T 72: Bałkany w ogniu

T 72: Bałkany w ogniu
Sztab VVeteranów
Tytuł: T 72: Bałkany w ogniu
Producent: Crazy House
Dystrybutor: Nicolas Games
Gatunek: symulator
Premiera Pl:2006-07-26
Premiera Świat:
Autor: 5915
Ocena
czytelników 73 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!
T-72: Bałkany w Ogniu

T-72: Bałkany w Ogniu



Akcja rozgrywa się w czasie jugosłowiańskiej wojny domowej a my bynajmniej nie będziemy walczyć po „dobrej stronie”, jeżeli w ogóle którąkolwiek ze stron można tam uznać za bohaterów pozytywnych. Jako jeden z rosyjskich ochotników służyć będziemy w pododdziałach armii Wspólnoty Niepodległych Państw, oddelegowanych do Serbii jako siły stabilizacyjne. Nikt się specjalnie ich statusem nie przejmował i wszyscy Bośniacy, Albańczycy z Kosowa tudzież muzułmanie uznawali ich za takich samych wrogów jak Serbów... i tak samo do nich strzelali. Brudna wojna, toczona dodatkowo po stronie jednoznacznie określanej jako zła.

I chwała autorom za to, bo nie dość, że porządnych symulacji czołgu ostatnio nie ma wcale, to jeszcze z tych, które są, żadna nie pozwala się pobawić produktami radzieckiej myśli wojskowej. Ciągle tylko Abramsy, Leopardy w tych bardziej współczesnych grach tudzież Shermany w tych zajmujących się II wojną światową. Do T-72 i jego starszych kolegów zwykle się tylko strzela...

T 72 Balkany w Ogniu 182002,1
Prawdziwy maniak poda od razu liczbę śrubek przy kole...


Gra zasadniczo składa się z dwóch elementów – rozgrywki przeznaczonej dla pojedynczych graczy oraz trybu multiplayer. Ta pierwsza podzielona jest na fabularyzowaną kampanię składającą się z kilkunastu misji opartych na autentycznych wydarzeniach i spiętych w całość kontrowersyjnym pamiętnikiem głównego bohatera oraz pewną liczbę misji samodzielnych, w większości o charakterze treningowym, mających nas wprowadzić w tajniki kierowania, dowodzenia i walki za pomocą radzieckich tanków.

Dokładnie zaś tanków trzech. Kampanię zaczniemy bowiem w wiekowym T-34-85, by później przesiąść się na nieco nowocześniejsze cudo z lat 50. – T-55A. Dopiero po kilku misjach dopuszczeni zostaniemy do głównej atrakcji, najnowszej wersji rosyjskiego przeboju eksportowego, T-72B. Wyposażony w celownik-dalmierz laserowy, noktowizor, rakietowe pociski przeciwpancerne klasy Swir oraz pancerz reaktywny. Gracz wciela się w postać rosyjskiego ochotnika, dowódcy czołgu – ma możliwość zajęcia miejsca w wieżyczce jednych z najlepszych maszyn wyprodukowanych przez Rosjan: T-72B, T-55A oraz T-34/85. Oprócz dowodzenia czołgiem, co stanowi główny aspekt rozgrywki, gracz może kierować innymi jednostkami (wozy pancerne, pojazdy, piechota na do szczebla plutonu) dzięki wykorzystaniu szeregu komend i użyciu mapy nawigacyjnej. Sztuczna Inteligencja zarządza załogą czołgu, poszczególnym stanowiskom wydajemy rozkazy za pomocą klawiszy skrótu, w dowolnym momencie gracz może zająć miejsce dowódcy czołgu, strzelca lub kierowcy. Kamera umożliwia dynamiczny ogląd pola walki.

