego szerokie możliwości. W trybie LI będziemy mogli przynajmniej po trosze przyczynić się do prawdziwego zwycięstwa ulubionej drużyny. Przed każdym, prawdziwym(!) meczem ligi krajowej wybierzemy jedną z dwóch drużyn i spróbujemy pokonać przeciwnika po drugiej stronie kabla. Nie będziemy jednak jedynymi rozgrywającymi tę wirtualną ligę - oprócz nas odbędą się równolegle dziesiątki identycznych meczy. Po ich zakończeniu zostanie zsumowana łączna ilość punktów dla obu drużyn, i ta, która otrzyma ich więcej (czyli więcej graczy nią wygrało), przejdzie w LI do góry. Niestety jest to na tyle nowy projekt, że pogramy jedynie w pierwszych ligach: angielskiej, niemieckiej, francuskiej i meksykańskiej. Na większą ich ilość przyjdzie nam czekać jeszcze rok - a tymczasem i tak możemy zagrać jedną z drużyn z 27 różnych lig, tyle że przeciw komputerowi.
Liga Interaktywna to nie wszystko na co było stać EA - w ramach gry działać będzie internetowy serwis piłkarski, na którym przeczytamy najświeższe informacje i relacje. Jednym słowem, maniacy futbolu będą mieli całe centrum dowodzenia w jednym miejscu - brakuje tylko guzika do zamawiania czapeczki, gwizdka i kubła z popcornem. | ||||||
Autor: 52 | ||||||
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
30.08.2022 |
m237 »
"Matilda II - twardy orzech" Zdjęcie przedstawiają
więcej komentarzy
dodaj komentarz