Twierdza 2
Sztab VVeteranów
Tytuł: Twierdza 2
Producent: FireFly Studios
Dystrybutor: Cenega Poland
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2006-03-08
Premiera Świat:
Autor: 116
Tytuł: Twierdza 2
Producent: FireFly Studios
Dystrybutor: Cenega Poland
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2006-03-08
Premiera Świat:
Autor: 116
Twierdza 2 | ||||||||
Stronghold 2 (Twierdza 2)
Ze "Stronghold 2" jak ze średniowieczem - piękne legendy i baśnie o dzielnych rycerzach nie zmieniają faktu, iż życie w wiekach średnich było dla ówczesnych ludzi katorgą.
Pierwsza odsłona "Twierdzy", wraz z wydanym do niej rok później dodatkiem, jest mocno zagnieżdżonym w świadomości strategów tytułem. Jakby nie patrzeć, oba programy trzymały wysoką klasę i należą do czołówki najciekawszych tytułów w historii gier. Zapowiedzi sequela opiewały w liczne przechwałki, nic dziwnego, że apetyt na drugą odsłonę "Twierdzy" rósł proporcjonalnie do czasu oczekiwania. Sprawiały to również świetne odwzorowanie atmosfery i zasad rządzących militarnym oraz ekonomicznym aspektem życia ludzi średniowiecza oraz nowy, genialny silnik graficzny. Niestety, niektóre z tych wyzwań najwyraźniej przerosły programistów ze studia FireFly. Ale nie kamienujmy gry bez uprzedniego osądu.
Trafnym opisem "Stronghold 2" jest porównanie do serii "SimCity" z zabawą przeniesioną o jakieś 500 lat wstecz. Mimo wszystko, "Twierdza" jest mniej lub bardziej typowym RTS-em, w którym ekonomia nie przysłania ścieżki wojennej. Program oferuje dwie kampanie: ekonomiczną i militarną. Jak zapewniali przed premierą twórcy, umożliwi to graczom tworzenie imperium w wybrany przez siebie sposób. Niestety wyszło trochę inaczej. Już w jednej z pierwszych misji kampanii pacyfistycznej, jesteś zmuszony do wyciągnięcia mieczy. I vice versa - podążając ścieżką wojenną, stajesz przed śmiertelnie niebezpiecznym zadaniem wypasania owiec i uszycia odpowiedniej ilości materiału z ich wełny. Mimo podziału, niepotrzebnie wymieszano oba aspekty gry. Co to za militarne misje, w których ponosi się porażkę z powodu zaniedbanej gospodarki? Wiadomo, bez chleba i pieniędzy nie da się wyszkolić i utrzymać wojska. Włączając jednak kampanię wojskową, chcesz głównie walczyć i budować zamki. Walki jest dość sporo, ale poprzedzona jest ona długą zabawą w budowanie ekonomicznego imperium - chcesz splamić krwią ostrze, a musisz sadzić marchewki.
Kolejnym mankamentem jest zarządzanie gospodarką. Co prawda, pod względem zróżnicowania ekonomicznego "Stronghold 2" posiada wszystko to, czego jako fan "Settlersów" na próżno szukałem w "Dziedzictwie Królów". Niestety, dość długa i zróżnicowana lista budynków przerosła ich formą. Nie można na przykład zatrzymać produkcji w pojedynczym zakładzie. Jeżeli "uśpimy" warsztat krawiecki, przestaną pracować wszystkie takie budynki w mieście. Chcąc zaprzestać prace tylko w jednym z nich (a nie całej produkcji), nie pozostaje nic innego, jak jego wyburzenie. To natomiast jest równoznaczne z utratą pracy przez co najmniej jednego z poddanych oraz zwiększeniem bezrobocia i przestępczości. Takie mankamenty wpływają negatywnie na radość wśród poddanych. Jeżeli nie utrzymamy przyzwoitego zadowolenia wśród mieszkańców, będą oni notorycznie emigrować z naszego królestwa. Problem w tym, iż w grze zapomniano o tak ważnym aspekcie jak "alarmy". Jako pan i władca wielkich włości, zazwyczaj jako ostatni dowiadujesz się o problemach swojego królestwa. Wszystkie statystyki dostępne są w specjalnym menu, niemniej jednak trzeba tam często zaglądać, o czym zazwyczaj się zapomina. A jak zorientujesz się, że coś jest nie tak, zazwyczaj jest już za późno na jakiekolwiek kroki zaradcze.
Ten sam problem występuje w sferze militarnej, szczególnie w przypadku miast nie obwarowanych jeszcze murami. Gdyby nie znikające budynki i zmniejszająca się populacja, trudno w ogóle zauważyć szturm nieprzyjaciela. Kolejne problemy zaczynają się po wysłaniu wojsk, w celu zabicia plądrujących nasze ziemie wrogów. Żołnierze jakoś nie kwapią się do wykonania swojej misji i samemu musisz wydawać im polecenia, klikając na wrogie oddziały. Wielce to irytujące i uciążliwe.
Problem AI nie dotyczy zresztą jedynie naszych wojsk. Głupota komputerowego przeciwnika wynika głównie ze skryptów, które ściśle określają jego zachowanie. Co za tym idzie, próżno szukać w grze elementów zaskoczenia i nieprzewidywalnych zachowań przeciwnika. Na tym jednak nie kończy się lista problemów wojskowych. Większość zamków obwarowana jest wewnętrznym murem z kamienia i zewnętrzną palisadą z drewna. Jest to idealny sposób na obronę, ze względu na ograniczenia wojowników z drabinami, po których napastnik może się dostać na mury zamku. Otóż, jest to możliwe tylko w przypadku kamiennych zapór, drabin nie można oprzeć o drewniane bale. Wymusza to na atakujących wojskach niszczenie ogrodzenia, co sprytnie wykorzystują stojący na basztach łucznicy, skutecznie eliminując nacierające wojsko. Twierdza 2 | ||||||||
| 1 | 2 | następna >> |
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
03.03.2012 |
techaround »
szkoda ze nie da sie sciagnać tej twiedzy ona jest
więcej komentarzy
dodaj komentarz