Skycraper Simulator
Sztab VVeteranów
Tytuł: Skycraper Simulator
Producent: UIG Entertainment
Dystrybutor: IQ Publishing
Gatunek: sim
Premiera Pl:2011-02-20
Premiera Świat:
Autor: Blackwolf111
Tytuł: Skycraper Simulator
Producent: UIG Entertainment
Dystrybutor: IQ Publishing
Gatunek: sim
Premiera Pl:2011-02-20
Premiera Świat:
Autor: Blackwolf111
Skycraper Simulator
I faktycznie – śpiewanie tej czy jakiejkolwiek innej piosenki okazuje się być jedyną przyjemnością jaka może płynąć z obcowania ze Skycraper Simulator. Praktycznie każdy element składający się na tę ..… (hm, właściwie można by tu wstawić jakikolwiek przymiotnik o negatywnym wydźwięku, ale to już pozostawiam waszej wyobraźni) produkcję jest albo źle zrealizowany, albo niedopracowany, albo nieprzemyślany, albo (najczęściej) łączy wszystkie wymienione „zalety”.Chyba tylko samą tematykę gry, powstałą zapewne na fali popularnych ostatnimi czasy symulatorów wszystkiego, można uznać za ciekawą. Zresztą studio UIG Entertainment wyraźnie celuje w ten trend, bo wśród innych ich dzieł znajduje się choćby symulator tartaku czy robót drogowych. Czekamy już tylko na sym
Rzeczowo podchodząc do SS warto napisać o właściwej rozgrywce. Ta polega na … niespodzianka – budowaniu drapaczy chmur. Kupujemy grunt, przygotowujemy teren, zalewamy fundamenty, stawiamy budynek, sprzedajemy nasze arcydzieło, by ponownie kupić grunt, przygotować teren… i tak dalej, aż do wykorzystania wszystkich działek budowlanych. Żadnej fabuły. Żadnych zwrotów akcji. Żadnej przyjemności.
Zabawa (słowo użyte wyłącznie jako synonim „rozgrywki”) sprowadza się do operowania kilkunastoma suwakami odpowiedzialnymi za zakup sprzętu i wynajem pracowników. Wszystkie działania przeprowadzamy w myśl zasady: im więcej tym lepiej. Możemy też wybrać pomiędzy kilkunastoma modelami maszyn budowlanych, ale brak zbalansowania szybko doprowadza do sytuacji,
w której zaczynamy odpalać papierosy od płonących banknotów i nie ma sensu wybieranie pojazdów innych niż te najdroższe.Już po kilkudziesięciu minutach spędzonych z grą uznałem, że twórcy mocno nadużyli słowa symulator. SS nie pozwala bowiem na przejęcie kontroli nad żadnym z pojazdów. Co więcej czy słyszał ktoś, by firma budowlana sprzedawała sprzęt po każdej zakończonej budowie tylko po to żeby kupić nowy dla projektu rozpoczętego 200 metrów dalej? Takich nielogiczności jest tu znacznie więcej.
Mógłbym zrzędzić tak jeszcze długo, ale szkoda i waszego i mojego czasu. Krótko mówiąc grafika jest paskudna a sterowanie uciążliwe. Instrukcję i poradnik tłumaczył gimnazjalista posiłkując się marnym translatorem internetowym. Na domiar złego ten wybrakowany produkt wyceniono na 50 zł – błahahahaha. Haha. Z całego serca odradzam. Lepiej kupić klocki Lego.
Autor: Blackwolf111
