Narodziny Ameryki

Narodziny Ameryki
Sztab VVeteranów
Tytuł: Narodziny Ameryki
Producent: AGEOD
Dystrybutor: Nicolas Games
Gatunek: Strategia turowa
Premiera Pl:2007-01-23
Premiera Świat:
Autor: 5927
Ocena
czytelników 62 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 80% procent
Głosuj na tę grę!
Narodziny Ameryki

Narodziny Ameryki



Mniej więcej rok temu na rynku gier strategicznych zadebiutowała francuska firma Ageod, założona przez Philippe’a Thibaut, twórcę oryginalnej planszowej wersji gry Europa Universalis oraz takich tytułów jak: Pax Romana i Great Invasions. Pierwszym produktem francuskiego studia jest gra stanowiąca przedmiot niniejszej recenzji: Narodziny Ameryki (w oryginale Birth of America). Tytuł ten przenosi gracza w realia Ameryki Północnej końca XVIII wieku, stawiając przed nim zadanie pokierowania działaniami w serii wojen francusko-angielsko-indiańskich oraz amerykańskiej wojny o niepodległość. Gra obejmuje okres od 1755 r. do roku 1813 r. – zakreślając tym samym ramy obrazu narodzin współczesnych Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Jeśli przy tym przypomni się wam niejaki Sokole Oko oraz pewien Ostatni Mohikanin – to jesteście w domu. To te czasy i te realia.

Narodziny utrzymane są w stylu klasycznych planszowych gier wojennych. Mapa gry obejmuje cały obszar Wschodniego Wybrzeża Ameryki Północnej, od Nowej Szkocji na północy do Savannah na Południu, po granicę Wielkich Prerii, wraz z rejonem Wielkich Jezior. Teren gry nie został jednak podzielony na sześciokątne pola (tak zwane „heksy”, równie klasyczne w grach wojennych), lecz na nieregularne obszary, z grubsza odpowiadające historycznemu podziałowi administracyjnemu. Generalnie mapa pod względem wizualnym przypomina takie tytuły jak: Europa Universalis, Victoria czy Great Invasions. Jednostki występujące w grze przedstawione są za pomocą dwuwymiarowych żetonów, zawierających jednak estetyczne winietki z odpowiednimi ilustracjami dla danych oddziałów. Czerpiąc ze wzorów planszowych Ageod postarał się jednak wykorzystać w pełni dobrodziejstwa współczesnych komputerów. W związku z tym Narodziny nie są typową grą turową, w której strony wykonują swe posunięcia kolejno, jedna po drugiej, lecz wykorzystuje system fazowy, określany również mianem „We Go” (lub „WEGO”). W systemie tym tura podzielona jest na dwie fazy – w pierwszej gracze planują swoje posunięcia, w drugiej następuje automatyczna realizacja planów, bez możliwości ingerencji ze strony gracza. Jedna tura w Narodzinach obejmuje 30 dni czasu rzeczywistego.

Gra jest niemal całkowicie pozbawiona powszechnych obecnie elementów zarządzania ekonomią, rozbudowy infrastruktury etc. Gracz otrzymuje jedynie możliwość budowy lub niszczenia, w określonych wypadkach, fortów i cekhauzów. Wymienione struktury, a także występujące na mapie miasta i wsie, mają przy tym wyłącznie znacznie obronne oraz zaopatrzeniowe.

Zadanie gracza w Narodzinach jest więc sprowadzone wyłącznie do dowodzenia w skali operacyjno-strategicznej. Ordre de Bataille obejmuje długi szereg jednostek bojowych oraz pomocniczych, zarówno lądowych jak i wodnych. Wszystkie oddziały lądowe występują na mapie jako pułki, ze strukturą obejmującą od jednej do czterech kompanii. Gra nie daje możliwości podziału pułku na poszczególne kompanie, jednakże wszelkie straty oddziału znajdują swe odzwierciedlenie właśnie na poziomie kompanii – zmniejszają one swą siłę aż po likwidację. Rozpad ostatniej kompanii danego pułku oznacza zagładę całej jednostki.

Narodziny Ameryki 111204,1
Kampania Montcalma 1756 - Oswego zajęte, teraz trzeba zniszczyć fort William Henry - dokładnie tak w "Ostanim Mohikaninie"


Możemy dowodzić oddziałami typowymi dla XVIII-wiecznej sztuki wojennej, w postaci piechoty liniowej, dragonów, artylerii polowej bądź oblężniczej, ale również przyjdzie nam zetknąć się z różnego rodzaju formacjami nieregularnymi, charakterystycznymi dla dzikiego pogranicza francuskich oraz brytyjskich kolonii północnoamerykańskich. Są to zarówno lokalne oddziały pospolitego ruszenia, jak i ówczesne „siły specjalne”, czyli ochotnicze formacje wyspecjalizowane w prowadzeniu działań nieregularnych na wzór indiański. Tu dochodzimy wreszcie do rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej. „Czerwonoskórzy” odgrywają szczególnie ważną rolę w okresie wojny francusko-brytyjskiej 1755-1763. Lawirując nieustannie między obiema nacjami europejskimi niejednokrotnie decydowali o zwycięstwie bądź przegranej jednej ze stron konfliktu, co w grze jest dobrze odwzorowane.

Kluczowym elementem kontroli nad oddziałami są dowódcy. Postacie pojawiające się w grze są bez wyjątku historyczne, więc w scenariuszach, lub kampanii, obejmujących Rewolucję amerykańską, zetkniemy się z Tadeuszem Kościuszką i Kazimierzem Pułaskim. Dowódcy dysponują cechami na danym poziomie oraz specjalnymi umiejętnościami, wywierają różny (niekiedy negatywny) wpływ na efektywność podległych im oddziałów, stanowiąc niezbędny element wszelkich działań zakrojonych na szerszą skalę.

Analizując Ordre de Bataille dostępny w Narodzinach należy również wspomnieć o taborach i jednostkach morskich, tak transportowych jak i wojennych. Tabory transportujące ogólnie rozumiane zapasy są niezbędne dla oddziałów prowadzących działania na terytorium wroga, poza zasięgiem własnych źródeł zaopatrzenia. Siły morskie również odgrywają zaskakująco ważną rolę, szczególnie flotylle transportowe działające na Wielkich Jeziorach i ich dorzeczu – dając możliwości szybkiego przerzutu sił drogami wodnymi, niejednokrotnie decydują o sukcesie bądź przegranej.

Na możliwości prowadzenia działań wpływają dwa niezależne od gracza czynniki – teren oraz pogoda. Teren można uczynić swoim sprzymierzeńcem – oddziały nieregularne oraz Indianie doskonale wykorzystają gęste, dziewicze puszcze czy rozległe bagniska do organizowania zasadzek na długie, powolne kolumny europejskich wojsk regularnych bądź równie skutecznie unikną pościgu sobie tylko znanymi ścieżkami. Z pogodą jest gorzej – w najlepszym wypadku nie przeszkodzi w działaniach. W najgorszym – fatalna aura może doprowadzić do zagłady całych armii.

Narodziny Ameryki

| 1 | 2 | 3 | następna >>
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - 1 ŚREDNIA OCENA - 80%
Ameryka. Słowo klucz. Dla jednych b
wercia810 - 80%
więcej recenzji dodaj recenzję