Tropico Antologia

Tropico Antologia
Sztab VVeteranów
Tytuł: Tropico Antologia
Producent: PopTop Software
Dystrybutor: Cenega Poland
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2006-05-19
Premiera Świat:
Autor: 3409
Ocena
czytelników 83 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!
Tropico Antologia

Tropico Antologia



Od dawien dawna kręciły mnie gry strategiczne. Jednak wszystkie( no prawie) produkcje mające w sobie coś ze strategicznego myślenia, osadzane były przez twórców w średniowieczu, podczas wojen albo w niedalekiej przyszłości. A przecież nie wszystkich interesuje ciągłe zabijanie. Dlatego wiosną 2001 roku pojawiło się Tropico. Lekka produkcja studia PopTop Software, która przenosi nas na rajską wysepkę z dala od przemocy i niepotrzebnych stresów. No, może nie zawsze było sielsko i uroczo, ale na pewno było zabawnie. A o to przecież w grach chodzi. Później pojawił się dodatek, który nie wprowadzał wielu rewolucyjnych zmian, ale zapewniał kolejną porcję rozrywki. W końcu panowie z PopTop postanowili zmienić nieco wystrój swojej produkcji. Tak oto w 2003 roku pojawiło się Tropico 2: Zatoka Piratów. A ponieważ zawsze interesowały mnie pirackie klimaty, tę właśnie część serii uważam za najlepszą. Ale nie tylko o gorących Karaibach będzie w tym tekście mowa, bowiem dzięki firmie Cenega w moje ręce wpadła płytka DVD z wszystko mówiącym tytułem Tropico Antologia. Produkt ten zawiera się w najnowszej serii Cenegi pt. Kolekcja Klasyki i jak nietrudno się domyślić, zawiera w sobie całą tropikalną serię PopTopu.

Tropico Antologia 181749,1
Jesteśmy na wczasach...


Dla tych, którzy słyszą o tej serii po raz pierwszy, postaram się nieco przybliżyć jej treść i zawartość. W pierwszym Tropico wcielimy się w postać EL Presidente, który sprawuje władzę na niewielkiej Kubańskiej wysepce. Naszym głównym celem będzie zebranie pokaźnej sumki na koncie. Sposób w jaki tego dokonamy zależeć będzie od ograniczeń danej misji, jaką przyjdzie nam wypełnić. Raz będą to dochody ze sprzedaży bananów lub cygar, innym razem będziemy zmuszeni inwestować w turystykę. A wszystko odbywać się będzie podczas naszych kadencji. Celowo napisałem tutaj kadencji (w liczbie mnogiej) bowiem jako demokratyczny władca zmuszeni jesteśmy organizować wolne wybory. A jak to w prawdziwym życiu (nie) zawsze bywa, żeby wygrać musimy cieszyć się szerokim poparciem Kubańczyków. Dlatego właśnie Tropico wcale nie jest grą łatwą. Nie dość, że musimy ciągle zabiegać o poparcie mieszkańców wyspy, to jeszcze nasz portfel świeci pustkami. Zadanie mamy jeszcze bardziej utrudnione, ponieważ jedno jest ściśle powiązane z drugim. Aby nasi obywatele dobrze się czuli, musimy wybudować im domki, albo nawet całe bloki, muszą oni także coś jeść i oczywiście dostawać godziwe wynagrodzenia. Do tego dochodzą także sprawy religii, rozrywki oraz bezpieczeństwa.

Oczywiście jako prezydent władzę będziemy mieli także w sprawach turystyki, rolnictwa oraz przemysłu. Nakażemy budowę wielu budynków, które przyczynią się do wzrostu naszego poparcia lub poprawy stanu naszego konta. A oprócz skarbca oficjalnego istnieje również konto w Szwajcarii, na którym możemy gromadzić pieniążki na swoją emeryturę;). Oczywiście nie jest to do końca legalne, ale któż to nie chciałby spędzić starości z kieszeniami pełnymi forsy, nawet za cenę kilku „niewinnych” przekrętów? Gorzej byłoby gdyby ludzie dowiedzieli się o naszym niecnym procederze, dlatego musimy trzymać ich w ryzach, tak aby interesowali się tylko swoimi sprawami.

Tropico Antologia

| 1 | 2 | następna >>
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję