WarCraft: Orcs and Humans

WarCraft: Orcs and Humans
Sztab VVeteranów
Tytuł: WarCraft: Orcs and Humans
Producent: Bllizard Entertainment
Dystrybutor: Cenega S.A.
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:1996-02-11
Premiera Świat:
Autor: Wojman
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 50% procent
Głosuj na tę grę!

WarCraft: Orcs and Humans

Jestem wielkim fanem gier Blizzarda. Od dłuższego czasu żałowałem, że nie mogę zagrać w WarCraft: Orcs and Humans, gdyż po prostu nie była ona dostępna w sprzedaży. Dlatego bardzo się ucieszyłem gdy Zamieć wraz z serwisem GOG przywróciły grę do życia. Czasem jednak lepiej jest grę zachować w pamięci, niż w nią zagrać.
warcraft-orcs-and-humans-19319-1.jpg 1Do pierwszej odsłony gry WarCraft mam wielki sentyment. Jest to bodajże pierwsza gra, w jaką grałem w trybie multiplayer, a było to jeszcze w czasach przed potopem, czyli przed erą Internetu. Po prostu podłączało się dwa komputery, uruchamiało grę i się grało. A o fakcie, że zazwyczaj przegrywałem nie wspominajmy. Oczywiście w tradycyjnego singla też się grało i to z przyjemnością i satysfakcją. Jednak to było kiedyś. A jak jest teraz?

Niestety pierwszy WarCraft bardzo mocno się zestarzał, co zresztą widać, słychać i czuć. Na pierwszy ogień idzie sterowanie. Dzisiaj określiłbym je jako niewygodne i bardzo nieintuicyjne. W 1994 roku zupełnie nie przeszkadzało, dzisiaj jest niestety zbyt archaiczne. Nie ma tutaj czegoś takiego jak domyślna komenda. Peonowi trzeba wydać rozkaz wydobycia złota z kopalni albo drewna, ale jeżeli przez przypadek zamiast wydobycia każemy mu tam pójść, to i owszem, pójdzie, ale będzie stał i się gapił. Podobnie jest z wojownikami. Choć z drugiej strony przyznać trzeba, że zwaśnione strony konfliktu potrafią być dla siebie bardzo uprzejme. Ot, zamiast się nawzajem atakować po prostu grzecznie obok siebie przechodzą nie zwa
żając na to co się dzieje dookoła.

WarCraft: Orcs and Humans opowiada o pierwszej wojnie pomiędzy Orkami i Ludźmi. Fabuła nie jest jakoś przesadnie skomplikowana i stanowi raczej pretekst do działania. Jak to w klasycznym RTSie należy wybudować bazę, wyprodukować wojowników i zniszczyć oponenta. Co wcale takie proste nie jest, bo mimo wszystko w grze tej występuje bardzo wysoki poziom trudności. Żeby móc cokolwiek wybudować należy najpierw zebrać dwa dostępne surowce, czyli złoto i drewno. Kluczowe jest więc na bieżąco kontrolować ile jeszcze w danej kopalni jest surowca, gdyż odcięcie od gotówki może mieć tragiczne konsekwencje. I to jest fajne.

Gorzej, że w grze można mieć w grupie tylko do czterech jednostek, a i tak nie zawsze wykonują polecenia w taki sposób, w jaki chciałby gracz. O nadzwyczajnej uprzejmości już wspominałem. Zdarza się też, że zostanie zaatakowany nie ten przeciwnik, którego byśmy chcieli, albo nasze wojska są zupełnie bierne na atak przeciwnika (i wtedy jest źle) albo przeciwnik jest bierny na nasze ataki (i wtedy - oczywiście - jest dobrze).

Nie samą rozbudową bazy WarCraft żyje. Zdarzają się misje, w których mamy do dyspozycji twarcraft-orcs-and-humans-19319-2.jpg 2ylko niewielki oddział i musimy za jego pomocą przejść jakąś jaskinię czy inne labirynty. Dzięki temu jest jakaś odmiana. Grę warto często i gęsto zapisywać. Bardzo fajnym elementem jest to, że jednostki po kliknięciu na nie potrafią się zirytować albo powiedzieć coś fajnego.

Jeżeli chodzi o muzykę to… w pewnym momencie ją wyłączyłem. To midi, które przygrywa staje się po prostu uciążliwe i irytujące. W bonusach wraz z grą otrzymujemy ścieżkę dźwiękową i wtedy okazuje się, że jest całkiem niezła - szczególnie polecam utwór trzeci - niemniej jednak podczas gry ta wersja midi po prostu przeszkadza.

I to jest właśnie cały WarCraft: Orcs and Humans. To trudna i wymagająca gra, z bardzo niewygodnym sterowaniem, całą masą archaicznych i niekomfortowych rozwiązań. Być może lepiej byłoby gdybym grę zachował jedynie w pamięci, bo przecież tak fajnie grało się w nią kiedyś, ale z drugiej strony cieszę się, że mogłem do niej wrócić. I chociaż - choćbym bardzo chciał - nie mogę WarCraft: Orcs and Humans wystawić wysokiej oceny, to już zacząłem ogrywać WarCraft II, który nawet dzisiaj jest fantastyczny. A pierwszą odsłonę polecam tylko największym fanom gier, Blizzarda, a i to w ramach ciekawostki.

Autor: Wojman
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję