Star Wars: Rebellion

Star Wars: Rebellion
Sztab VVeteranów
Tytuł: Star Wars: Rebellion
Producent: Coolhand Interactive
Dystrybutor: -
Gatunek: Strategia turowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: 92
Ocena
czytelników 84 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 70% procent
Głosuj na tę grę!
Star Wars Rebellion

Muszę przyznać, iż rozwiązanie zagadnienia dyplomacji bardzo przypadło mi do gustu, nie mamy tu bowiem do czynienia z bezosobowymi i mechanicznymi negocjacjami, te bowiem wymagają wysłania wcześniej namaszczonego na posła bohatera, który pracuje nad naszym ogólnym wizerunkiem wśród mieszkańców wskazanej planety, co zabiera niemało czasu, niesie za sobą ryzyko niepowodzenia, pamiętać też trzeba, że jedne postaci są, jak w życiu, mniej predystenowane do pełnienia tej funkcji, niż inne. W ogóle kwestia bohaterów wymaga oddzielnego omówienia, bowiem ci mają niebagatelny wpływ na rozgrywkę, pełnić zaś mogą różnorakie funkcje - dowodzący flotą Darth Vader czy też dokonujący misji szpiegowskich Han Solo nie są wcale niczym niezwykłym. Co ciekawe, postaci owe mogą być nawet porwane czy też skrytobójczo zabite, co nie pozostaje bez wpływu na bieg gry. W nich można się nawet dopatrzeć skromnych cech RPG( niektóre mogą bowiem nawet podnosić swe umiejętności), choć rzecz jasna jakikolwiek krok dalej byłby z pewnością zbyt daleko posuniętym. Niemniej jest to element na tyle istotny, iż jego zignorowanie może się okazać bardzo kosztowne.

Solą tej gry są jednak walki między flotami. Zasadniczo bowiem cała strategia sprowadza się do wystawienia jak najpotężniejszej armii i dążenia do starcia. To, jak już wcześniej wspomniałem, jest rozgrywane na oddzielnej, trójwymiarowej planszy, która jednak dla gracza przyzwyczajonego do współczesnych fajerwerków graficznych może wydawać się siermiężna i nieczytelna. Trzeba uczciwnie przyznać, iż sam interfejs trudno nazwać przyjaznym użytkownikowi, niemniej po uwzględnieniu faktu, iż rozgrywka prowadzona jest turowo, jest to wada jak najbardziej do przełknięcia. Ze względu na wspomiany trójwymiar zagrywek taktycznych jest multum i mniejsza liczebność oraz gorsze uzbrojenie nie musi od razu przesądzić wyniku batalii. Jeżeli jednak odczuwamy niechęć ku "brudnej robocie", wolimy zaś zająć się snuciem dalszych planów na drodze ku dominacji, symulację walk zawsze możemy zlecić AI, ale rzecz jasna wtedy nie należy się spodziewać spektakularnych sukcesów. W porównaniu z MoO Rebellion na tym polu wypada jednak moim zdaniem lepiej, a na pewno ciekawiej.

Po zapoznaniu się z warstwą audio niewątpliwie każdy fan serii będzie istnie wniebowzięty, bowiem na ową składają się wszystkie najpopularniejsze utwory skomponowane przez Johna Williamsa na potrzeby filmu, tak więc można się poczuć jak sam imperator Palpatine snujący złowrogie plany nad mapą galaktyki. Takie dość asekuracyjne, pozbawione eksperymentów rozwiązanie wydaje mi się trafionym, bowiem sprzyja budowaniu klimatu, z czym w innych produkcjach sygnowanych logiem Lucasartu różnie bywało. Także o udźwiękowieniu nie można powiedzieć złego słowa, bowiem rychło dane nam będzie rozpoznać wszelkie odgłosy charakterystyczne dla R2-D2, zaś C3PO i inne postaci przemawiają dokładnie tymi samymi głosami, jakich dane nam było uświadczyć w samym filmie. Świętokradztwa więc nie było...

Star Wars Rebellion 214911,2


Dużo ciepłych słów należy się samemu klimatowi gry. Ów, podobnie jak w filmie, jest misternie budowany, początkowo nastraja wręcz usypiająco, lecz wystarczy, by doszło do jakiegoś istotniejszego wydarzenia, by błyskawicznie nas pobudził. Muzyka dostosowuje się do naszych postępów w grze, więc chociażby po niej możemy ocenić naszą aktualną sytuację. Właśnie ów element sprawił, iż wracałem do tej gry wielokrotnie, mimo posiadania alternatywy znacznie nowszych produkcji.

Czy przy grach takich, jak kolejne części Master of Orion tudzież Galactic Civilizations warto sięgać po Star Wars Rebellion? Dzieło Lucasartu, mimo wcale licznych odstępstw jest mimo wszystko wtórne, w wielu elementach uboższe od swych konkurentów, raczej już niczym szczególnym nie zaskoczy gracza. Choć jest to produkt wykonany niemalże bezbłędnie, to siłą rzeczy czas odcisnął nań już swe piętno, oczywistym faktem bowiem jest, że wraz ze wzrostem mocy obliczeniowej komputerów nowsze gry będą bardziej zaawansowane pod właściwie każdym względem( prawu temu nie podlega zasadniczo tylko muzyka i udźwiękowienie). Ale, o czym może świadczyć kazus trzeciej odsłony Władcy Oriona, lepsze nieraz jest wrogiem dobrego i nadmierne bogactwo może być wadą a nie zaletą. Rebellion nigdy nie zdobył statusu gry kultowej i już tego nie osiągnie, jest bowiem zbyt niszową produkcją, adresowaną do tych miłośników space-simów, którzy dodatkowo cechują się sympatią względem gwiezdnej sagi. Niewątpliwie jednak posiądzie serca tych ostatnich.

Plusy:
  • klimat
  • warstwa muzyczna
  • ciekawe rozwiązanie zagadnienia starć kosmicznych
  • bohaterzy
  • to Star Wars!:)

    Minusy:
  • wiekowa już grafika
  • ubogie opcje zarządzania planetami
  • mimo wszystko wtórność
  • to Star Wars - nie każdy musi być miłośnikiem talentu Lucasa...

    Grafika _ 5/10
    Klimat _ 8/10
    Muzyka _ 8/10
    Grywalność _ 7/10
    Ocena końcowa
    7/10



    E-mail autora: Piotr "Klemens" Kociubiński


  • Autor: 92
    << poprzednia | 1 | 2
    skomentuj
    KOMENTARZE NA TEMAT GRY
    14.01.2010 | Rebellion » Rebellion hmm "palce lizać"! :) jedna z najlepszyc
    więcej komentarzy dodaj komentarz
    RECENZJE CZYTELNIKÓW
    ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję