WarCraft II: Battlenet Edition

WarCraft II: Battlenet Edition
Sztab VVeteranów
Tytuł: WarCraft II: Battlenet Edition
Producent: Bllizard Entertainment
Dystrybutor: Blizzard Entertainment
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:1999-03-30
Premiera Świat:
Autor: Wojman
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 100% procent
Wyroznienie
Głosuj na tę grę!

WarCraft II: Battle.net Edition

Do napisania tej recenzji zabierałem się od dłuższego czasu. Nie chciałem tekstu kończyć, ani tym bardziej publikować. Dlaczego? Bo po oddaniu recenzji nie mogę już bez konsekwencji powiedzieć, że mam zaległości w innych tytułach, bo służbowo gram w WarCraft II: Battle.net Edition. Pomimo upływu lat ta gra to niesamowicie grywalna produkcja.
warcraft-ii-battle.net-edition-19604-1.jpg 1Marzec 2019 roku był nad wyraz łaskawy dla fanów firmy Blizzard Enterteinment. Najpierw na początku miesiąca we współpracy z serwisem GOG po raz pierwszy w dystrybucji cyfrowej wydano kultowe Diablo, a jakieś dwa czy trzy tygodnie później w tym serwisie udostępniono pierwszego i drugiego WarCrafta. I choć powrót do poprzedniczki był trudny i bolesny, to jednak z nadzieją i zaangażowaniem zacząłem ogrywać WarCraft II: Battle.net Edition, tym razem - w kooooooooooońcu - bez zabezpieczeń DRM.

Grę - podobnie jak Diablo - możemy uruchomić w dwóch wersjach: klasycznej i rozszerzonej. Dla wersji klasycznej firma Blizzard przywróciła nawet do życia serwery battle.net i spokojnie można grać w trybie multiplayer. Rozgrywka wieloosobowa jest też dostępna w wersji rozszerzonej, ale wyłącznie po sieci lokalnej. Wraz z grą dostajemy klucz CD, ale nie jest on wymagany do instalacji ani tym bardziej do grania. Osobiście zdecydowałem się grać w wersję rozszerzoną.

Głównym powodem mojej decyzji było to, że WarCraft II: Battle.net Edition dostosowano do działania na najnowszych systemach. Owszem stare, płytowe wydania dało się zmusić do działania, ale wymagało to kombinowania. Teraz wszystko działa pięknie i bez przeszkód. Co więcej grę można uruchamiać w wyższych rozdzielczościach, toteż po raz pierwszy od dawna gry nie miałem uruchomionej w małym okienku, a zamiast tego miałem obraz na całym moim monitorze. Niby drobnostka, a jak cieszy.

Nim przejdę do opisu rozgrywki porozmawiajmy o muzyce. A ta jest po prostu GE-NIAL-NA. Dla mnie soundtrack z WarCraft II przez długi czas był i w sumie nadal jest najlepszym z jakim miałem kiedykolwiek do czynienia. Tam po prostu nie ma słabszego utworu, a grając po prostu często nuci się melodię, która akurat jest w głośniku. Absolutne cudo i strasznie żałuję, że wspomniany soundtrack nie pojawił się w bonusach wraz z grą. Dźwięk w tej gr
ze też jest co najmniej bardzo dobry. Zresztą - skoro przy temacie dźwięku jesteśmy - bardzo fajne jest to, że jednostki po kilkukrotnym kliknięciu potrafią się zirytować, a każda ma jakiś fajny tekst. Owszem, po pewnym czasie dochodzimy do wniosku, że poszczególnym jednostkom głos podłożyli ci sami hmmm… może nie tyle aktorzy, co pracownicy Blizzarda, przez co po pewnym czasie efekt „fajności” nieco zanika, ale pamiętajmy, że mamy tutaj do czynienia z niemłodą już grą.

WarCraft II to klasyczny RTS,w którym występują dwie strony konfliktu: krwiożerczy Orkowie i ich sojusznicy w postaci Troli i Goblinów, czyli w skrócie Horda, oraz Ludzie, Elfy i Krasnoludy, znani bardziej jako Sojusz. Fabuła zaczyna się sześć lat po wydarzeniach z pierwszego WarCrafta. Nie jest ona jakoś specjalnie porywająca, ale na swój sposób ciekawa. Choć stanowi ona raczej tylko pretekst do prowadzenia działań wojennych. Choć obie strony konfliktu na pierwszy rzut oka są inne, to jednak każda jednostka ma swój odpowiednik u przeciwnika. I tak dla przykładu w Sojuszu są Rycerze, a u Hordy Ogry. Na szczęście czary u poszczególnych stron są zupełnie inne.

W grze występują trzy rodzaje surowców: złoto, drewno oraz ropa. Złoto jest wydobywane w kopalni, drewno zaś wycina się z lasów państwowych czy jakie tam oni mają. Ropę zaś wydobywa się w rafinerii w specjalnych miejscach na morzu. I właśnie morze oraz jednostki pływające są największą nowością jaka się pojawiła w WarCraft II. Dzięki temu pojawiły się zupełnie inne, ciekawsze w porównaniu do pierwszego WarCrafta misje i sposoby ukończenia ich.

Jak to w klasycznej strategii czasu rzeczywistego należy budować bazę, rekrutować nowe jednostki i dokonywać ulepszeń tak budynków jak i jednostek. Po prostu bez ulepszeń nie da się budować mocniejszych typów jednostek. Jednak o aktualizacje warto dbać jeszcze z innych powodów. Po pierwsze postawienie tartaku przy lesie nie tylko umożliwia zrobienie ulepszeń dla elfich łuczników czy trolli, ale także robotnicy będą tam zanosić wycięte drzewo, a dodatkowo gratis otrzymujemy 25% drewna gratis. A jeżeli ulepszwarcraft-ii-battle.net-edition-19604-2.jpg 2ymy Ratusz, to najpierw otrzymamy 10% więcej złota, a po kolejnym ulepszeniu aż 20%, dzięki czemu dość niskim kosztem można mieć stały wysoki dochód.

WarCraft II: Battle.net Edition składa się z podstawowej wersji gry, czyli WarCraft II: Tides of Darkness, oraz dodatku WarCaft II: Beyond the Dark Portal, czyli jest czymś co dzisiaj nazywamy złotą albo kompletną edycją. Misji w podstawce jest 28, czyli po 14 dla każdej strony konfliktu. W dodatku zaś misji jest 24, a więc po 12 dla Hordy i Przymierza. Trzeba przy tym zaznaczyć, że w dodatku misje są znacznie trudniejsze niż w podstawce, co oczywiście zaliczam do rzeczy pozytywnych, lubię jak poziom trudności rośnie, ale też nie jest niemożliwy do pokonania. Na słowa pochwały zasługuje sztuczna inteligencja, która stara się reagować na poczynania gracza i bardzo często gdy przekona się, że jakieś miejsce jest szczególnie trudne do zaatakowania to spróbuje z innej strony.

Bardzo fajne w grze są porady, które wyświetlają się po każdym uruchomieniu gry (choć można je wyłączyć). Na początku niespecjalnie zwróciłem na te podpowiedzi uwagi, ale okazało się, że są całkiem przydatne. A niektóre bardzo zabawne i życiowe. Dla przykładu jedna z nich uprzedza o tym, że zbliżając się do skrzyżowania należy zachować szczególną ostrożność.

Pomimo upływu lat nie mogę się przyczepić do grafiki. Jest ona prosta, ładna, wpadająca w oko. Co więcej inaczej budynki wyglądają w scenerii zielonej, a inaczej w zimowej. W tym drugim przypadku pojawiają się choćby migoczące lamki na budynkach. Niby drobiazg, a jak cieszy. Co więcej moim zdaniem WarCraft II wygląda lepiej niż niektóre współczesne gry, a posiada przy tym bardzo niskie wymagania sprzętowe.

Jak więc mogę podsumować WarCraft II: Battle.net Edition? Jest to niesamowicie grywalny i wciągający RTS, z ładną grafiką i doskonałą muzyką. Bardzo się cieszę, że gra - w końcu - doczekała się wersji bez zabezpieczeń DRM i po prostu bezproblemowo działa na współczesnych komputerach. Mam tylko nadzieję, że zostanie także przywrócona wersja na komputery MAC, bo obecnie działa tylko systemach Windowsowych. Produkcję polecam każdemu graczowi.

Autor: Wojman
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję