Star Wars: Rebellion
Tytuł: Star Wars: Rebellion
Producent: Coolhand Interactive
Dystrybutor: -
Gatunek: Strategia turowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: 92
Star Wars Rebellion | |||||||||||||||||
Muszę przyznać, iż rozwiązanie zagadnienia dyplomacji bardzo przypadło mi do gustu, nie mamy tu bowiem do czynienia z bezosobowymi i mechanicznymi negocjacjami, te bowiem wymagają wysłania wcześniej namaszczonego na posła bohatera, który pracuje nad naszym ogólnym wizerunkiem wśród mieszkańców wskazanej planety, co zabiera niemało czasu, niesie za sobą ryzyko niepowodzenia, pamiętać też trzeba, że jedne postaci są, jak w życiu, mniej predystenowane do pełnienia tej funkcji, niż inne. W ogóle kwestia bohaterów wymaga oddzielnego omówienia, bowiem ci mają niebagatelny wpływ na rozgrywkę, pełnić zaś mogą różnorakie funkcje - dowodzący flotą Darth Vader czy też dokonujący misji szpiegowskich Han Solo nie są wcale niczym niezwykłym. Co ciekawe, postaci owe mogą być nawet porwane czy też skrytobójczo zabite, co nie pozostaje bez wpływu na bieg gry. W nich można się nawet dopatrzeć skromnych cech RPG( niektóre mogą bowiem nawet podnosić swe umiejętności), choć rzecz jasna jakikolwiek krok dalej byłby z pewnością zbyt daleko posuniętym. Niemniej jest to element na tyle istotny, iż jego zignorowanie może się okazać bardzo kosztowne.
Dużo ciepłych słów należy się samemu klimatowi gry. Ów, podobnie jak w filmie, jest misternie budowany, początkowo nastraja wręcz usypiająco, lecz wystarczy, by doszło do jakiegoś istotniejszego wydarzenia, by błyskawicznie nas pobudził. Muzyka dostosowuje się do naszych postępów w grze, więc chociażby po niej możemy ocenić naszą aktualną sytuację. Właśnie ów element sprawił, iż wracałem do tej gry wielokrotnie, mimo posiadania alternatywy znacznie nowszych produkcji. Czy przy grach takich, jak kolejne części Master of Orion tudzież Galactic Civilizations warto sięgać po Star Wars Rebellion? Dzieło Lucasartu, mimo wcale licznych odstępstw jest mimo wszystko wtórne, w wielu elementach uboższe od swych konkurentów, raczej już niczym szczególnym nie zaskoczy gracza. Choć jest to produkt wykonany niemalże bezbłędnie, to siłą rzeczy czas odcisnął nań już swe piętno, oczywistym faktem bowiem jest, że wraz ze wzrostem mocy obliczeniowej komputerów nowsze gry będą bardziej zaawansowane pod właściwie każdym względem( prawu temu nie podlega zasadniczo tylko muzyka i udźwiękowienie). Ale, o czym może świadczyć kazus trzeciej odsłony Władcy Oriona, lepsze nieraz jest wrogiem dobrego i nadmierne bogactwo może być wadą a nie zaletą. Rebellion nigdy nie zdobył statusu gry kultowej i już tego nie osiągnie, jest bowiem zbyt niszową produkcją, adresowaną do tych miłośników space-simów, którzy dodatkowo cechują się sympatią względem gwiezdnej sagi. Niewątpliwie jednak posiądzie serca tych ostatnich. Plusy: Minusy:
E-mail autora: Piotr "Klemens" Kociubiński Autor: 92
| << poprzednia | 1 | 2
| |