Crossroads Inn

Gdyby człowiek miał kończyn niczym ośmiornica, na każdej z nich zaś palców w liczbie właściwej dla naczelnych, to i tak nie wystarczyłoby dla ich policzenia wszystkich gier cRPG, których akcja zwykła się rozpoczynać w karczmie. Co więcej, liczba ta uległaby wielokrotnej multiplikacji gdyby wskazać na tytuły, w przypadku których przybytki tego rodzaju zwykło się odwiedzać więcej niż często. Do tej pory jednak niemal nigdy gracze nie mogli przejąć kontroli nad tego rodzaju biznesem, zaś trend ten postanowili przełamać twórcy Crossroads Inn.

Na rzeczoną pozycję składają się niejako trzy sfery. Pierwsza z nich sprowadza się do zaprojektowaniu naszego szynku, tj. wytyczenia jego bryły, jak też rozplanowania wewnętrznych pomieszczeń, podjęcia szeregu decyzji w zakresie ogólnego wyposażenia i wystroju, co będzie wpływało tyleż na funkcjonowanie tego przybytku, jak i jego postrzeganie przez zewnętrznych klientów. Miłośnicy serii The Sims winni poczuć się usatysfakcjonowani.

Druga sfera to niemal klasyczna gra ekonomiczna, czyli takie zawiadywanie naszą oberżą, by na koniec okresu rozliczeniowego mogła się ona pochwalić stanem salda bardziej okazałym niźli na jego początku. Efekt ten możemy osiągnąć przez serwowanie coraz bardziej wymyślnych (i kosztownych) posił

ków, lecz również świadczenie różnorakich usług dodatkowych, w rodzaju nie tylko noclegów, lecz również punktu wymiany dóbr czy choćby leczenia dla herosów steranych przez los i inne gobliny. Miłośnicy tycoonów wystąp!

W końcu trzecia sfera, to swego rodzaju kolaż gry strategicznej z role-play’em – mamy bowiem do czynienia z królestwem rozdartym sporem co do sukcesji, my zaś co prawda żadnym szlachetką czy innym potentatem nie jesteśmy, lecz korzystając z lokalizacji na rozstaju dróg możemy mniej czy bardziej dyskretnie wpłynąć na równowagę sił, a w konsekwencji i końcowy rezultat. Przy tej okazji ma nam nie zabraknąć dylematów o charakterze quasi-moralnym, tak więc również zwolennicy gie fabularnych winni być usatysfakcjonowani.

G

ra ma być utrzymana w estetycznej, acz nieprzesadnie fotorealistycznej oprawie – dominuje raczej (dość odległy) rut izometryczny, zaś ogólny nastrój ma być nieco bajkowy, pozostawiając pewien margines dla wyobraźni gracza. Faktycznie wykonanie przybliżeń we wczesnej wersji tej produkcji nie wywołuje bólu zębów, ale nie odbiega poziomem detali od produkcji powstających przed dekadą.

Crossroads Inn ma szanse stać się hitem, choć i równie dobrze może zostać zapomniane jako przeciętniak, czego na gruncie dotychczasowej wczesnej wersji nie sposób orzec. Zamysł wydaje się trafny, wykonanie na chwilę obecną również nastraja optymistycznie, efekt końcowy będzie jednak uzależniony od stopnia „głębokości” rozgrywki. Niewątpliwie jednak aktualnie warto zapamiętać ten tytuł.

Autor: Klemens

KOMENTARZE NA TEMAT GRY

więcej komentarzy dodaj komentarz

RECENZJE CZYTELNIKÓW

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję