Batman: Arkham Asylum

Batman: Arkham Asylum
Sztab VVeteranów
Tytuł: Batman: Arkham Asylum
Producent: Rocksteady
Dystrybutor: Cenega Poland
Gatunek: gra akcji
Premiera Pl:2009-09-18
Premiera Świat:
Autor: Wojman
Ocena
czytelników 67 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!

Batman: Arkham Asylum

Komiksy i filmy opowiadające o superbohaterach bardzo lubię. Historię Batmana, przyznaję się bez bicia, znam jednak słabo. Dwa ostatnie filmy o przygodach Mrocznego Rycerza były moim zdaniem po prostu znakomite. Jeśli zaś chodzi o gry o Człowieku Nietoperzu to do tej pory pojawiły się raczej przeciętne produkcje. Z drżeniem serca uruchomiłem demo gry Batman: Arkham Asylum. Powiem z ulgą: nowa gra o Batmanie zapowiada się znakomicie.
demonstracja-mrocznego-rycerza-4177-1.jpg 1Komiksy i filmy opowiadające o superbohaterach bardzo lubię. Historię Batmana, przyznaję się bez bicia, znam jednak słabo. Dwa ostatnie filmy o przygodach Mrocznego Rycerza były moim zdaniem po prostu znakomite. Jeśli zaś chodzi o gry o Człowieku Nietoperzu to do tej pory pojawiły się raczej przeciętne produkcje. Z drżeniem serca uruchomiłem demo gry Batman: Arkham Asylum. Powiem z ulgą: nowa gra o Batmanie zapowiada się znakomicie.

Zacznijmy może od wad. Wersja demonstracyjna gry Batman: Arkham Asylum zajmuje równe 2 GB, a z oficjalnej strony gry ściąga się niestety dość topornie. Po tym, jak miejscami szybkość pobierania wskazywało coś w okolicach 0.00 KB/s, myślałem, że gra mówi do mnie „nie ma sensu dalej ściągać, jestem beznadziejną grą i nie warto w ogóle się mną interesować”. Ja się jednak uparłem, pokląłem troszeczkę i po kilku godzinach demko wreście znalazło się na dysku twardym mojego komputera.

Przystąpiłem czym prędzej do instalacji gry. Pierwszym moim – pozytywnym – zdziwieniem było to, że z listy można było wybrać… polską wersję językową dema. A także angielską, francuską… ogólnie do wyboru jest kilka wersji językowych. Z instalacją nie było żadnych problemów. Chwilę później wreszcie uruchomiłem grę.

Po obejrzeniu logosów producenta i wydawcy moim oczom ukazało się menu główne. Pogrzebałem chwilę w opcjach, włączyłem polskie podpisy, a następnie uruchomiłem grę. Wyświetliło się intro gry, z którego dowia
dujemy się, że Batman pojmał Jokera i wiezie go do więzienia-szpitala, czyli tytułowego Arkham Asylum. W czasie podróży jakiś większych problemów z więźniem nie było. Problemy zaczęły się dopiero gdy główny antagonista znalazł się już pod opieką personelu zakładu karnego. Okazuje się bowiem, że Joker zastawił pułapkę na Batmana. Od tego momentu to gracz kieruje poczynianiami Człowieka Nietoperza. Demo gry to tak naprawdę sam początek gry połączony z samouczkiem. Pierwszym zadaniem jest powstrzymanie kilku więźniów, którzy na Gacka rzucili się z pięściami. Biedacy dość mocno dostali za swoje niecne czyny.

Miałem obawy o sterowanie postacią w grze. Na szczęście z obsługą na PC nie ma żadnych problemów. Jest takie, jakie powinno być, czyli proste i intuicyjne. Mimo iż do walki wykorzystujemy w sumie dwa przyciski myszy (prawy dla zadania kontry, lewy do wyprowadzenia ciosu) nasz podopieczny ma całą gamę różnych ciosów. Dzięki temu walka jest nie tylko przyjemna, ale też i bardzo widowiskowa.

Dla mnie Batman: Arkham Asylum to połączenie szybkich gier akcji ze skradankami typu Hitman. Okazuje się bowiem, że frontalny atak na przeciwników, którzy posiadają karabiny maszynowe, to dla naszego bohatera samobójstwo, o czym zresztą Batman sam wspomina. Dużo lepiej jest wykorzystać inne możliwości naszego bohatera. Dzięki wciśnięciu klawisza X przechodzimy do trybu Detektywa. Dzięki temu widzimy nawet przez ścianę ilu jest przeciwników, w jakim są stanie (spokojni, zdenerwowani etc.) oraz czy są uzbrojeni. W trybiedemonstracja-mrocznego-rycerza-4177-2.jpg 2 tym widać też miejsca, w których bohater może się schować albo polecieć. Dzięki temu bandę uzbrojonych przeciwników da się niejako obejść, a raczej poprzyskakiwać między gargulcami, zajść ich od tyłu, a następnie po cichu jeden po drugim wyeliminować. Muszę przyznać, że jest to bardzo satysfakcjonujące.

Batman w wersji demo na wyposażeniu ma tylko jeden gadżet – Batrang. Służy on do chwilowego obezwładnienia przeciwników. W sytuacji gdy jest ich sporo i każdego trzeba po cichu wyeliminować bardzo się przydaje. W pełnej wersji gry, z tego co zapowiadają twórcy ze studia Rocksteady, gadżetów ma być sporo i bardzo się one przydadzą w rozgrywce.

Trudno póki co pisać o grafice, w końcu to tylko wersja demo. Muszę jednak przyznać, że już teraz przypadła mi ona do gustu. Ciężko jest mi pod tym względem do czegoś się przyczepić. Może gdybym szukał jakiś wad w grafice na siłę, to bym coś znalazł. Jednak z natury czepialski nie jestem. Muzyka idealnie komponuje się z wydarzeniami przedstawionymi na ekranie.

Jedyną poważną wadą dema gry Batman: Arkham Asalum jest jego długość. Bez problemu da się je przejść w 10 minut. Mam nadzieję, że gra będzie długa i nie rozczaruję się tym, że po 4 godzinach zobaczę napisy końcowe.

Po przejściu dema stwierdzam jedno. Na pełną wersję czekam z niecierpliwością. Widać ciężką pracę włożoną w ten tytuł, a jeśli pełna wersja będzie równie fajna jak demo, może się okazać, że niespodziewanie mamy kandydata do tytułu gry roku. Nową grą o przygodach Batmana zdecydowanie warto się zapoznać.

Autor: Wojman
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
05.08.2010 | blazejco12345 » Ciekawe sę też zdjęcia trzeba to kupić!
05.08.2010 | blazejco12345 » Bardzo ciekawie zapowiada się ta części.
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję