---

Nazwa gry : Rise of Nations: Thrones and Patriots
Gatunek: Strategiczna
Oficjalna strona : www.microsoft.com/games/thronesandpatriots/
Skrócony opis gry: Dodatek do jednej z najlepszych gier strategicznych ostatnich czasów, zawierający 4 nowe kampanie i kilka ulepszeń.

---

Kolejne wskrzeszenie Narodów!

Nową świecką tradycją jest już to, iż iż dobre gry (lub przynajmniej takie, które zarobiły twórcom na dom z basenem) dokładnie po roku doczekują się swojej kontynuacji. Jeśli więc spojrzymy w kalendarz zauważając, iż w maju 2003 roku ukazała się znakomita strategia Rise of Nations, to już wszystko staje się jasne. Panie i panowie, w moje ręce wpadł oficjalny dodatek do tej genialnej gry.

Sześć nowych narodów Thrones and Patriots umożliwia nam objęcie przywództwa nad sześcioma nowymi nacjami (łącznie wiec jest już ich 24), z których każda posiada specyficzne dla siebie jednostki i uwarunkowania ekonomiczne. Indianie Lakota, mogą osiedlać się w każdym miejscu na mapie i nie muszą budować farm do zdobywania żywności. Holendrzy dysponują wieloma bonusami ekonomicznymi, dzięki którym mogą chociażby szybko stworzyć potężną flotę handlową. Irokezi są niezwykle groźni na swoim terytorium, albowiem ich jednostki pozostają dla przeciwnika niewidzialne. Persowie mogą wybudować dwie stolice, a ich oddziały pod względem technologicznym znacznie wyprzedzają swoje czasy. Hindusi nie ponoszą kosztów utrzymania budynków, natomiast Amerykanie tradycyjnie dysponują potężną armią (tańsze bombowce i znakomite jednostki Marines). Wprowadzenie go gry nowych narodów oznacza więc, iż łącznie zobaczymy ponad 20 unikalnych jednostek.

Mimo, iż jest to przede wszystkim RTS to kluczem do zwycięstwa jest poprawne planowanie działań w trybie turowym

Nowe, nowe, nowe!

Szybko przypominam- Rise of Nations jest to nietypowa strategia łącząca w sobie elementy RTS (walka, rozwój) z turówką (planowanie działań w skali globalnej) pozwalająca prowadzić wybraną przez nas nacje od epoki kamienia łupanego, przez kolejne 5000 lat rozwoju. Twórcą gry jest Briana Reynolds, człowiek w dużej mierze odpowiedzialny za powstanie tak znakomitych gier jak Civilization II czy też Alpha Centauri, a Rise of Nations jeszcze przewyższa je rozmachem! Zajmijmy się jednak samym dodatkiem do gry- jego główną zaletą są cztery zupełnie nowe kampanie pozwalające wziąć udział w historycznych wydarzeniach i spróbować zmienić ich bieg. Jako Aleksander Wielki możemy spróbować podbić starożytną Persję i Egipt, a wraz z Napoleonem podporządkować sobie całą Europę. Ciekawie prezentuje się również kampania, w której wcielając się w jedną z potęg europejskich kolonizujemy kontynent amerykański, lub też przeciwnie- dowodząc plemieniem Indian staramy się inwazji przeciwstawić. Mi osobiście najbardziej do gustu przypadła kampania rozgrywająca się w czasach tzw. „Zimnej Wojny” pomiędzy USA a Związkiem Radzieckim. Należy się w niej wykazać olbrzymimi zdolnościami dyplomatycznymi, albowiem globalny konflikt atomowy wręcz wisi na włosku! Łącznie wszystkie kampanie zawierają około 130 alternatywnych scenariuszy, a gracz ma olbrzymią swobodę wyboru co do planowania kolejnych działań, które w efekcie wcale nie muszą być zgodne z prawdą historyczną. Nowością jest wprowadzenie do gry 6 nowych narodowości, co daje nam łącznie ponad 20 świeżych jednostek i możliwość wybudowania 3 unikalnych „cudów świata”. Jednak najważniejszą zmianą w porównaniu z poprzedniczką jest wprowadzenie do gry elementu znanego chociażby z nieśmiertelnej Civilization, czyli systemu rządów. Mamy sześć możliwości (despotyzm, monarchia, kapitalizm, komunizm, republika, demokracja), a z wyborem każdego z nich wiążą się inne bonusy ekonomiczne i militarne, a także otrzymanie specjalnej jednostki- generała.

W czasie rozgrywania kampanii historycznych na polu bitwy pojawią się osobiście sławni generałowie tacy jak Aleksander Wielki czy też Napoleon

Nie od dziś wiadomo, iż dobre gry niemal zawsze po roku doczekują się dodatku w postaci nowych misji. Nikogo, więc chyba nie dziwi fakt, iż właśnie została wydana druga cześć jednej z najlepszych gier strategicznych ubiegłego roku- Rise of Nations. Szybko przypominam- jest to nietypowa strategia łącząca w sobie elementy RTS (walki, rozwój) z turówką (planowanie działań w skali globalnej) pozwalająca prowadzić wybraną przez nas nacje od epoki kamienia łupanego, przez kolejne 5000 lat rozwoju. W dodatku znajdziemy 6 nowych cywilizacji (Irokezi, Indianie Lakota, Amerykanie, Holendrzy, Persowie i Hindusi), cztery rozbudowane kampanie opowiadające o podbojach Aleksandra Wielkiego, kolonizacji Ameryki, kampanii Napoleona i czasach „Zimnej Wojny”. Zupełną nowością jest wprowadzenie 6 typów rządów (despotyzm, monarchia, kapitalizm, komunizm, republika, demokracja) z których każdy oferuje inne bonusy ekonomiczne i militarne, a także wraz z wyborem których gracz otrzyma specjalną jednostkę generała. Istotna uwaga- Thrones and Patriots jak na dodatek przystało wymaga do działania pełnej wersji Rise of Nations. Niestety, jak zwykle w przypadku gier rodem z Micro$$oftu cena jest zbyt wysoka przynajmniej o połowę!

Gra tak, cena nie!

W 90% podobnych sytuacji głośno bym narzekałbym, iż twórcy znów serwują nam nieświeży i na siłę odgrzewany kotlet. Nie będę wcale ukrywał, iż tak jest w rzeczywistości, bo Thrones and Patriots nie niesie ze sobą szczególnie wielkiego powiewu nowości. Jednak w tym przypadku ten kotlet znów smakuje znakomicie i można go konsumować przez długie miesiące! Pomimo mojej wrodzonej awersji do firmy Micro$oft i jej polityki cenowej, szczerze przyznaje, iż Rise of Nations jest najlepszą grą strategiczną w jaką grałem w ostatnim czasie, a wydany właśnie dodatek jej pozycje dodatkowo umacnia. Pozostaje jedynie żałować, iż tylko nieliczni będą mogli przekonać się o jej zaletach, albowiem wydanie ok. 350 PLN (gra + dodatek) to stanowczo za dużo jak na polską kieszeń. HWD Micro$oft!

Alternatywy Empire Earth Najciekawsza strategia RTS roku 2001, w której poprowadzimy wybrany przez nas naród przez czternaście historycznych epok (od paleolitu do epoki futurystycznej).

Tekst udostępniony na wyłączność dzięki czasopismu Virus (C).
Wydawnictwo Bauer

E-mail autora: MAO

---