Wrogiem naszych wspaniałych radzieckich maszyn zniszczenia będą... takież same czołgi prawie. Poza wiekowym Super Shermanem M-50 oraz w miarę nowoczesnym, jak na początek lat 90. Leopardem 1A4 niemieckich sił stabilizacyjnych, napotkamy tutaj takie same T-34, T-55 i T-72 walczące po przeciwnej stronie. Na polu bitwy spotykamy również inne jednostki, jak działo samobieżne SU-100, transporter opancerzony BRDM-2, działa przeciwpancerne BZO B-11 i PTO 2A45M Sprut-B czy cysternę KrAZ 265 oraz oczywiście zwykłą piechotę, uzbrojoną w działa bezodrzutowe i przenośne wyrzutnie kierowanych pocisków przeciwpancernych. Gra oferuje duże możliwości konfiguracji i sporą elastyczność ustawień realizmu rozgrywki, dzięki czemu doskonale nadaje się zarówno dla nowicjuszy jak i zaawansowanych graczy. Często ciężko będzie się rozeznać kto jest wrogiem, a kto przyjacielem, a pozycja wojsk rozjemczych niestety każe oczekiwać na jednoznaczne oznaki wrogości nim otworzy się ogień... Zdarzą się też ataki z powietrza, przeprowadzane przez niby to niedorównujące Apaczom Mi-8, które jednak uzbrojone w działka i wyrzutnie rakiet są morderczo niebezpieczne mimo swej przestarzałej konstrukcji.

T 72 Balkany w Ogniu 182002,2
"Deszcze niespokojne..."


Będzie gorąco zatem. I ładnie także, bez wątpienia. Silnik graficzny zastosowany przez Rosjan z Crazy House nie tylko dobrze prezentuje się na screenach. Wierne modele pojazdów, odpowiednio animowane rzecz jasna (np. gąsienice czołgowe odkształcające się na nierównym podłożu), bujna roślinność oraz wielkie mapy z duża ilością zabudowań. Pole widzenia sięgające nawet kilku kilometrów, oczywiście praktycznie ograniczone roślinnością, infrastrukturą, budynkami i ukształtowaniem terenu. Całkowita „niszczalność” otoczenia, odnosząca się nie tylko do pojazdów, ale i architektury, a nawet samego podłoża...

Kampanię przygotowana przez autorów składa się z 18 misji, w której gracz wciela się we wspomnianego rosyjskiego dowódcę czołgu, walczącego po stronie serbskiej. W grze znajdują się także pojedyncze misje oraz mapy dla rozgrywek wieloosobowych przez LAN i Internet. Dla prawdziwych fanów przygotowano również edytor misji, z którego korzystali twórcy gry przy jej produkcji.

A wiec podsumowując co oferuje nam gra:
  • Trzy typy czołgów do dyspozycji gracza: T-34-85, T-55A i T-72B
  • Sterowanie poszczególnymi stanowiskami załogi (dowódca, strzelec lub kierowca)
  • Szeroki wachlarz pojazdów, jednostek piechoty, artylerii, pojazdów inżynieryjnych, śmigłowców i ciężarówek
  • 18 misji w trybie kampanii, 2 misje szkoleniowe, 5 misji dla jednego gracza oraz 3 misje do gry wieloosobowej (LAN)
  • Dowodzenie podległymi jednostkami (piechotą i wozami bojowymi), wielkości plutonu czołgów
  • Piechota zmechanizowana może być transportowana w ciężarówkach, pojazdach opancerzonych lub na pancerzach czołgów
  • Szczegółowe odwzorowanie systemów kierowania ogniem, uzbrojenia, rodzajów amunicji
  • Realistyczne możliwości walki w nocy – noktowizory i celowniki podczerwone
  • Ponad 70 rodzajów budynków i instalacji, które można uszkodzić lub zniszczyć
  • Regulowany poziom realizmu rozgrywki
  • Wyśmienity edytor misji, map i budynków

    Moim skromnym zdaniem na rynku symulacji czołgów gra T-72 Bałkany w ogniu jest pozycją już monumentalną. Świetna grafika, spora grywalność, realistyczne oddanie realiów posługiwania się czołgiem i to z kilku perspektyw. Jednym zdaniem gra ta może zapewnić wiele godzin zabawy graczom, nawet takim którzy jak ja nie są fanatykami symulatorów czołgów. Jednak na tym świecie nie ma nic idealnego, na niewątpliwy minus w tej propozycji zasługują wymagania sprzętowe. Żeby bowiem w pełni cieszyć się z możliwości jakie daje nam ta gra trzeba mieć sprzęt szybszy nawet niż ten podany przez producenta gry jako zalecany.


    E-mail autora: Leiff


  • Autor: 5915
    skomentuj
    KOMENTARZE NA TEMAT GRY
    więcej komentarzy dodaj komentarz
    RECENZJE CZYTELNIKÓW
    ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję